Ja popieram karę śmierci, chociaż nie traktuję jej jako jakieś srogie odpokutowanie win przez skazanego, ale jako oczyszczanie społeczeństwa ze ścierwa. Cierpienia mordercy nie zwrócą życia ofiarom, więc znęcanie się na nim to czysty sadyzm, takie "humanitarne" ? Nie zabijemy go ale skatujemy sobie for fun ? Oczywiście wszystkie bandziory powinny cierpieć, ale tłumaczenie o niestosowaniu kary śmierci jako kary niezgodnej z religią czy człowieczeństwem jest śmieszne (wiem, że zboczyłem z tematu trochę ale tak sobie chciałem napisać).

Szczerze mówiąc to w dupie mam egzekucję Saddam'a bo podejrzewam, że niewiele ona zmieni. Za to z radością usłyszałbym o jakiejś klęsce USA za to ich wpierdalanie swojej dupy wszędzie tam gdzie widzą jakieś korzyści, połączone z idiotycznymi wyjaśnieniami przyczyn ich militarnej agresji.

W 38 stanach w USA jest kara smierci za najpowazniejsze przestepstwa. Mimo to ich poziom jest taki sam albo i wyzszy...
Mam dalej rozwijac temat?

Jak ktos sie decyduje na przesptepstwo to z gory zaklada ze go nie zlapia, wiec nie ma dla niego znaczenia jaka kara mu grozi. Gdyby wszyscy zakladali ze ich zlapia, osadza i powiesza to zapewne swiat bylby lepszy.

@Mag
Gdgyby mial siedziec to zapewne trafilby w miejsce gdzie bylby bezpieczny pod tym wzgledem. To jest oczywiste wiec nie wiem nad czym sie tu rozwodzic...

@CouRage
Wlasnie wiezienie ma odizolowac takich pacjentow od spoleczenstwa.
Nowoczesne prywatne zaklady penicentjarne w USA inwestuja grube miliony w swoje jednostki. Z tego typu zakladu ucieczka graniczy z cudem. I nie ma mowy o nekaniu tych ludzi, sam fakt ze spedza reszte zycia w pierdlu wystarcza.

/signed

Ojciec coś mi napomniał że w TV lwspomnieli że saddama tak szybko się pozbyli dlatego że wedle jakiś tam praw koranicznych że tydzień zwłoki zrobiłby z niego męczennika, ale z powodu przyśpieszonej egzekukcji to nie może nastąpić.

bo pomysl zle pomyslany a kara smierci to relikt sredniowiecza

ja bym po prostu wycinal narzady skazanym za najciezsze przestepstwa,
mordercy i najwieksi zwyrole mieliby wyciete wszystko co sie tylko da a resztki ciala sprzedany np uczelniom medycznym / badaczom co potrzebuja ludzkiego materialu do doswiadczen . Np rodzina zabitego dostaje 70% zysku ze sprzedazy narzadu a taka nereczka czy serce osiaga przyzwoite cenywiadomo ze pieniadze nie zwroca zycia nikomu ale chociaz tyle mogliby zrobic .

nakrecaloby to niezle gospodarke tym bardziej im wiekszy wskaznik przestepstwa , mysle ze fakt ze mozesz skonczyc jako filet dzialaby deprymujaco conajmniej

Alda, smierc to smierc, wszystko jedno czy mu wytna po kolei wszystko co ma czy go powiesza czy zrobia iniekcje...

Nie odstrasza ani nie deprymuje, powod juz podalem.

ja pisze o aspekcie ekonomicznym , koles idzie do piachu i material organiczny sie marnuje a mozna wyciagnac z tego cash

Egzekucji w krajach rozwnietych jest bardzo malo. A tam gdzie jest ich pelno, to ludzie sa watpliwego zdrowia a ich organy to sie ledwo kupy trzymaja...

w chinach juz dawno na to wpadli, myslisz ze dla czego ten kraj jeszce nie dawno mial najwieksza ilosc wykonanych perma killi?

Tak to tylko w Polsce panu zrobia...

http://biznes.interia.pl/news?inf=853876

Sprawa jest jeszcze bardziej zalosna/bulwersujaca/kompromitujaca w swietle zgnojenia czlowieka ktory rozdawal chleb bezdomnym...


pozdrawiam

Abp Wielgus był agentem SB - donosi "Rzeczpospolita", no i chuj z tego - pyta się "Rage". Po co w ogóle ta lustracja ? Jakie to teraz, w naszych obecnych czasach, ma znaczenie czy jakiś jeden, drugi, trzeci "bubek" byli dziesiątki lat temu agentami czy nie ? Czy nie lepiej byłoby przeznaczyć te pieniądze i ludzi którzy się zajmują tymi "badaniami" na jakieś ważniejsze zadania które trzeba w Polsce wypełnić ? Przyszłość Polski leży w rękach młodych ludzi, a podejrzewam, że ci nie wiedzą nawet czym był agent w tamtych czasach, czym jest teraz i w ogóle wiedzą o nim tyle co rozszyfrują ze skrótu. Młodych ludzi nie interesują jakieś porachunki z przeszłości starych, pomarszczonych dziadów, którzy umrą zanim władza ich wszystkich wykryje. Dlatego pytam się "po co" i udzielam odpowiedzi: dla dziennikarskiej sensacji, żeby gazeta się sprzedała, żeby było głośno - bo jak jest głośno to są pieniądze.

