Well....tu nie chodzi o nieporadnosc. Mi chodzi zwyczajnie o stracony czas. Zalozmy, ze masz 3 spoty, gdzie na danym lvlu mozesz lvlowac - przelot z jednej do drugiej to ok 15min. Nie wiesz czy na pozostalych nie ma tez gankerow ( z reguly sa boty, co jest chyba jeszcze gorsze niz gankerzy, jesli sa to boty z tej samej frakcji co Ty ). I masz teraz na przyklad jako woj na dupie roga. On ma caly dzien na lvlowanie, Ty nie masz. Wiesz, ze on czeka az zaczniesz bic moby. Mozesz probowac cos ubic, albo zmienic spot stracic 15min na przelot i spotkac innego lola. Ja osobiscie nie mam takich problemow, poniewaz w PvP spotach grinduje wolniej, ale z zapasem CD i many/hp, ze mnie nikt nie zgankuje, a jesli juz, to na pewno nie latwo. Nie zdarzylo sie, zeby mnie jakis ganker przeperdzil, bo ja moge pasc 3-4-6 razy, ale jak wiem, ze moge go zlozyc, to nie odpuszczam. I nie wkurza mnie to, ze ktos ma wyzszy lvl ( bo w 99% tylko tacy na mnie skacza ), lepszy sprzet czy zwyczajnie ma farta - wkurza mnie to, ze trace czas na lola, kt. i tak zabije, kt. na ogol ma niski skill i zwyczajnie kradnie moj czas, kt. ja chce przezyznaczyc na cos innego.
Mnie to wkurza - dlatego ja grinduje na malo uczeszczanych spotach ( omijam azshare, wpl, epl poza questami ) albo na takich, gdzie ciezko mnie zgankowac bez aggro mobow, kt. czesto predzej czy pozniej grzebia agresora. Jak teraz nie bedzie alternatywy i wszystkich zrzuci sie na jedna, dwie zony....przyznaj, ze to bedzie rzeznia. I nie zniechecisz ludzi do porzucenia danego spota, skoro wszedzie bedzie to samo i nie bedzie zadnej alternatywy. Tak mi sie wydaje przynajmniej. Z drugiej strony to bedzie raj dla ludzi a'la Huraganiasty - latwy honor dla tych, kt. z lvlowaniem sie nie spieszy :)
Peace
_________________ This is 10% luck,
20% skill,
15% concentrated power of will,
5% pleasure,
50% pain,
And 100% reason to remember the name!
|