ostatnio mój avaścik znalazł w moim kompie ok 1000 exe-ków zarażonych win32.jeefo czy da sie to cholerstwo jakoś wytępić

Ja pierdole, dysgooglia normalnie. Wrzuciłem i pierwsze trzy rekordy:
http://wirusy.antivirenkit.pl/pl/opis/V ... efo.a.html
http://wirusy.antivirenkit.pl/pl/szczepionki/Jeefo.html
http://forum.idg.pl/lofiversion/index.php/t17798.html

Dysgooglia ahahaha. Sweng nie kus losu, bo beda dzieci niedlugo zwalniane z informatyki w liceum, majac papier na to

żadna dysgooglia ponieważ od 2 dni widzę tylko napis google w przegladarce (szukałem rozwiązania mojego problemu


Próbowałem i to nie pomaga ponieważ szczepionka podana na stronie chcę usunąc wszystkie pliki zarażone wirusem a ja bym chciał tego uniknac

thx za chęć pomocy

Hm.. Może to pomoże?

Symantec Security Response

No to masz pozamiatane. Nie widziałem nigdzie żeby usunięcie jeefo było bezbolesne. To jak rwanie zębów, lepiej nie dopuścić żeby się popsuły

Tiaa, czasem sie nie da wyleczyc. Pamietam jak pol dysku tak stracilem. Od kiedy mam AVG nigdy nie mialem zadnych virusow ani innych spy gowien.

Kłania się brak Servie Packa 2

Możesz spróbowac jeszcze tego http://www.microsoft.com/security/malwareremove/default.mspx

Oczywiście wszystko w trybie awaryjnym, mam nadzieję że usuwac próbowałeś zawsze w trybie awaryjnym bo inaczej nie dziwie się że szczepionki nie pomogły

polecam NOD32 , malo zre zasobow a jest skuteczny

wszystko robie na Trybie Awaryjnym teraz zaciagam tego NOD'a i nim spróbuje

Też używam i jest rly godny polecenia.

A ja uzywalem X czasu i sie nacielem :/ 1/2 kompow w pracy nie dalo sie wyleczyc mimo, ze od nowosci posiadaly NOD32.
W sumie co ludzie w firmie potrafia w necie ogladac i na co klikac to tez inna sprawa :E

udało mi się to gów*o wywalić "Pandą Internet Security 2007"

http://www.clamwin.com/ pono dobry i do tego opensource. Do pandy nie mam dużej sympatii.