http://ffxi.somepage.com/bcnm/62

zachęcam do wypowiedzi na tematy :
- dlaczego CC nie ma szans lub ma małe szanse
- co trzeba zrobić w CC żeby tą walkę wygrać
- czy ona w ogóle kogoś interesuje w CC
- czy jedna focha może zaważyć na przegraniu
- jakie joby by się przydały do tej walki a jakie na pewno nie
- czy CC nigdy nie będzie miało szans na wygranie
- czy to w ogóle opłacałne, może poziom dramy wzrośnie wokół tego tematu że odejdzie 50% LSa albo zamknie się w sobie
- czy prawdą jest że im silniejszy mobek tym poziom dramy jest wyższy i trudniej go zapomnieć
- dlaczego inni mogą/potrafią/chcą a w CC jakoś się nie da
- dlaczego inni rzucają zaplanowane eventy żeby pobawić się z tym mobkiem i jego otoczeniem a CCLS straszą przed porażką którą każdy njubek z CC zaznaje średnio co 1h w ffxi
- dlaczego Stok jednego dnia jest bardzo zainteresowany walką a drugiego już kończy zabawę z nami w CC i z ffxi, wiedząc doskonale przedtem że ją zakończy
- dlaczego ludzie w CC dbają o to żeby innym graczom (których wychwalają pod niebiosa z innych stref czasowych) pomóc w uberowaniu się miesiacami a ludzi w CC traktują jak tylko dodatek do swojego fun'u i na tym tle oceniają ich przydatność w biciu i ewentualnym treningu na innych słabszych mobkach
- czy wipe w gronie superuberów na supertwardym mobku jest mniej bolesny niż taki sam w gronie amatorów bicia supetwardych mobków
- czy komuś zależy żeby CC było cały czas słabe
- czy komuś zależy żeby CC było coraz silniejsze
- dlaczego w innych socjalach/hnmlsach/skylsach zależy ludziom (bo piszą o tym prawie codziennie) żeby ich LS był coraz silniejszy a u nas przeważnie 'płacze' się lub miesiącami rozmyśla co by tu zrobić żeby zdobyć coś dla jednej osoby
- dlaczego przez chwilę tylko czyli w czasie grania w ffxi polacy nie mogą zapomnieć że są polakami w ffxi, przecież wiadomo że polacy nie mają szans z Ouryu Cometh, nie można tego jakoś oszukać
- dlaczego w CC większość ludzi przeważnie dłużej grających wyobraża sobie że młodsi gracze powinni sobie zapracować na cośtam tak jak to inni ribili kiedyś i cieszą się ztegio w ukryciu że ludzie są coraz bardziej zaradni że potrafią sobie zdobyć coś dzięki całkowicie obcym ludziom, przedłużając tym samym przydatność nowych graczy w eventach LSowych których mogłoby być więcej, ale skoro ludzie są słabo wyposażeni i mają małe doświadczenie we wszystkim co się dzieje w ffxi to nie warto tracić xczasu na eventy, a zrobić żeby mieli większe doświadzczenie jest niezwykle trudno w CC, bo najlepiej żeby sobie poszukali innego LSa gdzei mają sznasę się nauczyć czegoś ciekawego bo przecież w CC ma być tylko fun i nic poza tym
- itd itd itd

Juz to widze.
Po Ouryu pojdziemy jeszcze Nida zrobic dla sportu.

Simi, znowu sie nudzisz w pracy?

no co ty Canto, Vrtre od razu

Simi skąd ty bierzesz tyle natchnienia ?? ty powinieneś książki pisać a nie grać w FF

to jest topic dla tych co chcą sobie podyskutować na temat smoków, nie chcę żeby pisali o tych sprawach w topicu o ENMach, na ENMach nie ma ani jednego smoka(chyba)
mnie smoki nie intersują za bardzo

CC ma praktycznie 100% szans na wygranie tej walki o ile ... stawią się wszscy lv 75 potrzebni na tej walce. CC ma silne BLm party - brakuje co prawda 1 BRD, ale tu może pomoc nawet BRD lv 65, bo draca trzeba by dac do tank party. CC ma doskonałych tanków i WHM, plus ma bardzo silne DD party. Absolutnie nie ma przeciwskazan aby CC wygrało ta walke o ile ... ludzie beda sie zachowywac jak na eventach NA - czyli słuchac lidera, grac z poswieceniem a nie samolubnie. I to tyle.

Simi wczoraj nie wiedziałem jak pisałem, zreszta w CC jest dosc RDM'ow na wysokim lvl aby wciagnac nosem Ouyru i trzymac pod kontrola elementale i robale.

O to właśnie chodzi. Kiedy sie komuś coś powie JAK ma coś w danej chwili zrobic to się obrazi i będzie robił na przekór albo cie totalnie zignoruje nie przejmując sie tym że w tym własnie momencie od jego działania zależy los całego alliance. Bo gra dla relaksu i co mu taki Rhaegal czy ktoś kto do takich walk podchodzi na 100% wie.

