Fabianek ma oddzielna, najmojsza wersje gry. Z nim sie nie dyskutuje.

ja nie gram wcale w wowa wiec nie. a nigdy nie gralem dla itemow, bo prawda jest taka ze itemy same przychodza i nie trzeba za nimi biegac. a to ze przyjda tydzien pozniej no to co z tego, a dzieki temu mozna miec zajebista satysfakcje z pokonania przeciwnika po zacietym boju i czerapc fun z gry. bo zakladam ze jak ktos wybral bg a nie pve instancje to lubi pvp, wiec taki win powinien dawac mu wiecej satysfakcji niz wyfarmione 100 markow szybkimi 3: 0. no ale coz kazdy czlowiek jest inny

a jak gralem jakies bg to wolalem 1h30m WSG wygrane 3:2 / przegrane 2:3 bo to bylo cos na kiedy czlowiek musial sie skupic, wygrana dawala zajebista satysfakcje a porazka hmmm..nie wiem bo nie przegralem nigdy dlugiego bg.

farmienie 3: 0 w 5,5min to flaki z olejem. wielka filozofia: potion, mount, pickup flag, cat form dash, pickup boots, travel form, score i tak jeszcze raz bo druga flage zabiera ktos inny (inny drood, albo rogue z preparation).

kazdy gra jak lubi i zapewne roznym ludziom sprawia rozne aspekty gry przyjemnosc, jednym rajdy, wipowanie na bossach, innym gankowanie, zaciete bg, jeszcze innym jakas nutka RPG no ale grac po to aby blyszczec epicami (do tego marnej jakosci) i to sobie wziasc za cel to imho komus sie zdrowo priorytety pomylily, no ale coz jego sprawa.

@cypis quitnolem ~2-3 miechy temu wiec nie mam zadnej gry po za wersja z pudelka i pewnie gdzies sciagnieta bbete BC.

To po kiego ch... musisz komentować i jak zwykle sie wywyższać ?

Nie Twoja sprawa, kto ma jakie priorytety. Dla mnie kolega chodzący po Stormwind jest BARANEM tak samo jak BARANEM jest gość, który mówi rpgowo... czy wcinam się w dyskusje o RPG? Nie, bo każdy gra w to, w co lubi.

wspolczuje

no coś w tym jest, bo jakie to musi byc podejscie.
siedzieć 90% doby na BG ok, mieć w ch.. epików ok, ale to jest bliskie pogardy dla tych co podczas tych 3 dni poruch..., byli na piwie, w pracy, w szkole i jeszcze serial obejżeli.
BG=Honor, zabic pierwszy raz Ragnarosa czy Onyxie to jest coś ale farmić Honor i się wywyższać ?

porażka

ogólnie gadki typu kto jest baranem czy coś jest dla noobów np set PVP czy T2 jest bez sensu. Mało tego przeważnie punkt widzenia zależy od tego kto co robi, no bo przecież gracz pvp nie powie że pvp set to syf i na odwrót. Ogólnie takie gadki śmieszą mnie. Każdy gra jak lubi to że ktoś chodzi po SW to super. Wyobraź sobie jak wszyscy by tak chodzili, czy nie było by fajnie? Czerpiesz przyjemność z rozwijania swojej postaci i starasz się by była coraz bardziej potężna spuer gadki typu że ktoś gra by błyszczeć epixami tworzą lamy które albo nie potrafią grać i nikt ich w grupie nie chce albo osoby aspołeczne które nie potrafią współżyć z innymi i również nie mogą dłużej zagościć w jakimś community czy gildii rajdowej. Co do RPG jeśli wybrałeś taki serwer to stosuj się do jego zasad.

Nowy world of warcraft = full epic hunter pakujacy sie z flaga na mounta w wsg.

@Shadhun_ , Temmor i Cubituss

forum afaik sluzy do wymiany pogladow i kazdy ma prawo do wlasnego zdania. ja swoje zdanie wyrazilem uzasadnilem, a wy krytykujecie bez podawania argumentow.

coz dla mnie kazda osoba co gra dla itemow i do tego farmuje (a nie gra) bg jest tylko eu/us wersja ludzi pracujacych dla www.wow-gold-powerleveling-gmfarming-cheap.com ktorej nie stac na uslugi profesjonalistow z w/w strony.

Przesadzacie u mnie ludzi grający po 16h w premade wyciągają znacznie więcej niż te 53k. Te 53k to poświęcenie jakiś 8h (przez 3 dni) dziennie w czasie, których i tak musiałem siedzieć przy komputerze.

Zgadzam się z Fabiankiem. czy muszę uzasadniąć?

Wolę grąć w grę i wygrać w grze duel/bg,
niż grać w wyścigi i mieć "pierwszy" purple crap...
(oczywiście nie pierwszy bo pierwszy to był Elmo )

Nic na to nie poradzi się, taka battle-grupa, w sumie 5 serwerów.

Fabianek nie bardzo rozumiem w którym miejscu i kogo krytykuje. Wyrażam swoją opinię i nie krytykuje innych.

signed

jak juz ktos wyzej napisal- itemy predzej czy pozniej przyjda (jezeli ktos chociaz w minimalnym stopniu jest zaangazowany w gre)
osobiscie odczuwam wielka satysfakcje po wygranym AB przeciwko jakies dobrej druzynie czy chociazby po wygranym duelu z dobrym graczem (moze juz mi tak po Q2 zostalo )

z drugiej strony nie ma co potepiac ludzi ktorzy wlozyli mnostwo czasu i pracy w zdobycie R14. Kazdy gra w sposob jaki mu najbardziej odpowiada...

