KromeR napisał(a):
Mysle ze powinni to tez wyslac do mojej cioci, ktora zawsze przy kotlecie u babci gada o piltyce (...)
ze cale to politykowanie odbija mi sie potem caly tydzien po rodzinnym obiedzie u babci, powoduje klopoty z wyroznianiem i rozstruj zoladka.
Nie chcę się wtrącać do twojego życia rodzinnego. Jednkaże jeśli rozmawiacie ze sobą o polityce używając argumentów w stylu "jesteś marionetką","jesteś moher","tak ci Rydzyk kazał mówić?","twoje poglądy są kretyńskie", to każdy czułby się zażenowany.
Dana napisał(a):
Pierwszy wykonalny pomysł Kaczki który mi się podoba
Dana napisał(a):
Oczywiście i tak im nie wyjdzie, tak jak z tymi no....mieszkaniami i mhmm tanim państwem...
Jak to rozumieć? Pomysł jest dobry, ale lepiej, żeby się nie udało, bo to pomysł Kaczyńskiego?
Twoja nienawiść do prezydenta Polski zaczyna być zabawna. I daruj sobie zasłanianie się tym, że na niego nie głosowałeś.
Zychoo napisał(a):
Chyba bym pozabijal na miejscu ojca. Albo przynajmniej zrobil cos brzydkiego.
Widać jesteś zwolennikiem tradycyjnych metod wychowawczych, gdzie za dobro jest bezwzględna nagroda a za zło bezwzględna kara. Niestety takie metody są w odwrocie. Teraz uważa się, że uczeń agresywny nie jest winny swojemu zachowaniu, tylko nauczyciele, dyrektor, rodzice, politycy, itd., zaś "niegrzeczni chłopcy" chcą tylko "się wyszumieć" lub "pożartować".
Fabianek napisał(a):
a co do rygorow w szkole to maja byc do tego specjalne placowki gdzie trafia "trudni" uczciowie (czyt. lobuzy, bydlaki etc.)
To jest rozwiązanie radykalne, ale sytuacja jest imho krytyczna. Będzie to jednakże bardzo trudne, gdyż to pomysł ministra Giertycha. Pedagodzy skupieni w Związku Nauczycielstwa Polskiego, lewaccy aktywiści, politycy PO i SLD, jak też popierający ich dziennikarze, uczynią bardzo wiele, z próbą anarchizowania życia społecznego włącznie, aby to storpedować.