Potem zacznie się drama bo jedni (w tym ja) oczekują na bardzo trudnej walce postawy typu full skupienie i redukowanie w ten sposób pomyłek do minimum, inni natomiast będa taką walke traktowac jako full relax popijając piwko między jednym job ability a drugim, oglądając "fajne wybuchy" na ekranie.

Stąd moje sceptyczne podejście i ironiczna reakcja na wzmiankę Hucka o Wyrm Horn.

Wczoraj w dynamisie widzialem sporo polakow, i wszyscy sluchali lidera :>
Uogolnianie bez proby wg mnie nie ma podstaw :> najpierw trzeba sprobowac a potem ewentualnie mozna dyskutowac i ewentualnie probowac poprawiac. Nie zakladajmy ze cos wyjdzie za pierwszym razem, jesli nie wyjdzie 5, 10, 20 razy to pewnie wtedy mozna sie poddac :>

Ale najpierw dobrze by bylo sprobowac :>

juz.

Z wypowiedziami Sima zgadzam sie w pelni. Zaczolem traktowac CC jako polski czat w ff i nic wiecej. Nie widze szczerze mowiac zadnych szans na wspolne eventy. Oczywiscie pewnie zaraz uslysze ze lvl 70+ i ze starzy gracze ..... ale sam juz gram w miare dlugo i poza trzema doslownie trzema sytuacjami gdzie pomogl mi Rha, Sim, Opi i Anc pomocy od uberow nie doswiadczylem. Co moge robie solo ale sa takie sytuacje gdzie sobie nie poradze chodzbym sie napinal nie wiem jak. (watek o opoopo lezy i jakos nie widze chetnych na pomoc chodz nie wydaj mi sie to jakies MEGA trudne, dlugie, niebezpieczne).
Chetnie pisze sie na wszystko co Simi bedzie organizowal nawet gdyby mialo sie to skonczyc strata expa lub kasy. {Fun} {Do you have it ?}

Z Ouryu jest taki problem że wystarczy że jedna osoba coś skopie i jest po walce.
Suczek - może to moje osobiste zdanie ale uważam że nie damy rady, nie dlatego że nie spróbowaliśmy, ale dlatego że byłem na tej walce i wiem jakie są realia. Ja chętnie się przejdę - bardzo chętnie. Ale potrzebujemy drugiego tanka, oczywiście PLD, co niestety nie jest możliwe, bo w CC nie ma nikogo poza Xavem Sam niestety sobie nie poradzi. To jest podstawa. Potem możemy popracować nad resztą.
Misiekk - jakoś nigdzie nie widziałem tematu o Opo crown, jeżeli rzuciłeś na LS hasło - pomóżcie mi z opo - i oczekiwałeś że ktoś nagle rzuci wszystko i Ci pomoże to była to pomyłka. Wystarczy poprosić albo umówić się na konkretny termin, forum też do tego służy - polecam.

No rzeczywiście Ale przyznam że mi temat szybko zjechał w dół i go nie widziałem ^^;

cała nadzieja całego CC jest w Glizdusie jeśli chodzi o tego smoka czy nawet cc w sky

Ja chetnie pojde i na smoke i na sky w CC.

normalnie zaraz sobie to wydrukuje i oprawie w ramki *^.^*

mam trzy nocki pod rzad wolne. postaram sie zrobic przynajmniej 68

nie chcialo mi sie czytac tego dlugiego psota sie przyznam
ale napewno chetnei bym sie przeszedl jesli podjal by sie ktos organizacji

Glizdus ma już 75 lvl
+ mamy armię Ninów na 75
+/lub mamy armię blmów na 75
+/lub mamy armię rdmów
+ mamy armię whmów
itd...

co jeszcze nam brakuje żebyśmy zaczęli mieć ochotę iść powalczyć ???
(oprócz mismeltów i Cloud Evokerów)

jak bardzo ludzie w CC muszą się wymeritować i jak dużo musi SE zrobić upgradeów żeby dać jobom nowe skille żeby ludzie z CC zaczęli kojarzyć fakty i zaczęli domyślać się że mogą istnieć przesłanki do wiary w cień zwycięstwa z kolejnym beznadziejnie prostym mobkiem ?
(pomijam błędy, rozkojarzenie, pogodę, łapanie hate, afk, telefony, recasty w kluczowych momentach itp. njubowskie zagrywki które są możliwe w każdym momencie gry)

wg mnie po środowym evencie nie powinniśmy się rozchodzić z prędkością światła tylko poświęcić 30 minut na enma żeby zebrać tuzin Cloud Evokerów

[bump] (sorry simi - myślałem, że 2x to samo dodałeś) (co w zasadzie jest prawdą)

jeśli ma to być 27 kwietnia to nieprawdę napisałem
zresztą za pół roku wrócę do tego tematu o ile ktoś jeszcze będzie w CC

Spoko, ja tam mogę iśc na wszytsko co będzie zaplanowane w ramach eventów CC. Choć wolałbym wpierw projekt KS99.