mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 160 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
*

Posty: 5321
Dołączył(a): 19.11.2004
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 11:34 
Cytuj  
Cytuj:
Mam wrazenie ze wiekszosc graczy WoW nie jest w stanie zniesc nawet mysli, ze ktos moze sie wyrazac o "ich grze" inaczej niz z uwielbieniem i w kazdej wypowiedzi doszukuja sie ataku


Etam, nawet nie wiesz jak daleko moim uczuciom odnośnie WoW-a do uwielbienia ;). Nie lubie po prostu segregowania ludzi, czy to ze wzgledu na narodowość, kolor skóry czy gre w którą grają.


_________________
I say starighten yuh crooked ways.
Blessed is the man that walketh not in the counsel of the ungodly.

***

Posty: 756
Dołączył(a): 9.10.2003
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 12:51 
Cytuj  
Napisałem "trudności" ponieważ robienie podziemii w EQ koło 40 lvl było dużo bardziej wymagające od robienie UBRS czy innego Strat.

Kiedy zaczynaliśmy robić MC miałem niezły ubaw, kiedy trzeba było tłumaczyć ludziom, żeby dali tankowi chwilę na zbudowanie threat... przecież to jest elementaż, w EQ o takich rzeczach człowiek się dowiaduje na 20 levelu. Osobiście uważam, że content pre AQ40 jest wręcz prymitywny. Kiedy w EQ szło się do podziemii to np. dobry puller albo mezzer (czyli gość od debuffów i CC) byli bardzo pomocni - w WoW tego nie ma. Nie trzeba mieć pullera, który będzie splitować skomplikowane spawny ani mezzera, który będzie w stanie utrzymać w CC kilka mobów jednocześnie ani barda, który będzie biegał i kitował addy w czasie, kiedy grupa zabija głowny cel. Ba, przecież w kwietniu zeszłego roku większość graczy WoWa na 60 lvl nie wiedziała jak prawidłowo assistować, nie znała podstaw gry w grupie.

I żeby nie było, lubie WoW. Poprostu uważam, że gameplay przed AQ40 jest szalenie uproszczony. Nie mówie, że jest zły. Jest po prostu łatwiejszy niż w innych MMORPG i nie chodzi tu bynajmniej o ilość czasu, który musisz poświęcić na przyskanie tych kilku klawiszy.

*

Posty: 5321
Dołączył(a): 19.11.2004
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 12:54 
Cytuj  
Nie mam doświadczenia z EQ jednak pare ludzików którzy grali w EQ1 i byli u mnie w gildii mówiło dokładnie odwrotnie niż ty, śmieli sie jaki do banalne pve było w EQ1 i jak monotonni byli przeciwnicy.


_________________
I say starighten yuh crooked ways.
Blessed is the man that walketh not in the counsel of the ungodly.

***

Posty: 756
Dołączył(a): 9.10.2003
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 13:00 
Cytuj  
Pewnie graliśmy w inne gry.

*
Avatar użytkownika

Posty: 5356
Dołączył(a): 6.10.2004
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 13:12 
Cytuj  
Nukh napisał(a):
Napisałem "trudności" ponieważ robienie podziemii w EQ koło 40 lvl było dużo bardziej wymagające od robienie UBRS czy innego Strat.

Kiedy zaczynaliśmy robić MC miałem niezły ubaw, kiedy trzeba było tłumaczyć ludziom, żeby dali tankowi chwilę na zbudowanie threat... przecież to jest elementaż, w EQ o takich rzeczach człowiek się dowiaduje na 20 levelu. Osobiście uważam, że content pre AQ40 jest wręcz prymitywny. Kiedy w EQ szło się do podziemii to np. dobry puller albo mezzer (czyli gość od debuffów i CC) byli bardzo pomocni - w WoW tego nie ma. Nie trzeba mieć pullera, który będzie splitować skomplikowane spawny ani mezzera, który będzie w stanie utrzymać w CC kilka mobów jednocześnie ani barda, który będzie biegał i kitował addy w czasie, kiedy grupa zabija głowny cel. Ba, przecież w kwietniu zeszłego roku większość graczy WoWa na 60 lvl nie wiedziała jak prawidłowo assistować, nie znała podstaw gry w grupie.

