od dluzszego czasu mam problemy z POLem

logujac sie do gry , pierwsze 2 okna ( sprawdzenie wersji POLa i check moich ID i hasla ) przeciaga sie > i czesto nie przechodzi dalej.

Poza tym czesto wywala mnie z gry > ponowne zalogowanie "graniczy" z cudem .

gram teraz na bzeprzewodowce > predkosc waha sie od 1MB/s do 54MB/s

jakosc sygnalu > tez roznie ....

jednak problem pojawia sie TYLKO z FFXI i czasem GG....

co radzicie ? Reinstal FF ? cos innego ?

prosze piszcie , bo mnie powoli tu ch....trafia .....

Też mam radiówke i miałem te same problemy. Sytułacja sie poprawiła jak admin wymienił antene na "mocniejszą".
Tak jak mówisz problem dotyczy przedewszystkim fajnala bo potrzebuje stabilnego połączenia a radiówka ma niestety skłonności do częstego gubienia sygnału na co ma wpływ wiele czynników których połowa dotejpory pozostaje dlamnie tajemnicą

Zauważyłem także 2 rzeczy:
1) częściej miałem dc wieczorami i w weakndy gdy ludzie w mojej sieci odpalali muły, gry online i inne wynalazki
2) sygnał bardzo często wracał dopiero jak całkowicie wyszłem z POLa

No, to by było na tyle, pamiętaj niejesteś sam

Mam to samo, od jakiegoś roku. radiówka sucks. Wszystko zależy, ale od nadajnika - bazy. Od jego ustawień, mocy, jakości sprzętu.

wiesz... gostek , ktory ma router mieszka w sumie 10 metrow ode mnie ....
mowil mi ze na dniach wymieni na mocniejszy >

zastanawiam sie nad wzieciem BT i podpieciem pod linie AOL broadband > bez podzialu sygnalu > tylko dla siebie ,.... tylko czy to mi pomoze ?


poza tym > u mnie wyjscie z POLa i ponowne wejscie niczego nie zmienia .... nie wiem czy to FFXI sie pierdoli ? czy tylko wina polaczenia .....

Przy radiówce im mniej ścian, szyb, drzwi tym lepiej. Najlepiej ustawic blootooth czy co tam masz za odbiornik podpięty do kompa tak aby nie było na linii komp-źródło sygnału żadnej przeszkadzajki.

Nie no jak niema maintenaca i SE nie zablokowalo IP z UK to nie powinno wywalac zwykle to wina lacza jakies porty zablokowane...
Zreszta wiem jak mnie predkosc wkurwia to odlaczam wszystkich i zalaczam na nowo wtedy zwykle na jakis czas mam luz, albo resecik zrobie jak mi sie podoba, pozatym tyle walkuw slyszalem od adminuw ze mozna by pisac...
Kiedys tez mialem radiuwke dawno temu ale byla tak kiepska ze starczyla gorsza pogoda i sygnal sie tracil albo byl slaby ciagle z antena wywijanie bylo meczace pozatym tylko na prube wziolem wiec szybko zrezygnowalem... radiowka to taka ostatnia deska ratunku jezeli nie ma sie zadnej alternatywy nie znam nikogo co by chwalil radiowke. Pozatym gdziekolwiek bys bral cold neta to wszedzie sa okresy testowe ze mozna zwrucic i odzyskac kase jak ci nie odpowiada lacze+pewno jest tam pelno kiepsko zabezpieczonych sieci wi fi co mozna by wykorzystac:P

Radiówki są dobre - jeżeli potrafi się je konfigurować, a sieci nie stawia się na routerze za <500$.
W przeciwnym wypadku straty pakietów są zbyt duże.
Zainstalujcie sobie programik iperf i zmierzcie nim prędkość pomiędzy nadajnikiem, a odbiornikiem.
Potem puśćcie na 10 minut pinga pomiędzy nadajnikiem i odbiornikiem i oceńcie ile pakietów przepadnie. Jeśli ponad 10% to winą ewidentnie należy obarczać kiepską radiówkę.

Na radiówce maiałem te same problemy. w pewnym momęcie nawet miałem DC co 25 min (z zegarkiem w ręku).