Akurat swg upadlo dzieki nge...


Nic... z nudow zapisalem sie na bete us i eu :P
Mam nadzieje ze w ktorejs mnie przyjma ;)

Nie ma magow?
Mam nadzieje ze maja bardzo dobry pomysl na gre bo czarno widze gre na samych wojach i lucznikach ;]

Zapisalem sie juz ( 2x na stronei amerykanskiej i europejskiej ).

Jak to nei ma magow? A klasa Lore- Master?? Moze nei jest to klasyczny mag ofensywny czy defensywny ale napewno jakies tam zdolnosci magiczne ma Podchodzi mi to troche pod Pallandyna ( w innych MMORPG ) czy Warlock'a.
Tutaj dla przypomnienia krotki opis klasy z oficjala:

The Lore-master will be the class of choice for the player that enjoys using the power of ancient lore to aid their allies and hinder their foes. Steeped in the histories of Middle-earth Lore-masters are able to aid their fellows in recovering from maladies caused by the forces of the Dark Lord. They can also use their knowledge to daze, harm, or hinder their enemies, as well as give of themselves to strengthen another. Some Lore-masters are even said to be able to communicate with animals and request their aid. A Lore-master's combat style is anchored in the power of knowledge and using it intelligently to defeat evil.

Zreszta, jak znam zycie ktores z profesji przypna "łatke" magika ( bo nie znam mmorpg w ktorej by tak nei robiono, nawet w SilkRoadOnline gdzie po prostu nie ma czarow ani takiej profesji ( tylko Lucznik i Woj ) ludzie na sile wymyslili ze ten kto rozwija tylko inteligencje ( by miec wiecej many potrzebnej do skilli) nazwali "magiem". Tak wiec bez obawy ludzie, nei martwcie sie, "mag" w tej grze tez sie znajdzie <hahaha>

Pozdrawiam

nie licz na to , poczytaj ksiazki dlaczego mag w middle-earth to nie byl dziadek z staffem rzucajacy wyjebane fireballe

pozatym jak lore ma byc osadzone w czasach walki o pierscien to wogole zapomnij , Sauron wyczuwal magie jak ogar zajace i jakiekolwiek rzucenie zaklecia moglo momentalnie naprowadzic go na cel.

pozatym nie zapominaj ze miliony fanow Tolkiena nie zniosa by elfy gankowaly hobbity i odwrotnie .

A powinni ?...

Przeciez w 1 czesci prawie ich zgankowali w lesie

Ee tam, to taki tylko "rolplej" był .

tzn. nie będzie magów ciskających fireballe, czy nie będzie magi jako takiej? W sumie healer czy buffer to też przecież odmiana mag-a..
Takie sztywne trzymanie się "lore" może moim zdaniem tylko zaszkodzić tytułowi, zresztą Tolkien jak na obecne czasy jest deko przynudnawy. Ojciec orków goblinów i hobbitów stworzył tylko podstawy świata, które potem zostały badzo ładnie rozwinięte na mnóstwo sposobów.

Jak Blizzard potrafi zjebać lore (PEW PEW), to i Turbine potrafi

tylko ze Blizzard sam zrobil te gry , z gra o lotr jest jak z filmem , jeden falszywy ruch i die for fanboys cie spala na stosie

co wolno wojewodzie..

Były ataki fanbojów na blizza i nic to nie dało a WoW ma się świetnie. Myśly jakby zrobić jakiś dobry pvp z podziałem na dobrych-złych to tylko by Lotro wyszło na dobre

Nie porównuj, proszę cie lore warcrafta do lore śródziemia, to tak jak porównywać lore Harry Pottera z Gwiezdnymi Wojnami.

nie rozumiesz ... , Warcraft to seria gier , stworzona przez blizza gdzie otoczke lore tworzyl Metzen , z gosciem ciagle sie kontaktuja i dyskutuja lore i wplyw na swiat . Pozatym moze cie zadziwie ale space ships , gadzety sf pasuja do Warcrafta i byly juz wczesniej w postaci goblinskich i gnomich wynalazkow , magia i technika sie przeplata i takie byly podwaliny Warcrafta .

Lord of the rings to dzielo niezyjacego juz autora , kogos kto sie stal ikona fantasy . Nie moga sobie naginac lore , zauwaz ze nawet Jackson w filmach kiedy to robil to staral sie nie wykraczac poza granice dobrego smaku a to ze ucial pewne watki to bylo konieczne zeby zmiescic tomw 3h filmie . I nie rozumiesz jednego- w ta gre beda grac przedewszystkim fani a im nie trzeba bedzie tlumaczyc czemu sobie nie pograja magami czy nie zabija jako elf hobbita . To dla nich ta gra jest adresowana nie dla smarkacza co chce stworzyc maga i strzelac z dupy do karzelkow z shire

Ale jedno mnie ciagle nurtuje.