Wszystko sie zgadza, tylko wydaje mi sie ze nie patrzysz na to z dobrej perspektywy. Blizzard wie, ze wiekszosc osob ktore graja w wowa nie mialo wczesniej stycznosci z raidowaniem i stad design poczatkowych instancow.
Molten Bore to wstep do prawdziwego raidowania dla wiekszosci ludzi: praktycznie nic trudnego po tym jak sie pozna odpowiednia taktyke - standardowe tank & spank. W BWL zaczyna sie juz robic ciekawiej: kilka roznych taktyk na bossa (razorgore), dps race (vael) i wymaganie od ludzi dobrego pozycjonowania mobow (firemaw, chromaggus).
AQ wymaga perfekcyjnej egzekucji (Twin Emps) i wprowadza totalny chaos, ktory wymaga od ludzi szybkiego reagowania na zmiane sytuacji (C'thun). Naxxramas, ktory uwazam za swietnie dopracowany instance, wymaga wszystkiego co wymienilem wczesniej + typowy 'thinking outside the box' - kto wczesniej by uwierzyl, ze bossa da sie tankowac priestem korzystajacym z MC?
Poza tym w Naxx sa praktycznie wszystkie rodzaje walk: gear checki wymagajace swietnych itemow + perfekcyjnej egzekucji, sa tez walki na 'refleks' aka Thaddius and so on. Ogolnie mowiac PvE w wowie jest swietne i widac, ze blizzard ciezko nad nim pracuje.
W eq osobiscie nie gralem, ale z tego co mowia znajomi to bossowie roznia sie tym jak mocno bija/iloscia hp i praktycznie niczym wiecej. Przy wow, w ktorym kazdy boss ma unikalne skilla i wymaga skomplikowanej taktyki + perfekcyjnego zgrania raczej wypada to blado.


_________________
cypis#2942
Obrazek

******
Avatar użytkownika

Posty: 3185
Dołączył(a): 13.12.2004
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 13:16 
Cytuj  
Wlasnie obejrzalem filmik z raidbossa w EQ.

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... +raid+boss

Mysle ze Van Cleef w Deadmines jest bardziej wymagajacy.


_________________
Nestor#1522

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 13:19 
Cytuj  
rotfl też się spotkałem z identycznym stwierdzeniem jak Shadhun_.

Zawsze część osób jest newby która nie ma pojęcia co to agro czy tank i tego się uczy, chyba, że przenosimy się całą gildią. Też byłem takim newbasem w AO ;)

W naszej gildii duża część osób (amerykańska) to byli starzy EQ players. Pamiętam tylko, że przy farmieniu oka (tego od kazzaka, tylko na naszym serwerze horde nie mogła zabić kazzaka, więc kilka razy farmowaliśmy to coś) ludziska żartowali "now we are feeling exactly like in EQ".

Od siebie dodam, że PvE zarówno w AO jak i w FFXI jest o wiele prostsze niż w WoW. W AO nie istniał górny limit na raidach, więc można było odpierdzielić masówkę, tylko raz się spociłem na raidzie, gdzie rozwalaliśmy bossa w 13 osób i ja go tankowałem przez ponad 1h. W WoWie nie ma szans by stankować bossa przez godzinę - kondycyjnie bym padł przed klawiaturą - za dużo rzeczy do opanowania, a przez 1h nie ma szans by to wszystko uciągnąć.
W FFXI - chodziło o znalezienie sposobu.., technicznie PvE jest równie (o ile nie bardziej) skomplikowane niż w WoWie, ale o wiele mniejszy dynamizm rozrywki powoduje, że PvE jest łatwiejsze.

***

Posty: 756
Dołączył(a): 9.10.2003
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 14:01 
Cytuj  
Moje wcześniejsze słowa dotyczą jedynie 1 - 60 i early 60. Przecież napisałem, że po BWL content robi się dużo bardziej wymagający, ciekawszy i lepiej przemyślany.


Nestor, bez obrazy, ale to o niczym nie świadczy. Ktoś kto nie gra w WoW mógłby to samo powiedzieć o Patchwerku czy innym dowolnym bossie w Narxx - przecież nic specjalnego się nie dzieje, nie? Ludki biegają, strzelają, rzucają jakieś czary i tyle. Jak nie znasz mechaniki gry i nie wiesz na czym polega dany encounter to takie video nic ci o nim nie powie.

*****

Posty: 2204
Dołączył(a): 10.07.2004
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 14:09 
Cytuj  
Nestor napisał(a):
Wlasnie obejrzalem filmik z raidbossa w EQ.

