DS jest dla mnie troche zbyt...mmmm...niewiem jak to powiedzieć, nigdy nie przepadałem za nintendo i tymi wszystkimi kolorowymi gierkami "dla dzieci" (nintendogs ? wtf ?). Z kolei PSP to takie troche uboższe ps2, wychodzi dużo fajnych kontynuacji (Killzone, Spyro etc.)

*cough* to nie masz wielkiego pola do popisu DS > GBA

Ale DS jest wstecznie kompatybilny z GBA.
Na Twoim miejscu kupiłbym DS Lite i wsio. Nie będziesz chciał kupować drogich gier na DSa - kupisz coś na GBA. Wyjdzie coś na DSa, za co będziesz skłonny dać prawie 200 zł - nie będziesz sobie pluł w brodę, że nie kupiłeś DSa. Szczególnie, że DS ma tryb grania przez sieć, do którego wystarczy jakikolwiek hotspot ;)

Taak, ale DS jest kompatybilny z GBA, także możesz sobie kupić ten sprzęt, wgrywać gierki na "kartridże" i odpalać na ds

http://www.gameboy-advance.net/
GBA Flash Card i Flash Linker afair...

gba game recorder with usb conenction to my pc pl00x ?

a pozatym http://youtube.com/watch?v=uSeMf7YH32g
http://www.youtube.com/watch?v=RBR6CHd7Cfs

To wez psp, jedyny sluszny wybor. Na tym mozesz sobie emulowac te wszystkie badziewne gameboy'e, odpalic nawet system operacyjny. ;] Po co sie bawic w jakies recordery do gb, do psp wrzucasz memory stick x gb i zgrywasz co chcesz. Poza tym filmy mozna zapuszczac o grach juz nie wspominam, bo ta konsolka nie ma konkurencji.

ps. na tego typu sprzetach nie ma wow'a, wiec jesli kupujesz to z mysla lojenia w autobusie, w kosciele itp. to mozesz sie zdziwic

Nowe telefony z symbianem i obsluga 3D w zupelnosci wystarczaja za mini konsole (chocby Nokie serii N albo E). Oczywiscie mowa o grach dedykowanych (ktorych jest juz cala masa), a nie o gownach w javie

X.

PS. No i oczywiscie emulator GBA czy SNesa to normalka na takim telefonie (nie mowiac juz o emulatorach 8-bitowcow)

To nie kupuj w ogóle przenośnej konsolki. Bo reszta po prostu zasysa przy PSP. Serio.

Wyniki sprzedaży jakoś mówią coś innego...
No chyba, że ktoś faktycznie nienawidzi Nintendo... Ale imo DS Lite > reszta handheldow.

Nintendo DS + jakiś SuperCard/M3/G6/cokolwiek.

I 'system' też sobie możesz postawić.
I 'wrzucać x gb' też możesz (wszystkie systemy multimedialne opierają się na kartach pamięci)

W europie czy w ^^ ?

Ds jest zalosne, juz sam wyglad jak elektroniczne ruskie jajeczka z targu i te male wyswietlacze. Poza tym ma mniejsze mozliwosci i w porownaniu do konsolki sony bardzo specyficzny i waski repertuar.

Hm, grałem na PSP i DSie i szczerze mówiąc jakoś nie pociągają mnie konwersje etc. z PS2, bo wolę pograć na dużym bracie. Za to użycie stylusa i konsolka, która służy do GRANIA, nie instalowania na nim OSu, oglądania filmów itd. Set top boxy jakoś nigdy do mnie nie przemawiały, ale może po prostu jakiś dziwny jestem. Gdybym chciał kupić handhelda, to wybrałbym DSa, z powodu:
a) ciekawego rozwiązania z ekranem dotykowym
b) możliwością bezproblemowej gry przez internet w każdym miejscu, gdzie jest internet w każdym miejscu z niezabezpieczoną siecią Wi-Fi
c) takich gier jak Mario Kart, New Super Mario Bros, Metroid Prime Hunters etc.
Tak samo, jak wolę kupić Wii z Wiimote'm, przy którym człowiek się pobawi niż PS3 z jego super-ekstra-grafiką-sequelami-i-grami-za-99$

Ale to wszystko imo, mieszanie z błotem którejkolwiek konsoli nie ma sensu, gdyż opiera się to w większości na "ja wolę czekoladę a Ty ciastka".

