prawie spadlam z krzesla ze smiechu

wygladaja slodko a NM jeszcze lepiej

Hahaha - no ładnie ))

Madame was zjadła Ile czasu mieliście jak do niej doszliście? Popnęła po zabiciu Mamooli i Archaic Ramparta?

Dzisiaj to chyba tylko ja bylem chetny na salvage

W Pixies cos sie rodzi

Co sie rodzi?

Nic juz -_-

Ja właśnie do chaty dotarłem

*bump* coś robimy dziś?

Wlasnie - jest dzisiaj salvage? Bo nie wiem czy mam sie szykować...

Hmm... moze nie robmy jaj i po prostu rozwiążmy/zawiesmy te salvage?
Bo frustrujące dla mnie jest rezerwowanie wieczoru i 2gi raz z rzędu dowiedzenie sie, że nie ma aypadu...

ok

niestety musze sie zgodzic

W pixies tez chyba salvage nie wychodza...

Cos jest nie tak z tym eventem... Dynamisy to byl fajny pomysl, limbusy jeszcze lepszy (bo krotszy i bardziej dynamiczny), niby salvage jest podobny do limbusa, ale chyba ludzie juz sa zmeczeni stalymi runami, gdzie po kilku miesiacach chodzenia dostaje sie jeden item.

IMO w salvage na dluzsza mete meczace jest przydzielanie odblokowan i do tego po takim runie mozna wyjsc z niczym. Na dynamisach i limbusach, nawet jak nie wypadnie af czy rare/ex to zostaja chociaz monety.

hehehe
esencja finala - samo geste
pewnie salvage doczeka sie kilku patchy, watpie by nawet SE bylo zadowolone z tego ze ich najmlodszym contentem bawila sie tylko garsc japoncow

ps. Ale i tak jestescie dzielni i dzielne!

wg mnie projektanci/programiści/lolmanagerowie z SE tworząc salvage popisali się kompletną ignorancją i niewiedzą czego oczekuje klient kupujący i płacący za grę ffxi czyli np. ja , X miesięcy ciężkiej pracy X ludzi żeby stworzyć coś czego nie da się sensownie i regularnie robić i czego tak na prawdę nikt nie chce, ja bym się załamał gdybym miał to pisać po zajrzeniu do logów, niby minął miesiąc dopiero ale ciężko wymagać sukcesów w salvage od niehardcorowców, przecież to nie jest event dla niedzielnych graczy którzy już niedługo wg mnie będą stanowić 90% graczy bo reszta w tym roku na 1000% znajdzie sobie milsze dla organizmu gry, każda minuta na 4ro godzinnym dynamisie daje mi więcej fun'u (POMIMO że na endgameowych eventach nie używam ani jednego AFa zdobytego na dynamisie oprócz momentów żeby poprawić sobie wizualne wrażenia na parę sekund/minut) niż sama myśl o salvage i możliwości zdobycia na nim czegokolwiek przez 18 ludzi w sensownym czasie, cotygodniowe robienie salvage mija się wg mnie z celem bo to jest event dobowy i tylko wtedy można poczuć po roku codziennego chodzenia że dla kogoś było warto to robić co nie znaczy że nie będę chodzić na salvage w 2008 czy 2009 roku

Wg mnie jak będzie w 100% wiadome co i gdzie trzeba zrobić, żeby zdobyć dane itemy (niektóre mają 100% drop) to ludzie może zaczną chodzić.

Ale faktycznie - zapał wszystkim opadł (też patrząc po postach na BG).

Na wiki jest coraz wiecej info. możemy poczekać aż będa znane konkrety co to tego co chcemy

Imo nie chodzi o dostepne info, bo jest go np. do Bhaflau Remnants juz bardzo duzo (i o wiele wiecej nie bedzie). I przeciez nie ma sie co spodziewac ze ktos nagle napisze FAQ do wszystkich zone'ow dla naszej grupy. Nigdy tak z reszta nie bylo.

Opi ma racje - brak jakichs doraznych profitow (vide monety) z runow i poziom trudnosci sprawia ze duzo ludzi sie zniechecilo :( Inna sprawa ze bez Salvage i tak mamy w tej grze od groma rzeczy.