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... +raid+boss

Mysle ze Van Cleef w Deadmines jest bardziej wymagajacy.

o.O co znaczy bardziej? Sorrki ale ja nie widzę tu nic wymagającego - a żeby być bardzie precyzyjnym to jest 7min nudy.
O ile nie grałem w EQ to co my tu mamy? Tanka agrującego bossa i reszta klepie jako DD.

To już zwykłe RaidBossy są ciekawsze w L2.
- większość ma minionów rożnych klas (przeważnie kilku masherów/archerów/nukerów czasem buffer/healer) którzy się w ciągu 2 min respawnują.
- co jakiś czas rzucają mass holda (unieruchmienie) / paraliż (wiadomo 2min stoisz jak posąg) / silence (ucisza magów) / i inne debuffy.

Ale je w zasadzie robi się taśmowo. Chciałbym tylko zobaczyć jak zabijacie jednego z featured bossów (dodawanych do każdego większego rozszeżenia - czyt. Kroniki)
Any Queen:
Nisko lewelowa królowa mrówek z obstawą 7 ant nurse (healerów) 4 grup guardów (zwykli fighterzey) i wylęgarnią tych drugich. IMO jeden z najciekawszych bossów jakich widziałem. Pomimo, że boss nie jest silny zabić go jest piekielnie trudno - raz że trzeba pozanać taktykę dwa, że wymaga bezwzględnej koordynacji. Od czasu wydania trzeciej Kroniki (jakieś 1-1,5 roku temu) widziałem tylko jeden sojusz który ją zabił (na moim serwerze nie wiem jak gdzie indziej).
*Boss był dodany znacznie wcześniej ale dopiero w Chronicle 3 został poprawiony - wcześniej nie było problem z zabiciem go.

Baium:
Sam w sobie poza okrutnie silnymi area skillami jest dość prosty gorzej z anieską obstawą, która zmiata każdego tanka w 1 serii strzałów i respawnuje się zajebiście szybko)

Valakas:
Smok związany z żywiołem ognia. Samo dojście do niego to wyprawa na 1,5h od momentu wejscią do jaskini w której się znajduje. Później pokonanie 4 Bossów z tak zwanej valakas familly, którzy bronią do niego dostępu. I na końcu sam boss - jako, że znajduje sie w wulkanie cały czas dostaje się obrażenia od ognia - generalnie smok jest zajebiście szybki i silny (tylko dwarfy i orkowie są w stanie przeżyć 1 atak przy drugim zgon). Of course do pokonania trzeba wykorzystać pewien trik... tyle tylko, że też udało się to zrobić jedynie 1 sojuszowi na jedym jedynym serwerze o ile dobrze pamiętam.

Zaken:
Szalony pirat który teleportuje cię do różnych cel na swoim statku (nie muszę dodawać, że cele te mają swoich mieszkańców).

Jest jeszcze Antharas - może i dość ciężki do zabicia ale w porównaniu z resztą żadnej większej finezji nie wymaga.

Ogólnie taki raid to naprawdę wyprawa. Tu przeżywa albo boss albo Ty - nie ma tak, że możesz się wycofać. A porażka boli... jak to w życiu ;)
To nie jest już zabawa w ciciubabkę


_________________
Sylvian's Chronicles
Beta Counters »
Obrazek


Ostatnio edytowano 8 sie 2006, 14:12 przez Sylvian, łącznie edytowano 2 razy
***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 14:10 
Cytuj  
ja wymieklem kiedy klepalismy tego tauren bossa w deadmines , jak wyciagal ze skrzynki coraz to inne bronie im mniej mial hp

mam nadzieje ze w exp pack bedzie duzo 5 osobowek z takimi smaczkami:)

Sylvan to malo widziales :wink:

Anub'rekhan - idealna kopia crypt lorda z W3 , z lekkimi nagieciami

owadopodobny stwor stojacy w lokacji o krztalcie kola gdzie przy obrzezach plynie rzeka kwasu . Kolo niego dwa addy . Mt przejmuje bossa raid zabija addy , z kazdego martwego adda czy gracza momentalnie spawnuja sie corpse bug ktore moga stukaja dosc silnie i disruptuja czary
procz tego boss odpala co jakis czas locust swarm , roj szaranczy ktora go okraza i kazdy kto wejdzie w zasieg dostaje debuffa , mt musi latac z nim po okregu i jednoczesnie pilnowac sie zeby nie wpasc do kwasu
boss w dodatku odpala impale na raid ktore daje duzy fall damage
trzeba wykorzystywac levitate spelle

