naif napisał(a):
... wow Kassei piekna przemowa naprawde /brawa
same odkrywcze rzeczy i ta forma wow az sie zastanawiam czy dac cie na blist .
Odkąd zacząłem grać w FF jestem przewrażliwiony na komplikowanie spraw, póki jeszcze nic nie ruszyło, a kiedy już na starcie ktoś zakłada spóźnienia to wogóle mi się wysztkiego odechciewa
Może faktycznie użyłem zbyt dosadnych słów, ale jest to spowodowane głównie tym, że poważnie podchodzę do całego tematu. Pozatym imo, tak jak w realu w dobrym guście jest pewne sprawy przemilczeć, tak w grze, która ma bawić, a nie irytować, należy przestrzegać pewnych reguł, a jak zajdzie potrzeba wyrazić swoje zdanie, a już najlepiej na stracie powiedzieć otwarcie czego się oczekuje. Już mnie lekko dobiła drama o dosłownie grosze na ostatnim Garrisonie (simi wie o czym mówię). Dla mnie priorytetem jest fun, potem exp, a na końcu kasa (gdyby jej nie było też bym chętnie chodził), nie chciałbym, żeby cały pomysł spełz na panewce zanim jeszcze cokolwiek ruszyło. Skład jest ustalony, mniej więcej wiemy co chcemy bić, wieć najlepiej gdybyśmy poczekali aż Coldee (on się podjął organizacji, ja zostałem jedynie zaproszony do udziału - za co jestem wdzięczny) popnie i potem zaczęli dogadywać szczegóły, tak aby wszystko było cacy