Edit:
Co do sprzedaży, to w JP na pewno DS króluje, jak komuś się chce szukać statystyk dla USA i EU proszę bardzo, w sumie mnie to ciekawi, ale nie chce mi się googlować.

A jeśli chodzi o wygląd jak "ruskie jajeczka", to polecam zapoznać się z DSem Lite...

Ty jesteś Japan wannabe więc twoje zdanie nie jest zbyt obiektywne .

Wiesz, PSP z Afryki nie przyszło :}

Ale po prostu uważam, że konsolka do grania powinna dawać fun z grania, niekoniecznie musi mieć wspaniałą grafikę (a przynajmniej bardzo dobrą jak na handhelda), duży wyświetlacz (dzięki któremu trzeba chyba mieć spodnie z krokiem w kolanach, bo wydaje mi się, że jako jedyne mają na tyle duże kieszenie, żeby schować w nich konsolę kieszonkową Sony) i możliwość odpalania na nich filmów (chyba nigdy nie przycisnęło mnie tak, że podczas jazdy w autobusie miałem ochotę sobie coś obejrzeć) i OSu (to już nie wiem po jaką cholerę komukolwiek, chyba, że jest pasjonatem takich bajerków).
Ładny kombajn multimedialny, ale jako coś do grania nie przemawia do mnie.

To jest tak jak z telefonami, jesli jakis model ma np. aparat i gry to milo, ale przeciez nie jest do tego stworzony, tylko do dzwonienia.
Tak jak pisalem mi i chyba nie tylko mi nie odpowieda kompletnie repertuar tej konsolki, te smieszne gierki dla dzieci pokroju mario juz na mnie nie dzialaja od czasu dziecinstwa i pegasusa. :] Jets to po prostu typowa konsola dla dzieci i tyle.

(+[___]::) rox ! :]

mimo wszystko sony fanboys, DS jest maszynką dużo lepszą. Śmiać mi się chce, jak sobie pomyśle, że większość z osób skreślających DS nigdy go w rękach nie miała...

posiadałem wszystkie konsolki Nintendo z serii portable...
GameBoy, GameBoy Pocket, GameBoy Color, Gameboy Advance, GameBoy SP, i teraz zamierzam sobie kupić DS, grałem sobie na tym waszym "SONY" psp, i musze stwierdzić, że strasznie się to niewygodnie trzyma, a dotego joystick z lewej strony jest za blisko wyświetlacza, i niezawsze łapie przy skręcie w prawo. Nie mówie już o samym design, ponieważ oczywistym jest, że nintendo nie dopuszcza do swoich konsol partaczy (popaczcie jak się ładnie sypały konsolki PS2, i jaka jest niezawodność GameCube'a).

Nintendo DS... Kokode mushiro!

Ja osobiscie jestem fanboiem sony i dlugo myslalem nad PSP... ALE na nowszych wersjach PSP zeby zrobic downgrada do 1.2 (albo 1.4 juz nie pamietam ktora to wersja) zeby moc wgrywac te wszystkie emu i iso z netu trzeba przerabiac konsole co srednio mi sie narazie chce jesli chodzi o portable... Poza tym gry niby fajne ale cos malo rpgow a ja glownie wlasnie takie gry lubie u japoncow.
Co do DSa to dlugo dlugo uwazalem ta konsole za szit. Ostatnio z przymusu niejako musialem sie jej blizej przyjzec i oprocz tego ze jest o wiele bardziej ubozsza w grafe to ma pare plusow ktore bija PSP na glowe, glownym z nich jest ten zajebisty rysik (ktory na poczatku wydawal mi sie wogole do niczego nie potrzebny) ale ostatnio dotarlo do mnie ze dzieki temu gadzetowi gamedeveloperzy moga robic naprawde wypas gierki z calkiem nowymi rozwiazaniami ktorych nigdy wczesniej nigdzie nie bylo. I przez to te gry (mimo ze cierpia na grafie wzgledem psp) sa o wiele bardziej miodne. Tym sposobem sam ostatnio zaczalem myslec nad kupnem DS lite (bo to wczesniejsze ssie)

Tbh jeśli miałbym kupić PSP, to tylko dla Disgaea Portable, będącej poprawionym portem (nowe plansze, m.in. jedna, gdzie walczy się z głównymi bohaterami Disgaei 2) imo najlepszego rpga taktycznego, jaki został stworzony...