C'Thun - ostatni boss w AQ40 , w pierwszej fazie ma postac oka ktore spawnuje zielone promienie , jesli gracz stoi za blisko promien przerzuca sie na innego podwajajac swa sile , procz tego ciagle trzeba zabijac macki ktore spowalniaja raid czy tez wyrzucaja w powietrze , co jakis czas oko odpala czerwony laser ktory wolno obraca sie w lewo lub prawo a kto wejdzie ma insta zgon

w drugiej fazie ma 99% dmg reduction i tylko zniszczenie 2 macek w jego wnetrzu usuwa bariere i mozna go zabic

Viscidus - opcjonalny boss w AQ40 , praktycznie odporny na obrazenia oprocz frost - magowie musza go zamrozic swoimi frost spellami a melee rozbic go na kawalki i zniszczyc te odlamki tak szybko jak sie da zanim nie scali sie ponownie

Ouro- opcjonalny boss w AQ40 , olbrzymi robal ktory zagrzebuje sie w ziemi scigajac ludzi w raidzie , procz tego potrafi uwiezic randomowo ludzi w piaskowe wichry zadajace dmg

Nefarion- olbrzymi smok ktory w odpowiednich przedzialach czasowych
wywoluje klasowe debuffy takie jak np ze priesci zadaja damage swoimi healami , czy warrior zbiera 30% wiecej dmg

Thaddius- Boss w Naxxramas , golem ktory polaryzuje polowe raidu
elektrycznym ladunkiem dodatnim a druga ujemnym , jesli dwie osoby
o roznych ladunkach sie spotkaja , dostaja duzy dmg i trzeba sie ciagle pilnowac


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."


Ostatnio edytowano 8 sie 2006, 14:30 przez Aldatha, łącznie edytowano 1 raz
******
Avatar użytkownika

Posty: 3420
Dołączył(a): 1.02.2002
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 14:23 
Cytuj  
Nestor napisał(a):
Wlasnie obejrzalem filmik z raidbossa w EQ.

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... +raid+boss

Mysle ze Van Cleef w Deadmines jest bardziej wymagajacy.

Problem polega na tym ze film ukazuje sam main fight...
To czubek gory lodowej.

Myslec to sobie mozesz co chcesz, nie grales w EQ, wiec nie masz pojecia o realiach.

CoA to zona z dodatku OoW ktory ukazal sie 3 albo 4 lata temu. I nie jest to main boss. Do tego lvl limit byl 65 a wyglada mi ze ekipa z filmu jest juz lvl 70 a to zmienia zupelnie trudnosc walki. Nie wspomniajac o tym co musieli dokonac zeby w ogole sie tam dostac itd. etc.

Co do roznych komentarzy ex graczy EQ, na kazdym serverze dostep do highend contentu przewaznie miala 1 gildia. To jest okolo 80 osob.
Druga najlepsza gildia przewaznie byla o kilka faz do tylu. W sumie w tych najtrudniejszych raidach udzial bralo gora 200 osob na server. (w szczycie popularnosci servery liczly kilkadziesiat tysiecy graczy)
Nadal w EQ dostep do aktualnego highend contentu ma garstka ludzi per server. To mniej wiecej ukazuje skale trudnosci...

To bylo tez jednym z minusow EQ. 80% graczy nie mialo szans dostac sie do highendowych lokacji. Stad kolejne dodatki wypuszczaly wiecej contentu osigalnego dla casual gracza...

edit:
Dlatego tez rozmowa z osoba ktora nigdy nie grala w EQ lub grala ale nie robila highened contentu to jak rozmowa ze slepym o kolorach.
Porponuje poczytac raporty z radiow autorstwa Furora z FoH (na ich stronie w archiwum). Nim zaczal prace przy WoW byl liderem gildii wszechczasow w EQ.
Byli wszedzie pierwsi serverwide.


_________________
"Ja się nie znam, ale chętnie się wypowiem" - Stanisław Tym

*****

Posty: 2204
Dołączył(a): 10.07.2004
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 14:49 
Cytuj  
@Aldatha: Czy ja wiem - dla mnie to brzmi jak debuffy + odporności na pewne rodzaje ataku. No Anub'rekhan brzmi conajmniej interesująco (chciałbym to po prostu zobaczyć na silniczku L2 :P).