I na koniec, wracając do egzekucji Saddam'a - mam wrażenie, że ci co skazali go na śmierć będą tego żałować. Powoli to się rozkręca, ciekawe jak się skończy.

Odkrywanie przeszłości dla potomnych jest ważne. Poza tym uważam, że nie ma zbrodni bez kary, tak więc abp Wielgus powinien zostać ukarany.
To co mówisz o młodych, że :



to jest przerażające. Jak można uznawać, że niepotrzebna nam wiedza o agentach i pracownikach SB? To tak samo jakby powiedzieć, że nie interesuje nas co zrobił Hitler lub Stalin, bo oni nie żyją.
Rozumiem co chcesz powiedzieć, że władza głównie zajmuje się przeszłością a nie teraźniejszością i przyszłością. Tak nie powinno być, lecz nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Można skutecznie połączyć odkrywanie przeszłości z zajmowaniem się "dniem dzisiejszym".

Sądze, że myślenie, że historia nie jest nam potrzebna jest ślepym zaułkiem. Narody opierają się na swojej pamięci narodowej. Historia jest jednym z wielu ważnych zagadnień. Niestety rząd zdaje zajmować się tylko nią.

Zgadzam sie z Ragem. Waga jaka jest kladziona na lustracje jest imho bez sensu i niczemu nie sluzy. Tym bardziej ze nie widze mozliwosci obiektywnego osadzenia czegokolwiek na podstawie swistka z napisem 'dobrowolnie zgadzam sie byc agentem sb'. Tez bym sie dobrowolnie zgodzil zostac agentem gdybym mial pistolet przy glowie lub do wyboru to albo bezpieczenstwo rodziny. Moze ten koles wyjezdzal do RFN i przed wyjadem odwiedzilo go paru panow i zlozyli mu propozycje nie do odrzucenia? Wez pod uwage ze nikt nie zajmuje sie motywami podpisania lojalki (bo i jak?), a tylko i wylacznie tym czy ktos podpisal czy nie. Mysle ze dobrze rzucona zapalka pozbawila by Polske wielu problemow i wydatkow zwiazanych z IPNem. No ale kto przy zdrowych zmyslach pozbedzie sie tak genialnego narzedzia do szkalowania i pozbywania sie dowolnej osoby zycia publicznego?

EDIT: Zreszta, porownaj mojego przedostatniego posta z informacja o tym czy abp byl czy nie byl agentem. Ktora wg ciebie jest wazniejsza? A teraz zobacz co jest wazniejsze wg mediow/politykow.


pozdrawiam

o_O niczemu? hmm pozwole sie nie zgodzic, ta lustracja sluzy temu zeby wypelnic dzienniki newsami bo jesli by jej nie bylo albo gazetom zmniejszyl by sie rozmiar, dziennikom tv skrocil czas nadawania albo by musieli mowic: "A w rzadzie znow bez zmian, nic nowego nie zrobili. pozostaje sie zastanawiac czy to zle ze nic nie robia, czy dobrze bo przynajmniej nic nie popsuja"


a teraz kolejna perelka:
http://www.money.pl/archiwum/felieton/a ... 13345.html
http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/a ... 13011.html

skrzypek na banku spiewac bedzie: gdybym byl bogaty. nie ma to jak magister wsrod profesorow i kryteria wyboru kogos takiego jak prezes NBP (na szczescie ma tylko 1/10 glosow):
"kryteria fachowości w IV RP: nie należał do PZPR i posiada czyste konto w archiwach IPN." (source money.pl)

jak dobrze ze wymiana RPP bedzie w 2010r wiec juz wladza powroci do normalnych ludzi i nie bedzie juz w rekach zboczencow, gwalcicieli, faszystow znizajac sie do poziomu obelg przezentowanych nam przes PiS i spolke.


@down chetnie, nei mniej jednak w polsce zostana moja rodzina, a ty wez juz skoncz flameowac bo tata na ciebie w wannie czeka.

wez ty fabianek pls juz jedz do tej angli...