Jak chodzi o honor to bez pre made zdecydowanie AV

Nawet przegrywajac mozna miec wiecej honoru niz przeciwnik. Starczy zabic wszystkich porucznikow, kapitana i spalic wszystkie wieze + miec zajete cmentarze na koniec.

Ja swoje 20 h w ktore wyfarmilem 1h epiczny spedzilem - 4-5h na AB(pre made gildiowy bez wczesniejszych doswiadczen - wiec zwykle AB trwalo ok 20 min jak wygrywalismy). Reszta to AV.

AV zwykle trwa teraz 15 min(ja czesto mam 13 minutowe choc zdarza sie 30min - raz mialem godzinne bo capowali gladby SH aliantom).
15 min - sredni honor za AV 300 (moze byc nawet ponad 400, najmniej mialem 260)
Spokojnie wyciagasz 1000 bonus honor za godzine grania + killsy za bronienie - polecam na poczatku waskie gardlo przy IB tower(dla hordy) lub IW tower (dla allych) potem FW/SP -Hut/Aid a potem teleport do bazy i przeszkadzanie Locki sa bogami przy tym(dot dot everywhere).

Za wczoraj 9h AV bez przerwy mialem 500killi i 3k + honoru za same kille.

Podsumowujac:
Dobry premade - AB
Solo - AV
Premade sredni, taki sobie, kiepski - kiepski honor gdzie bys nie gral.

Byles w jednej z najlepszych gildi w europie, miales sprzet z Naxxa, wiec dla ciebie nagrody za pvp moga byc marnej jakosci epikami, ale dla tych co nie chcieli\nie byli w stanie raidowac to jest okazja wyposarzyc sie na tyle, aby moc konkurowac w pvp z tymi najlepiej ubranymi. Nie oszukujmy sie, sprzet odgrywa ogromna role w pvp.

Moze i raidowales dla przyjemnosci, ale zeby odniesc jakis sukces tez
musiales zdobyc sprzet, a wiec poswiecic czas, bo w sprzecie z ZG duzo
w Naxxie nie zdzialasz.

Caly wow to farma, tylko jedni robia to szybciej, a drudzy wolniej.

PS.
Zastanawiales sie kiedys dlaczego kazdy przyczepia sie tak do twoich
wypowiedzi? Kazdy ma prawo do swojego zdania, ale moze po prostu
jestes zbyt napastliwy i uparcie twierdzisz, ze zawsze masz racje.

Zacytuje od czego się ta kłótnia zaczęła:



Nie widzę niczego złego w robieniu czegoś tak samo dobrze tylko szybciej,
ale takie podejście jak powyżej to już lamerstwo

Dlatego chcialbym byc w takiej gildii jak np white rose na bl z tym Montaro czy jak mu tam. Takim na niczym nie zalezy i zawsze graja do konca, jak sie tluklismy z nimi premadem z ludzmi farmiacymi range to nasi zawsze po jakims czasie sie poddac chcieli bo gra za dlugo trwala. Szlag mnie czasem trafial, ale co poradzic, chcieli range i koniec.

hmm tak sie sklada ze blue 4/6 bonus i epic 2/6 (+15% speed w formach) to imho najlepszy bonus w grze pvp dla drooda. i jak freezowalem konto to nadal w moich backpackach pvp byly 4/6 blue seta.



ja tego nie neguje, to mi sie w wow podoba (mimo ze nie gram) ze blizz zmienil taktyke i udostepnil w miare dobry sprzet dla wszytkich. ale jak sam napisales "aby moc konkurowac w pvp" a to co napisal jeden z userow o poddawaniu walk bo sa za dlugie i lepiej przejechac randomy to nie jest konkurowanie nie zgodzisz sie?



imho zgranie > skill > gear i to w tej kolejnosci, oczywiscie gear pomaga ale jest niczym jak nie ma zgrania. najlepiej oddaje to ten film:
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... or+dummies



jasne, ale nigdy sie nie przejmowalem tym czy zninjuje jakis item czy nie. moj GL dobrze kiedys powiedzial oblewajac jednego z trialowcow, (wolne tlumaczenie) w ISach sie przesypuje od epicow i nikt sie o nie nie zabija wiec skoro sa dla ciebie takie istotne to nie jest to miejsce dla ciebie.



jedni graja for fun, czymkolwiek on jest: bg, pvp, ganking, pve, orby a inni graja dla itemow, zapewne wiesz jak takich ludzi sie nazywa



hmm moze jestem napastliwy coz nigdy nie trawilem ludzi loot oriented.



trafiles w samo sendo.

Widzisz Fabianek ja swoja range 13 zrobilem w listopadzie 2005 r w MC/BWL/AQ40/Naxx spedzilem ponad 1,5 roku swojego zycia a teraz gram sobie for fun i nie musze udowadniac sobie ani komus niczego w tej grze. Kiedys mnie bawily WSG po 1,5h a teraz juz nie. Satysfakcja byla jak sie w itemach z MC wygrywalo z kolesiami z BWL. Teraz to tylko farma itemow dla alta i tyle. Mnie nie iteresuje co ty robiles jak grales ale jezeli sprawia ci przyjemnosc wyglaszanie swoich "zlotych mysli " to gg.