Ale co innego ciekawy boss sprawiający problem a co innego bydle przy którym jak coś spierdzielisz to 100 czy 200 osób idzie do piachu.
W opisach użyłem trochę skrótów myślowych bo i tak małe eseje zaczynają wychodzić z tego. Ale taki Valaks - 2 strzały (czyli jakieś 20-30sekund) i zabja wszystko co jest w jego AOE zasięgu (czyli połowę raid party z czego 90% nie przeżyje 1 strzału). Teoretycznie sytuacja bez wyjścia ale trzeba to zobaczyć.

Zapewne jak znam życie to samo można powiedzieć o WoW'ie - ciężko porównac dwa różne tytuły szczególnie że żaden z nas nie zna high leel conetntu z tego drugiego mmo. Po prostu filmik powyżej jest IMO prostacki do bólu ze stopniem skomplikowania godnym przedszkolaka. Toć zwykłe XP party jest bardziej wymagające - tym bardziej dziwi mnie komentarz do tego ;)


_________________
Sylvian's Chronicles
Beta Counters »
Obrazek

*
Avatar użytkownika

Posty: 5356
Dołączył(a): 6.10.2004
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 14:54 
Cytuj  
Prawde mowiac takie opisywanie nie oddaje tym bossom sprawiedliwosci. Dla ciekawych, ktorzy nie widzieli end game bossow wow proponuje wpisac w video.google.com te nazwy: Viscidus, c'thun, ouro, thaddius, anub'rekhan no i chociazby nefarion:). Poza tym jest tez masa bossow (loatheb, patchwerk), ktorzy na filmach wygladaja srednio interesujaco ale jednoczesnie wymagaja ogromnych ilosci timingu i 'skilla'.


_________________
cypis#2942
Obrazek

**
Avatar użytkownika

Posty: 9369
Dołączył(a): 18.07.2002
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 14:58 
Cytuj  
ciężko porównac dwa różne tytuły szczególnie że żaden z nas nie zna high leel conetntu z tego drugiego mmo. Po prostu filmik powyżej jest IMO prostacki do bólu ze stopniem skomplikowania godnym przedszkolaka. Toć zwykłe XP party jest bardziej wymagające - tym bardziej dziwi mnie komentarz do tego

W jednym zdaniu zaprzeczasz sam sobie mowisz ze nie znasz contentu a potem mowisz prostacki do bolu, chyba ze grales w high end eq to przepraszam.


_________________
Choices always were a problem for you
What you need is someone strong to guide you
Deaf and blind and dumb and born to follow
What you need is someone strong to guide you...
Like me

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2708
Dołączył(a): 10.08.2003
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 15:30 
Cytuj  
syllvian czyli rozumiem ze glowna trudnosc w l2 polega na tym ze tzreba zerg kilkuset osob i bossy maja strasznie duzo hp oraz one shootuja wszystkich?:)

*

Posty: 6032
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 15:48 
Cytuj  
Nie wiem czemu skupiacie sie na rozprawianiu o tym ktora gra ma lepiej zrobione AI raidbossow - przeciez to nigdy nie bedzie specjalne wyzwanie.
W L2 reklamowali "unikalne AI" epic bossow i sprowadza sie to do tego, ze po kazdym ich zabiciu GM moze cos zmienic w ich skrypcie ale anyway - zawsze te walki beda powtarzalne i da sie wypracowac pewna taktyke.
IMHO to, co jest jedynym wyzwaniem w takich grach, to open PvP bo ludzie sa nieobliczalni a rajdy to tylko mily dodatek - warto sobie raz czy dwa pojsc zeby zobaczyc jak to jest na danym bossie ale 3+ raz to juz czysty farming.
A siege i czy GvG nigdy nie sa takie same.


_________________
Jestem fanem PiS (Piachów i Szutrów)

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 16:26 
Cytuj  
może dlatego że te "nudne" PvE odróżnia MMORPGi od zabijanek online?
Nie wiem czemu mimo, że PvP za każdym razem wygląda rzeczywiście inaczej takie FPSy online najczęściej nudziły mi się już po kilku strzałach, a w mmorpgi potrafiłem grać całymi miesiącami.

******
Avatar użytkownika

Posty: 3420
Dołączył(a): 1.02.2002
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 20:28 
Cytuj  
Karol66 napisał(a):
Nie wiem czemu skupiacie sie na rozprawianiu o tym ktora gra ma lepiej zrobione AI raidbossow - przeciez to nigdy nie bedzie specjalne wyzwanie.
W L2 reklamowali "unikalne AI" epic bossow i sprowadza sie to do tego, ze po kazdym ich zabiciu GM moze cos zmienic w ich skrypcie ale anyway - zawsze te walki beda powtarzalne i da sie wypracowac pewna taktyke.
IMHO to, co jest jedynym wyzwaniem w takich grach, to open PvP bo ludzie sa nieobliczalni a rajdy to tylko mily dodatek - warto sobie raz czy dwa pojsc zeby zobaczyc jak to jest na danym bossie ale 3+ raz to juz czysty farming.
A siege i czy GvG nigdy nie sa takie same.