Jezeli nie bedzie magii, to sa tylko dwa wyjscia aby rozgrywka byla urozmaicona (chodzi czysto o walke).

Mianowicie jednym z rozwiazan to:
Meele character (warrior czy whatever) klika atak i patrzy co sie dzieje, ewentualnie uzywajac jakis stancow, lub pasywnych switch skillow. Mozliwe ze jeszcze cos w stylu "backslash" czy "thrust" lub "smash".

Anyway nie za ciekawe, dla fanow moze byc ok, ale nie bedzie to na dluga mete, wroca do PnP rpg i czytania ksiazek.

Nastepnie, drugie rozwiazanie to juz bedzie idiotyczna hipokryzja:
Meela character klika atak i na zmiane co jakis czas uzywa uber skillow, power-up, zamiast zmian stancow wpada np. w trans czy berserk rage. Uzywa potionow lub jest leczony przej jakas klase, _ktora_ nie uzywa magii.

Anyway, z naplywem czasu, watpliwosci rosna w ta gre, poniewaz takie dwa rozwiazanie lub cos pomiedzy jest tylko mozliwe. W pierwszym przypadku walka 1v1, puk puk bam bam nie jest ogolnie ciekawe, ale w wiekszych walkach to moze wygladac ciekawie (nawet).
W drugim natomiast przypadku niweluje to sens "no magic", jakims cudem statsy nam rosna, atak, dodge, hp od potow, a przeciez to jest tzw. "divine" czy "magic" intervention, nie moze istniec.

Bez przesady, co innego czołgi parowe co innego spaceshipy.



Ty też mnie nie rozumiesz. Nie chodzi mi o magów czy zabijanie hobbitów przez elfy. Chodzi mi o to czemu nie będzie (takie wyciągam wnioski) podzału na dwie strony konfliktu dobrą-złą.
Przecież w figurkowej grze bitewnej Lotr był taki podział. Stronę dobrą reprezentowały armie Gondoru, Numenoru, Rohanu, Dúnedain a także elfy, krasnoludy czy hobbity. Z kolei siły złe reprezentowały armie Angamaru, Morii, Isengardu, Mordoru, Dul Guldur, Harad czy Khand. Czy taki podział niemógłby być w mmorpg ?

Mógłby ale wymagał by o wiele większego nakładu pracy, po za tym pvp wymaga balansu a dzieki balansowaniu klas w pvp często cierpi ciekawe pve. Ogólnie poszli po mniejszej linii oporu ale to nie przeszkadza by był to naprawde dobry mmorpg. Oby tylko nie przesadzili z instancjowaniem.

Książki mi nie podeszły. Film dosyć wiernie oddawał książkę więc siłą rzeczy też mi nie podszedł. Gra zobaczymy, nie mówie nie ale mam wątpliwości.

Dwu, jak ksiazki ci nie podeszly tzn ze to nie twoj klimat.

Ja ŁOTR-a przeczytałem 3x ( film znam na pamiec, choc nie uwazam go za super, w prawie wszystkie mozliwie produkcje na PC i konsole grałem) i czekam z niecierpliwoscia na mmo wesje. Zapewne beda motywy ktore mnie odrzuca ale i takie które mnie urzekna.

Pozdrawiam.

PS. jak ktos juz sie na alpha załapał to niech da znac.

Jakbym przeczytał lotr teraz to pewnie tez by mi nie podeszło:)
Ale na moje szczęście zacząłem od hobbita(łącznie chyba 11 razy przeczytałem:P ) kiedy bylem małym szczawikiem i to było dla mnie cos niesamowitego i magicznego. Teraz jak oglądam film ( czy kiedy będę gral w lotr mmorpga) to wspomnienia oraz magia powracają i to myślę zupełnie inne doświadczenie niż dla kogoś kto sięgnął po tolkiena zbyt późno:) Nie ma siły żebym nie sprobował w to zagrać choćby po to żeby pozwiedzać znane z książek miejsca:)

Hobbit to zupełnie inna sprawa. Hobbit był w deche
Fabuła świetna, wiadomo że troche pod dzieci pisane ale do dzisiaj dobrze mi się czyta.