Wszystko jest sztuka mozliwego. Ten JP WHM/NIN z krakenem (nie pamietam nicka) to jedna trudniejszych do zabicia postaci jaka spotkalem na brennerach.

White Mage może się szybko znudzić. Healing, healing, healing do upadłego. Expuje się szybko, bo zawsze się znajdzie party, które będzie potrzebowało whm.
Smn bardzo chciałam, ale jak pograłam z kilkoma to mi sie (tymczasowo) odechciało. Praktycznie 2x miałam smn, który uzywał avów. Zwykle to smn zakładaja party lub są healerami...przykra prawda.

Red Mage odkad ma Refresh, to jest prawie zawsze "must have". Do tego 45 (? skleroza) lvl. jest różnie. Ja za rdm polecam się wziąć, gdy ma się kasę na stuff i scrolle dla wmn i blm (no chyba, ze ma się wyexpowane blm i whm...)

Tak czy siak, gdy nie gram rdm, to pierwsze czego szukam do party to nin, pld, rdm. Niekoniecznie w tej kolejności.

imo blm tez jest nudny nuke, nuke, sleep, nuke, nuke i tak do usranej smierci. musi uwazac z nuke'ami, zeby nie przejac za duzego hejta.. (chodzi mi glownie o gre w party)

Loth ... a myslisz ze smn lubia byc healerami w party ? jak masz do wyboru > solowac / duowac > lub byc healerem z suba , ciekawe co wybierzesz?

inna sprawa jak sie samemu ( smn ) zlozy party , ale to juz inna bajka ....

Przeklenstwo whm pozostaje dlugo : Rha > dynamisy z DP <> all CAE i wszystkie hnmy .... zawsze : Coldee whm please.

Mozna sie oczywysice postawic smn i koniec

przeszedlem cale 75 lvli WHM i 75 lvli smn ... zrobilem 37 lvli ( wymęczylem ) NINa , zeby miec go do suba do solo

jeszcze dluuuga droga po skill nin i equip do Solo ( Sea cudgel Club sie klania ) , ale kiedys jak znudzi mnie exp party ......

Nie coldee, nie wydaje mi się.... Zresztą się nie dziwię, bo expując smn od 10 do 17 z 4 razy byłam main healerem... <bez Cure II, ale whatever lol>

Hej wlasnie wrocilem z pracy i widze ze temat sie rozwinol.
Dzieki wszystkim za posty teraz jest troche jasniej
thx - pozdro

Co to znaczy przekleństwo whm "Rha"?

WAR jest nudny... voke, walka, walka, walka, voke
PLD jest nudny... voke, walka, cure4, walka, voke
NIN jest nudny... voke, utsu, walka, utsu, walka, utsu, walka, utsu, voke
THF jest nudny... utsu, SATA+VB, walka, utsu, sata, walka, walka, utsu, sata
FFXI jest nudne... grind, grind, crafta, craft, farmowanie, kopanie na kurze, siedzenie w kopalniach, gadanie z ludźmi, drama ;), hnmy, enmy, bcnmy, grind...

Ile masz leveli BLMa?

Rha > to jest polzartem > tak jak do Simiego

Coldee - Moge przjsc smn na dynamis ?:)
Rhaegal - nie , potrzebny jestes whm

to tak w skrocie .... mowie jeszcze raz to tak polzartem , ale ciagnie sie to nawet w CAE ... problem jest nauczyc sie grac na75 lvlu w party czy na eventach , jak zawsze mam chodzic whm

sorry odbieglem od tematu

ide do zonki .........

Ja nie mówie o odmieńcach

Mozna pojsc dalej:
Zycie jest nudne: szkola (praca), picie, sex, tv, komp, sport, szkola (praca), picie, sex, tv, komp, sport...
Bez sensu sa takie teksty, sa ludzie ktorzy potrafia znajdowac przyjemnosc w rzeczach z pozoru nudnych, sa tez tacy ktorych zycie gwiazdy rocka bedzie nudzic.

PLD czy NIN niemoze narzekac na nude w pt ....na eventach etc. .....

A BLM może?

jak ma stun to nigdy nie narzeka na nude

blm nie może narzekać na nudę
ja np. sprzątam w pokoju, robię pranie, czytam gazety, oglądam filmy, gram na konsoli, jeżdżę na rowerku, idę do sklepu po zakupy, podlewam kwiaty itd., wszystko to pomiędzy jednym nukiem a kolejnym, generalnie to brakuje mi czasu na uczciwe granie jak gram w ffxi, cały czas widzę zgięte plecy mojego taru ...

Ja mam stun i nude zagwarantowana.

Co do samej gry, jesli nie wybierze sie jednego z przydatnych jobow to gra zabija nuda, monotonia i brakiem zajec (przynajmniej grupowych). Dla sporej czesci jobow end game nie istnieje (chyba ze ma sie wypas sprzet, i zmienia przeznaczenie joba) bo poprostu kazdy idzie na latwizne i wybiera najlatwiejszy sposob zrobienia czegos. Taktyka polega na "sugerowaniu" innym zeby zrobili przydatny job.
To tak na powaznie z przymrozeniem oka

bo z DP uciekaja WHMi

jest z 3-4 co odeszli wogule, a reszta tarusiow (Yaku Thundro i tp.)woli chodzic jako BLM
pewnie wola nukowac i dostawac RIII niz ponosic odpowiedzialnosc za wszystko, co jest nie tak na Arei - to jest uciazliwy job -> WHM

na DP z aktywnych WHMow pozostalo 3 osoby - Desh Espeon i ja

przychodza tez czasem nowi, jest podejze 2ch.... ale chodza na wybrane Dynamisy.


WHMem zawsze ma ten sam problem - jesli ma inny job, to nadal go chca miec za healera...
bo nawet jak ma inne upodobania lub kiepski jest lub/i leniewy - liczy sie ze jest

kazdy inny job moze nie byc w tym samym czasie.

Anc już nie mów nic o aktywności w DP, proszę.

Thundro i Yaku przed każdym runem pytają jakim jobem mają przyjść więc skoro jest odpowiednia liczba whmów to pozwalam im przyjść BLMem- to chyba naturalne. Jest jeszcze Gaav który głównie przychdzi WHMem.

Suczka i Maximo zrezygnowali z gry więc cięzko mówić o "odejściu z DP".

A co do wybierania kto ma jakim jobem iść to Panoramiiix głównie chodzi RDMem mimo, że ma WHMa na 75 i może mieć świetny sprzęt na pstryknięcie palcami (Tahrah). Jakoś nie zauwazyłem zresztą abyś Ty (Ancover) narzekała, że nie możesz przyjść RDMem hehe.

Ancover zadnym jobem nie pojawi sie na Dynamis nie majac 75lvl

bys nie odpowiedziales, to bym sie zdiwilam