Jasne ze mozna wypracowac taktyke, nawet nalezy, tylko ze w jednych grach zajmuje to tydzien (serverwide) a w innch cale miesiace.
Procz tego bardzo wazne jest rowniez zgranie ludzi i ich "ogranie". I znow w jednym tytule ma to wieksze znacznie w innym mniejsze...

Czemu o tym debatowac? Coz, ja sie wlaczylem do dyskusji juz zaczetej. A na tym forum od dawna bylem znany jako Carebare z duzym bagazem doswiadczen z carebare mmogow hehe. ^_^


_________________
"Ja się nie znam, ale chętnie się wypowiem" - Stanisław Tym

***
Avatar użytkownika

Posty: 18803
Dołączył(a): 26.09.2005
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 20:36 
Cytuj  
Nukh napisał(a):
Napisałem "trudności" ponieważ robienie podziemii w EQ koło 40 lvl było dużo bardziej wymagające od robienie UBRS czy innego Strat.

Kiedy zaczynaliśmy robić MC miałem niezły ubaw, kiedy trzeba było tłumaczyć ludziom, żeby dali tankowi chwilę na zbudowanie threat... przecież to jest elementaż, w EQ o takich rzeczach człowiek się dowiaduje na 20 levelu. Osobiście uważam, że content pre AQ40 jest wręcz prymitywny. Kiedy w EQ szło się do podziemii to np. dobry puller albo mezzer (czyli gość od debuffów i CC) byli bardzo pomocni - w WoW tego nie ma. Nie trzeba mieć pullera, który będzie splitować skomplikowane spawny ani mezzera, który będzie w stanie utrzymać w CC kilka mobów jednocześnie ani barda, który będzie biegał i kitował addy w czasie, kiedy grupa zabija głowny cel. Ba, przecież w kwietniu zeszłego roku większość graczy WoWa na 60 lvl nie wiedziała jak prawidłowo assistować, nie znała podstaw gry w grupie.

I żeby nie było, lubie WoW. Poprostu uważam, że gameplay przed AQ40 jest szalenie uproszczony. Nie mówie, że jest zły. Jest po prostu łatwiejszy niż w innych MMORPG i nie chodzi tu bynajmniej o ilość czasu, który musisz poświęcić na przyskanie tych kilku klawiszy.


Musisz wziasc pod uwage ze w WoW gra conajmniej 30x wiecej ludzi niz w EQ, a taka zgraja to juz mieszanka roznych talentów, od niekumatego gnojka po zgredowatego sklerotyka.


_________________
"I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."

*****

Posty: 2204
Dołączył(a): 10.07.2004
Offline
PostNapisane: 8 sie 2006, 23:33 
Cytuj  
@Aenima: wcale sobie nie zaprzeczam IMO. Mówić możemy sobie różne bajki ale trzeba pograc, żeby zobaczyć jak to wygląda. A juz napewno nie ma sensu porównywac tego w ten sposób. Co nie zmienia faktu, że na tym filmiku (widziałęś go wogóle?) stoi tank i reszta tłucze mob'a - sorry ale dla mnie to jest proste nawet jeśli nie grałem w EQ. Po prostu nic się niedzieje. A ktoś tam walną komentarz, że wow jakiś bos jest chyba trudniejszy... ;)

@Vercin: Na wymienionych przezemnie bossów zerg nie pomaga a wrecz przeszkadza bo nie da się nad ludźmi zapanować. Zergiem to można zabić 2 ostatnich bossów (zresztą napisałęm, że w ich zabiciu większej finezji nie ma). Ale pozostałe to nie jest piknik na trawie.
I tak, wiem - to takie przypieprzanie się bo złe słowo o wow'ie padło.

AI moba to rzecz wtórna - nigdy (czyt. w bliżej okreslonej przyszłości) nie dorówna ludzkiemu. Sęk w tym, że można bossa zaprojektować tak aby to czynnik ludzki stanowił o jego trudności.


_________________
Sylvian's Chronicles
Beta Counters »
Obrazek

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 160 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.