malek69 napisał(a):
imho: kupilbym karta sieciowa b/g i sprawdzilbym czy niema " burdelu" w eterze. Moze byc tak, ze zabraknie knalalow, albo jakis maniak zaglusza.
Przyklad.
Kobiecinia ma widocznosc optyczna nadajnika, odlegosc 100-200 metrow. Standard b/g. Jakosc sygnalu 25% i zrywa. Skutek. Jeden inteligentny inaczej spamuje pasmo swoimi zabawkami(dostawca neta niby) w odlegosci 1- 1.5 km. Jakosc sygnalu do niego 90%. Oczywiscie u nas wszystko ma certifikaty i sprzet jest niezlej jakosci.
Jesli pamiec mam jeszcze dobra to stare stery do dwl -510 dlinka mialy buga, ze widzialy wsztstkie nadajniki, nawet te co nierozglaszaly ssida. Tylko karta jest troche badziewna i tylko standard d.
Sam zwialem wszystkimi linkami na stary standart a, wiekszosc klientow wymagajacych siedzi na a. b/g imho jest dla mas.
/agree . Sam mam podobny problem moja karta wifi bardzo slabo widzi czasami router ktory stoi fizycznie 4 metry od niej. Sprawdzalem juz kilka roznych routerow, kart sieciowych i efekt zawsze ten sam. Dzieje sie tak glownie wieczorami wiec podejrzewam ze to przez jakas przerasowana siec radiowa ktorych w poznaniu nie brakuje.
Zdedydowanie polecam najpierw sprawdzenie czy u ciebie wifi po prostu zadziala bo ja juz wtopilem troche gotowki i jestem zalamany efektami.