Prywatni to w ~90% nieudacznicy i lenie (wyjątkiem są studenci kierunków, które są niedostępne w innej formie).
Sam jestem leniem i nieudacznikiem - z dziennych dostałem kopa w dupsko. Ale to była fizyka... Fizyka komputerowa na uniwerku... No - komputery to widzieliśmy przez godzinę tygodniowo lol.
Potem była matma, nudna jak flaki z olejem.
W końcu doszedłem do wniosku, że uniwerek to dla kobiet i nauczycieli. Poszedłem na politechnikę. W końcu coś co lubię. Wycisk jakich mało, ale jakoś nie mam problemów żeby nawet średnią porządną wyciągnąć. Niestety nie są to studia dzienne. W pewnym wieku bowiem przyszedł czas na usamodzielnienie się i rozpoczęcie pracy. Studiuję więc zaocznie. I rzeczywiście "płacę - wymagam" - możemy ustalać sobie terminy egzaminów tak jak nam pasuje (no prawie zawsze, bo z profesorami to się tak nie da, za to z doktorami jak najbardziej). Prócz tego łatwiej wynegocjować dodatkowe terminy jeśli >50% studentów przedmiotu nie zaliczy. Mimo wszystko z początkowych 60 osób utrzymało się do 6 semestru 11.
Wypowiadam się tylko w imieniu kierunków prawa i informatyki. Obydwa bowiem znam od zaplecza - jako państwowe dzienne i zaoczne, oraz jako zaoczne prywatne. Prywatne to jakaś kpina - prawo to leżenie do góry fiutem i zaliczanie najprostszych rzeczy po dziesiątki razy.
W wypadku informatyki jest jeszcze gorzej. Nauka obsługi office'a, podstw programowania przez wszystkie lata, obsługi cisco na emulatorach
Jak to wygląda na państwowych - prawo prostą dziedziną nie jest. Nie chciałbym by moimi sprawami zajmował się nieudacznik po prywatnej. Tam bowiem sumienności się nie nauczył. A dziedzina ta tego wymaga.
Informatyka zaoczna na PG... Prostsza niż na dziennych. Mniej laborek, mniej zajęć. To na pewno wpływa negatywnie. O ile ktoś pracuje w zawodzie to brak praktyki nadrobi pracą. W przeciwnym wypadku będzie bardzo mocno odstawał od absolwenta studiów dziennych.
No ale czym się różnimy od prywatnych?
Znajomość języków prywatnych: c, c++, czasami c#, java
państwowych: c, c++,c#, java, ada, python, assembler (x86 i 'x64'), fortran i pełna gama języków skryptowych.
Zakres wiedzy programistycznej prywatnych: wykorzystanie gotowych algorytmów, umiejętność składania prostych programów
państwowych: pisanie algorytmów, optymalizacja, pisanie dużych projektów (systemy zarządzania bazą przelotów, gry itp.)
Przykładowy temat pracy dyplomowej prywatnych (magisterka!): System składu LaTeX (2 dni zajęło mi napisanie dla znajomej - ocena 4)
państwowych (moja inżynierka): praktyczne wykorzystanie multicastingu w grach masowych wykorzystujących technologię 3d (opengl lub direct3d) - teoria i implementacja
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania