Nie jestem nieomylsnym znawca, ale moze choc troche ci pomoge :
W ladku zdroj unikaj mieszkania w takich dzielnicach jak Brixston ( zajebista dzielnica:) ) czy Kamden, reszta w zone 1-3 wlasciwie nadaje sie do zamieszkania ( mowimy tu oczywiscie o dosc milym mieszkaniu bez przewagi kolorowych). Polecam Hempstead swiss cottage i tereny niedaleko - ogolnie west/north parts Londynu sa uwazane za te lepsze.
Mieszkania tak jak juz bylo powiedziane - jak chcesz pokoj z wspolokatorami - 70-90L za week, 1bedroom+reception room mieszkania to koszt 200-300 funtow za week ( za 300 sie zaczynaja 2bedrooms), oczywiscie mowie o tych troche lepszych niz tragedia standardach.
Tube kosztuje 26L za tydzien na zony 1-3 ( z innych praktycznie nie korzysta sie, chyba ze mieszkasz tych innych), metrem sie dojezdza wszedzie i najszybciej, ew travelcard na tube obemuje takze autobusy, tak wiec nocny transport masz tez wliczony ( w dzien autobusami po City sie nie oplaca jezdzic, na piechote szybciej wyjdzie...)
Jedzenie - burgerlandy, turki chinskie itp z budki - 5L za spory obiad, sniadania - to jak lubisz, ale pewnie 2L sie da wyrobic ( platki+mleczko:P )
Co wiecej... Jako ze szukasz najpierw pracy, a pozniej pojedziesz... to tak naprawde ne masz o co sie za bardzo martwic. Pracodawcy bardzo czesto pomagaja z znalezieniem miejsca do mieszkania ( jezeli im zalezy na tobie oczywiscie, wszystko zalezy od pracy i pozycji).
O prowincji nie wiem nic, bo szczerze nic innego niz Londyn mnie nie interesuje na razie.
Jak chcesz sie wiecej dowiedziec o transport w londku -
www.tfl.gov.uk - wszystko co chcesz wiedziec.
Aaaaa, jeszcze jedno ( to tak dodatkowo:P ) - jak lecisz do heathrow - 1L do centrum, bo jedziesz metrem od razu, z gattwick stansted i luton town - pociag do metra 10L w jedna strone musisz dodatkowo doliczyc do kosztu biletu samolotowego.