Kazar napisał(a):
Bo jak widze, Domin na 61, czy tam 62 rozwalil druida z 67 to rece opadaja, chyba ze z jakims leszczem sie lal, bo jednak sama roznica leveli jest zabojcza.
Walka byla dluga i naprawde wymagajaca, ten koles mial zajebista ilosc staminy.....musialem uzyc mana gema i cold snap, co do skilla tego druida to robil to co kazdy sensowny pvp druid... najbardziej wkurzalo shift w travel form i wial za zakret aby sie healnac i nie bylo opcji abym zdarzyl tam dobiec i cs zarzucic (walka byla na stadionie). Obaj pojechalismy po cooldownach, a za mna przemawial fakt ze ice barrier na 24 sec cd i 2x water elemental jest imba w solo pvp, sam elemental zadal mu bardzo duzo dmg( z moim gearem walil na lvl 61 bolty ~max 640 dmg co 2.5sec nie bedac podatnym na client->server casting delay jak normalne casty playerow na lagu) jak ja go kitowalem. Full frost ma 0 problemu z kitowaniem druida, koszt shiftow na wysokich levelach jest tak wysoki ze po prostu koles nawet z innervate nie moze spamowac shifty aby dropnac nove/chill, zwlaszcza jak masz do dyspozycji range frost nove elementala, wlasna nove na 21 sec cd, improved chill od frost armora i CoC na 8 sec cd + normalne frostbolty.
Innym razem bilem sie z sowa, tym razem koles mial po prostu zupelnie inna ilosc staminy niz feralek, widac bylo ze zainwestowal w max +dmg gear....co okazalo sie fatalnym bledem dla niego. Jeszcze nie spotkalem sie z resto druidem w pvp....ciekawe dlaczego?