Ja ostatnio nabralem do gry dystansu.

Zbyt powaznie podchodzilem do naszych CCeventow. Bylem zly ze Maxii byl w DH, ze Cold odszedl do CAE, ze zaden RDM nie przychodzi na run.

Teraz w Pixies naprawde mi sie fajnie gra. Staram sie byc na wszystkich eventach, ale jak mnie nie ma to wiem ze wszystko jest w porzadku, bo jest Lesiu, Dexy, Naif czy Rha, ze nie bedzie dramy bo brakuje ludzi.

Nie traktuje Pixies smiertelnie powaznie, jak sie kiedys rozpadnie z jakiejs przyczyny, albo polaczy z innym LSem to nie bede plakal.

Bede mial wiecej czasu na to co w grze lubie najbardziej: lazenie po roznych krainach z Ancover i bicie wszystkiego co popadnie. Jak wipujemy na jakims NMie, to wiem ze jeszcze jestem za cienki i przychodze za miesiac znowu z paroma meritami wiecej, z jakims nowym sprzetem i sie sprawdzam jeszcze raz.

FF XI to ludzie. Ciagle gram, bo graja inni. Jak kiedys znajomych bedzie naprawde malo to i ja pewnie przestane grac.

CC to CC. Pixies to Pixies. LO to LO. Ludzie tam siedza, bo widocznie im sie podoba albo oplaca. Jak przestana tam siedziec to i te LSy przestana istniec.

Nowi Polacy nie traktujcie CC jako wroga. Traktujcie CC jak LS gdzie moga sie spotkac wszyscy Polacy. Jedni tam siedza non-stop inni wpadaja na chwile, ale to nie ma znaczenia, mianownik jest wspolny.

Nie to jest juz przegiecie!!!
Ja wiele razy zadawalem/zadaje pytania na CC i jeszcze nigdy nie poczulem sie zmieszany z blotem, a na 99% pytan uzyskalem odpowiedz na ls a to co Ty napisales jest powielaniem bzdur jakie opowiadal Punisher, gdy rozmawialem z nim o tym dlaczego zalozyl RM po godzinnej rozmowie wywnioskowalem, ze poprostu obrazil sie bo mu nikt do raczki recepty na jakis crafyt nie podal tylko dali mu na ls linki do somepage.com gdzie ma mega baze ze wszystkimi receptami we wszystkich craftach i duzo duzo wiecej informacji, ale przeciez On gra na Xboxie wiec nie bedzie tracil 5 minut zeby wlaczyc kompa i poszukac. Dokladnie tak mi powiedzial ze nie bedzie tracil czasu zeby wlaczyc kompa i poszukac, no ja przepraszam ale jak dla mnie to jest przesada.
Onim ja nie mam nic do Ciebie nie znam Cie i nie chce zebys uznal ze Cie atakuje ale czy byles kiedys na CC zadales noobowskie pytanie i zostales zmieszany z blotem??? Jesli nie to prosze nie pisz wiecej takich bzdur. To jest forum FFXI nie rzad IV RP

Lost Odyssey To jest taka gra. A wlasciwie bedzie. Calkiem fajna na nowego Xzboka
LOL myslalem ze o tej grze jest ten topic

Ehhh po co ta cala dysputa ? Ludzie maja po kilka perel i zyja, osobiscie nie widze w tym nic zlego. Zgodze sie z Jaso, ze ten sposob gry nie jest za bardzo oplacalny, ale to juz sprawa indywidualna kazdego gracza. Ostatnio nie mam equip'nietej zadnej perly, a mam az dwie: LO i CC. Dlaczego ? Sam nie wiem ... Ja do ludzi z CC nie mam zadnych czy to pretensji, czy to jakis zalow. Jaso slusznie zauwazyl, czuje sie troche wyobcowany. Heh i rowniez nie wiem dlaczego -_- Prosic o pomoc ludzi z CC hmm, jakos glupio mi prosic o nia. Nie przesiaduje na CC, nie robie wspolnych eventow/misji poprostu sie nie udzielam. Czul bym sie wtedy jak jakas pijawa >.> Jestem teraz na takim etapie gry, ze end-game w glowie sie plata. Tyle, ze Rank, czy tez ZM sam nie zrobie, ba nawet Fransiscy sam nie wyfarmuje >,<

Powiedzcie jak by to wygladalo ? Pomozcie zrobic Rank, pomozcie zrobic ZM, pomozcie zabic aquariusa ...

Ja tu o sobie, a to temat o LO -_- LO powstalo dlatego, ze osoba majaca Linkshelle w RM skasowala postac i byl tylko jeden sack. Wiec co stalo na przeszkodzie zalozyc nowy ? Narodzila sie idea zapraszania "kogo popadnie" tak zeby zebrac jakas ekipe. Nie chce mi sie pisac znow tego co napomnialem na forum LO, ale ja sobie zdaje sprawe, ze zaden 50, 60+ nie zabawi na dluzej. Ktos nawet wpadl i powiedzial, ze nasz plan stworzenia HNM LSa nie wypali O_o wtf ? Jaki HNM LS ?!

Nie wiem czego tak naprawde niektorzy sie obawiaja, LO zabija CC ? wtf again ... Jest sobie LS jak setki innych, LO dzieli polskie comunity ? Polakow mozecie tam policzyc na palcach dwoch rak.

Dobra koniec kilometrowego posta bo zaraz sam sie zamotam ... ;p

shi (Tad)