Pan_Pritula napisał(a):
hmm... chyba jak robisz za duzy dmg to tez nie dobrze, wydaje mi sie ze powinno sie robic taki dmg zeby tank dawal rade tankowac a nie taki zeby pokazac co sie potrafi ;p
Taaa. Mi to mówisz? Słyszałem, że podobno Bless niedał rady Diabolosowi, gdyż przenukował go i Diabełek zamiast stać przy tanku poleciał do magów. A ja jako SAM jak robiłem za duży DMG i zbierałem hate to wystarczy, że się odwróciłem by przestać bić na chwilę i stracić hate (przykład ino żywo z Mametów z wygranej walki... tak było). A ciekawe kto więcej wytrzyma? SAM/WAR czy BLM/WHM? Także jak ja robię overdmg jako SAM to jest to mniejszy problem niż jak to robi BLM.
A co do sprzętu... przydałoby mi się Horomusha Kote. Z +15 att będę robił wystarczający dmg aby trzymać dobrze hate a te 5 eva, które tracę na Ochiudos zdeka mi by się przydało. Ale chyba nikt z CC niema tych rękawiczek. Jak nikt niema to trudno. Dołożę do acc i będę się starał jechac na fast kill. Do tego mamy WARa, więc jak mi cieni zabraknie to nie będę się martwił o Voke.
A SAMa mogę robić w pozostałe dni.
Także... kiedy zaczynamy?