kilka dowcpiow :
Tratwa płynie:Niemiec, Polak, Rosjanin oraz Murzyn. Po pewnym czasie zaczęło kończyć się im jedzenie, więc postanowili wyrzucić Murzyna za burtę. Niemiec doszedł do wniosku, że to nie jest fair, więc wymyślił konkurs. Kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje za burtę. Zadał pytanie Polakowi:
- Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?
- 1945 r.
- Ok, zostajesz
Pytanie do Rosjanina:
- Ile osób zginęło ?
- 60 tys.
- Ok, zostajesz.
Do Murzyna:
- Nazwiska!
------------------------------------------------]
Przychodzi facet do apteki i pyta:
- Czy są kondomy?
- Tak! A jakie pan chce?
- A jakie są?
- Czarne, w kształcie Myszki Miki, czerwone...
- Po proszę Czarnego...
Facet się kocha z panna ale po 9 miesiącach rodzi się dziecko,
Murzyn. Dziecko dorasta i pewnego dnia pyta:
- Tatusiu, dlaczego ty z mamusią jesteście tacy biali a ja taki czarny?
- Synek, ty się Kurwa ciesz że nie jesteś Myszka Miki!!
-------------------------------------------------]
- Mamo, znalazłem babcię!!!
- Ile razy mam ci gówniarzu powtarzać, żebyś nie kopał w ogródku?
-------------------------------------------------]
Dlaczego krasnoludki idąc przez las się śmieją?
- Bo mech łaskocze je po jajach!
-------------------------------------------------]
Trzech meżczyzn przechwala się tuszami swoich żon. Pierwszy mowi:
- Mam taką grubą żone, że musialłem auto zmienić na większe bo nie mieścila się na przednim siedzeniu.
Drugi:
- To jeszcze nic. Ja musiałem kupić pick-up'a, bo w ogóle nie mieściła się w środku.
Trzeci:
- A ja już nie mam żony.
- Jak to?
- A, pojechaliśmy zeszłego roku na wakacje nad morze, opalaliśmy się na plaży, kiedy to podbiegli faceci z Greenpeace'u i zepchneli ją do wody.
-------------------------------------------------]
W pewnej rodzince:
- Mamusiu, mam juz 16 lat, czy moge zaczac nosic stanik?
- Nie zawracaj mi teraz glowy Andrzejku.
-------------------------------------------------]
2047 rok. Którejś nocy się zaczęło. Gwiazdy gasną i się zapalają, fajerwerki kosmiczne. Ziemianie w szoku. Nagle na czarnym niebie pojawia się napis, ułożony z gwiazd: "KIM JESTEŚCIE?"
Ludzie się zjednoczyli. Wzięli wszystkie satelity, pojazdy kosmiczne, promy, rakiety i wysłali je w kosmos, aby ułożyć napis: "JESTEŚMY ZIEMIANAMI".
Mija kilka dni. Wszyscy na planecie czekają niecierpliwie - będzie inwazja obcych czy nie. Nagle, znów gwiazdy gasną i się zapalają. I pojawia się napis: "ZIEMIANIE, SPIERDALAJCIE, NIE WAS PYTALIŚMY".
-------------------------------------------------]
Dziadek z wnuczkiem jadą przez step. Mijają wielki kurhan.
- Co to za wzgórze, dziadku ?
- Tu było kiedyś wielkie i piękne miasto Kijów - westchnął dziadek i pogłaskał
Wnuczka po główce.
- A to ? - pyta wnuczek po jakimś czasie.
- Tu było kiedyś miasto Czarnobyl - powiedział dziadek i pogłaskał wnuczka po
Drugiej główce...
-------------------------------------------------]
Sala operacyjna, pacjent lezy na lezance, podchodzi anestezjolog.
- Dzien dobry, dzisiaj ma pan operacje, bede pana usypial, ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy leczy sie pan w naszym szpitalu prywatnie, czy na kase chorych?
Pacjent na to:
- Na kase chorych.
Anastezjolog:
- Aaaaa... kotki dwa....
-------------------------------------------------]
Egzamin na agenta specjalnego. Pierwszy kandydat:
- W pokoju obok siedzi pana dziewczyna. Ma pan tu pistolet. W 30 sekund ma pan ja zabić.
Facet wychodzi, ale po chwili wraca z dziewczyna.
- Niestety nie mogłem tego zrobić. Chyba nie nadaję się do tej pracy.
Drugi kandydat:
- W pokoju obok siedzi pana narzeczona. Ma pan tu pistolet. W 30 sekund ma pan ja zabić.
Facet wychodzi, ale po chwili wraca ze swoja narzeczona.
- Niestety nie mogłem tego zrobić. Chyba nie nadaję się do tej pracy.
Trzeci kandydat.
- W pokoju obok siedzi pana żona. Ma pan tu pistolet. W 30 sekund ma pan ja zabić.
Facet wychodzi. Po chwili słychać strzały, a następnie jakieś uderzenia. 20 sekund później wraca
trzeci kandydat:
- Jakiś idiota załadował mi pistolet ślepakami, więc musiałem zatłuc ja krzesłem..
----------------------------------------------]
Amerykanski statek kosmiczny dolecial na Marsa...
Wyladowali... juz zbieraja sie do wyjscia az tu nagle podlecialo 2 Marsjan,
takich smiesznych zielonych i "bbzzzzz" zaspawali im drzwi wyjsciowe.
Amerykanie probuja wyjsc... 10 minut, 30 minut... po godzinie sie udalo.
Wyszli a tam juz zebrala sie wieksza grupka Marsjan.
No wiec witaja sie i pytaja:
"czemu zaspawaliscie nam drzwi wyjsciowe?"
Na co Marsjanie: "zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem -
niedawno tu Polacy byli... koledzy zaspawali im drzwi a oni po 5 minutach
juz byli na zewnatrz... i jeszcze prezenty przywiezli"
Amerykanie: - "prezenty, Polacy? jakie prezenty?"
Marsjanin: - "a nie wiem - jakis wpierdol, ale wszyscy dostali"
|