Hehe, chyba stałem sie przykładem "jak włozyć rękę w gniazdo os"
. Nie pisałem powyższego postu z pozycji "wszystkowiedzacego mentora". To oczywiste, ze wiem mniej niz ludzie grający warriorami na co dzien. Ale to chyba nie broni mi przedstawić własnie takich spostrzeżeń "z boku" prawda?. Generalnie, forum daje wlasnie tę mozliwosc, iz kazdy moze sie wypowiedziec w danej kwestii. To nie jest "zamknięta loża" w ktorej, tylko "imba pro znawcy danej klasy" mogą sie wypowiedziec.
Nigdzie nie pisałem, ze warrior teraz jest "ImbaPROownzor!11oneone". Ludzie na tutaj juz są chyba do tego stopnia przyzwyczajeni do flame'u i przerwazliwieni na punkcie jakichś "ataków" na swoje poglądy, ze nie są zdolni do normalnych dyskusji :?. Wyrazic wlasne zdanie kazdy moze, najwyzej wykazecie, ze jestem w błędzie i tyle
.
Dla druida np. warrior jest miękki wafel i tego nie trzeba zbytnio ukrywać
. Ale po prostu kłuje po oczach juz gdy się czyta na forach whine warków jakby byli totalnymi gimpami po patchu i nic nie mogli zabić. Dlatego tez moj powyzszy post jest taki a nie inny (a tak generalnie planowałem z początku przyczepic się tylko wypowiedzi Pio
).
Jak to ktos kiedys napisał na forum blizzarda "one on one pvp is not ballanced... and never will be". A swoją drogą (tak na koniec), dyskusje w stylu "bo ja nie moge zabic maga" są trochę jałowe
. Druid jakos nie moze zabic shadowpriesta a nikt u nas nie płacze
.