Gram PvP od ponad roku różnymi klasami i zawsze smieszyli mnie ludzie którzy pisali zdania typu "a takim lockiem kładziesz każdego huntera" albo "warkiem charge w maga, gwalce 3 sek i po zabawie". Cały 'skill' poszczególnych klas zależy od a) builda b) itemkow c) skilla samego gracza [znajomosc wlasnej klasy + klasy przeciwnika]. Wiec jak mozna generalizować coś na 'wszystkich huntow' skoro nie ma praktycznie możliwości spotkać dwoch identycznie zachowujących się przeciwników? ;P

Ja gram praktycznie full Affliction +Demonic Embarance (z Demonology) i kilka pkt w Destruction (Shadowburn do instant dobijania przeciwnikow).

Imo lock jest dobra klasa 'pomocnicza'. Seduce eliminuje 1 przeciwnika na jakis czas (nie dlogo, ale wystarczajaco), feara uzywam glownie do neutralizacji healerow (jak jakis wejdzie w zasieg). Do tego staram sie nie zabijac przeciwnikow jeden po drugim tylko ich dotuje Jak walczy sie 5vs5 i lock rzuca na każdego kolejno Corruption, CoA, Siphon Life (TAB i od nowa castsequence) a pozniej pomaga dobijac Shadowburnem to grupa nawet bez healera ma ogromne szanse wygrac

Co do bajek, ze Lock moze obronic np flage na AB przed 2-3 przeciwnikami - takie cos jest mozliwe jak przeciwnicy graja prot Warriorem w duecie z Resto Druidem udajacym ze robi DPS i Hunterem ktory za wszelka cene probuje popelnic samobójstwo strzalem z Aimed z odleglosci 2 metrow

Ta....

Lock AZ taki straszny nie jest... ale trochę jest.

Moim zdaniem SL z Felguardem ma za lekko.
Ostatnio miałem walkę z takim lockiem (gram druidem). Początkowo wszystko brał na klate, jak się okazało, że zaraz będzie miał pad to rzucił dethcoila i pobiegł w drugą stronę mi zostawiając peta. Z tymi wszystkimi DOTami na plecach już nic nie mogłem zrobić. Chociaż on miał 20% HP ja 50% przy deathcoilu, to pet mnie wyklepał na gładko. A lock był już tak daleko, że go prawie nie widziałem

wlasnie jeste po dobrych 5 h na arenie z teame ...

build 41/0/0 gear r13/epic 330 do sple 5 k hp

2v2 totalna porazna nic sie praktycznie nie da zabic, fear ? ciekawe kiedy jak kazdy praktycznie ma se soba pvp trinket

w 2v2 cos czuje ze nic nie da rady 2 paladynom....

3v3 to juz lepiej skupic sie mozna na dotowaniu i przeskadzaniu


-pala daje popis swoich mozliwosci na jednego stun kogos uleczy i bomble

5v5 tu juz jest ok da sie co
nieco zabic, fellhunter i doty na maska instan fear tez sie przydaje

-5v5 troche martwie sie ''nuke team'' znaczy sie magami wpadadliscmy na taki team 3xap+pom -jedngo healea nie ma na 2 shep i juz jest pozamiatane


ino martwie sie ze lock nie bedzie brany do zadnego teamu - pala bedzie must have>>>>>>shaman

tru. wczoraj z priestem ( ja rogalem ) skosiłem shamana sam szamana, a priest drugiego. za to temu warrior+paladin za chiny nie pokonam. :/

Lock z felem, pewnie bedzie.

mam pytanie - jaki jest najlepszy build dla 29 lvl twinka warlocka?

Na wstępie - dowartościowują się wg. mnie jedynie osoby, co "szarych" przeciwników koszą.

A co to jest walka fair play? czy jak sobie ubiorę szare itemy to będzie fair? Już były na forum dyrdynały, że fair rogue nie używa steath wcale, a fair lock DC. Na tej zasadzie, to byśmy do warków mieli pretensję, że jak plate mają, to jest nie fair, bo my nie mamy.

Magowi rzeczywiście avoidance daje po dupie. Ale każda klasa ma swojego kata. Ja gram altem druidem i magowie się na mnie wyżywają ile wlezie. Tak samo na warriorach. Nie operujmy może pojęciami, biedny słaby mag.

Masz pełne prawo tak myśleć, gdyż locka ludzie raczej szerokim łukiem omijają. Pograj low altem, to Ci przejdzie takie podejście.

Ja grałem aff (priestowaty howl ftw), ale się przerzuciłem na demo, gdy zobaczyłem jak wymiata demonic knowledge. FGuardem (chodzi tylko za mną) nie walczę, bo jak jest dużo osób, to go raz-dwa złożą.
Najpiękniejszy w demo jest support, działający na zasadzie, że wpadam w grupę przeciwników i zanim mnie zabiją, każdy ma po 2 doty, co sciągają 70% zycia. Dlatego zawsze jestem na 1 miejscu, jeśli o dmg chodzi na BG'sach (raz mnie przebił... pala - nie wiem jakim cudem zrobił prawie 300k)

btw. w najnowszym patchu znefowali animacje Corruption, teraz jej nie ma wcale. Taka fajna rzeczy popsuli


To tak na rozluźnienie.

A właśnie, a propos dispellu. Czy da się wybrać debuffa, którego on ma zdjąć, czy w jakiejś określonej kolejności sięto dzieje? A może losowo?

To leci po kolei. Tj. najnowsze schodza jako pierwsze.

co ?? ja zawsze myslame ze randomowo .....

Takie gadanie jaki to lock jest IMBA z Felkiem to bzdura. Poza DC taki lock nie ma ZADNEGO instanta DD (jak ma 51 pointow), reszta to DoTy. Fear - 15s a faktycznie kolo 6s , a przy otwarciu DC nawet mniej. Takie smuty przypominaja mi "a pala ma babla" "a rogal ma vanish" . Poznaj przeciwnika, a odkryjesz jego slabe punkty.

61lvl i już będzie miał shadowburn + buffniety immolate i shadowbolt jezeli pójdzie w destro. Trzeba poczekać na 70lvl i wtedy zobaczyć jaki jest balans klas, a nie teraz biadolić. Nawet Ci co maja 70lvl level nie moge wiedziec tego co będzie za miesiąc, a na pewno każda klasa będzie miała swój revamp za xx miesięcy.
Chyba mało kto już pamięta czasy kiedy lock dostawał po dupie od większości klas, a deathcoil miał casting time 3-5sec czy jakoś.



Przed tym praktycznie żaden lock tego nie używał, a inni gracze nie wiedzieli o istnieniu takiego spella

Jak to jest teraz, czy za pierwszego mounta lock placi tzn za riding skill czy dostaje go za darmo? badz moze na mounty klasowe jest oddzielny skill?

Robisz questa na 40 lvlu na mounta 60% - dostajesz riding skill 75. Robisz questa na 60 lvlu na mounta 100% - dostajesz riding skill 150.
Moge sie mylic ale raczej nie sadze zeby tak nie bylo, troche glupie wydac w dupe kasy na mounta dla locka i wykupic pozniej skilla za 720g, jak mozna by bylo kupic normalnego mounta za 80g

Random.

Peace

Mam pytanko:) Czy w BC beda sumonowalne latajace mounty dla warlocka, dostepne poprzez quest?

nie...? only drood gets free flying form

devsi juz zapowiedzieli nerfa lockow http://forums.worldofwarcraft.com/threa ... 1&pageNo=1