Słucham sobie dzisiaj radia, a tu ciekawa informacja, że w USA jakiś dzieciak (mniej niż dziesięć lat, ale nie pamiętam ile dokładnie) powiesił się w trakcie "zabawy" w egzekucję Saddam'a, a bawił się w nią bo gdzieś zobaczył słynny filmik nagrany telefonem. Demonicznie uśmiechnąłem się i pomyślałem, że jakiś debil, no ale u nich to dziedziczne. Po chwili pan w radiu dodał, że na bliskim wschodzie (w Iraku chyba) podobna akcja była też z dzieciakiem i tą jakże "entelegentną" zabawą. Może niedługo przechodząc obok piaskownic będziemy słyszeli rozmowy dzieci w stylu: "Chodźmy na drzewo pobawimy się w Saddam'a." zamiast np. w chowanego. Oczywiście to żart i te dwa incydenty uznaję za czysty przypadek jednak wydały mi się bardzo ciekawe (jakoś zabawa w superman'a czyli skakanie z okna jest bardziej naturalna, takie mam wrażenie). Telewizja jednak robi wodę z młodego mózgu (ze starych mózgów pewnie też, toż to podobno im człowiek starszy tym głupszy, "stare, a głupie" jak to niektórzy mawiają).

P.S. Wbrew pozorom nie bawi mnie to, wręcz przeciwnie - smutno mi, że tak się dzieje.

Tak z innej paki, denerwuje mnie prawo a raczej jego brak odnośnie zakupu muzyki w mp3. W niektórych krajach trochę to się rozwija(USA) ale to i tak jest daleko od jakiejś normalności. Ciągle głównym symbolem legalnej muzyki są płyty CD audio, które od czasu wprowadzenia mp3 playerów są niekomfortowe, oraz pojemność jest zatrważająco niska.
Tak się zastanawiam kiedy coś z tym rozsądnego zrobią, same płyty cd mają zabezpieczenia przed kopiowaniem na mp3(oczywiście da się ominąć..).
Być może ma ktoś jakieś informacje odnośnie nowelizacji praw odnośnie handlu mp3(nie tyle co polskich a zagranicznych).

Pozdra

Wystarczą 2 artykuliki, a już buty pełne słomy, usta pełne jadu.

Egzekucja Husajna: Irakijczycy mają szczęście. Mogli osądzić i ukarać dyktatora za zbrodnie na nich popełnione według własnych reguł i u siebie. Inne narody nie miały tak dobrze.

Słuszność/niesłuszność kary śmierci: Przypominam, że zniesienie kary śmierci w Polsce nie poprzedziła publiczna debata. Była to decyzja podjęta wyłącznie w gronie polityków, pod dyktando Unii Europejskiej. Społecznej akceptacji dla tej decyzji nie było i moim zdaniem nie ma nadal. Przeciwnicy kary śmierci uważają, że głosowanie w Parlamencie Europejskim załatwia całą sprawę.

Sprawa abp Wielgusa: Dziś już wiadomo, że ten duchowny na 100% współpracował z SB. Nie to jest jednak najgorsze. Chodzi o to, że ten klecha od początku szedł w zaparte. Potem zaczął przebąkiwać, że jednak coś podpisywał. Najwyraźniej ludzie butni i zarozumiali, którzy nigdy nie przyznają się do błędów, są też wśród najwyższych hierarchów kościelnych.

Słuszność/niesłuszność lustracji: Jestem całkowicie za totalną lustracją. Nie życzę sobie, aby władzę w Polsce sprowowali szpiedzy i agenci, bez względu na to kiedy i w jakich służbach działali. Niech wywiadowcy zajmują się wywiadem, a nie pchają się na stanowiska polityczne.

Nominacja Skrzypka: O jego kompetencji/niekompetencji będą świadczyć czyny. Oczywiście paszkwilanci nie śpią, ale ich kalambury i bon-moty nie stanowią żadnych argumentów dla kogokolwiek.

Po raz pierwszy się z tobą zgadzam. Świat się kończy...

Fixed. Przypominam ze Polska jako pierwsza przyklasnela USA i tez dla wlasnych korzysci. Druga sprawa wojna w Iraku to nie wola amerykanskich obywateli, bo gdzie sie nierusze to wszedzie sa jej przeciwnicy. Ale takie informacje i badania opini publicznej na temat wojny w Iraku pewnie juz do Polski nie docieraja, a szkoda. Dziwi mnie wiec czemu zyczysz calemu krajowi i mieszkancom tego kraju kleski, skoro wplyw na wyslanie wojska do Iraku mieli zerowy. Tak samo jak Ty miales zerowy wplyw na wyslanie Polskich wojsk.

Co do Twojego kolejnego postu na temat glupoty i dziedzicznosci jej w ameryce, to przykladow ludzkiej bezmyslnosci, glupoty i debilizmu na calym swiecie jest pelno, i nie musisz szukac tego za oceanem bo na miejscu (w Polsce) przykladow jest az nad to. Jak dotad to z Twoich postow mozna wywnioskowac tylko jedno masz jakas wielka prywatna niechec do USA i sie z tym nie kryjesz, a sposob w jaki to uzewnetrzniasz swiadczy tylko o Tobie (nie najlepiej).