Cubi, slyszalem ze pol nocy na tym smoku wipowaliscie na Darksorrow

Pierwsze 5 osobowe dungeony są bardzo proste. Chyba Blizowi chodziło o to, żebyś mógł tam pójść z PUGiem w crapowatym sprzecie i feral druidem jako healerem i nie wipnął. Hellfire Ramparts robimy już tylko w 4 ze względu na większy exp.

No ja mam takie wrażanie. Dzisiaj tylko 4 wipy na smoczku były.
Ale itemki piękne lecą. :>
Jestem dopiero po ramparts i BF, jutro pewnie w Zang coś zaliczę. =]

ee. BF, pierwsze wyjscie, sadzac po buffach zajelo nam 45 min

Zero zagrozenia, jeden wipe na zlym pullu (komnata z 2 guardami na drzwiach jednym roamujacym warlockiem i 3 cycami z boku)

tankowalem druidem - 10100 hp na buffach, 13k armoru, 30% dodge.

farma od wejscia do konca. cholerny easy mode

Ramparts - po tym jak doszlismy po 1 wipe ze trzeba nukowac bossa az zdechnie przed smokiem, a potem jak przy Onyxii tankowac go dupa do casterow, wszystko poszlo gladko. Bf, bez zaciecia, Slave Pens takze. Teraz czas na Underborg czy ajkos tak.

A mnie bawi jak ludzie sie chwala, ze robia gladko poczatkowe instance w t3 . Wszystkie te instance sa zaprojektowane tak, zeby dalo sie je robic w greenach z poczatkowych questow. Rownie dobrze moglibyscie sie chwalic, ze macie SM na farmie

Swoja droga to po jaka cholere robic te instancje? Dla expa? Bo raczej dropow z nich sobie nie poninjujecie (mam na mysli ludzi w epixorach).

nie mam t3. wszystkie graty wygarnalem w tbc juz =]

Exp Exp Exp i ExP.
Dropy sobie wyciagam +dmg itemki, ale ja priest jestem, to sie nie licze. I wogole itemki w tbc > r13 stuff.

Pierwsze wrażenia niezłe

O ile HFC Ramparts w miarę łatwy, to CR Underbog dał nam popalić.

Trash wyczyściło się bez problemów, ale walka z pierwszym bossem wyglądała tak:

1.Normalna rozgrywka, tank+dps+heal. Gigant popuje muchomora. Wipe.
2.Postawiamy niszczyć muchomory. tank+dps+heal. Muchomory okazują się mieć gazilion hp. Wipe.
3.Postanawiamy odciągać bossa od muchomorów. tank+dps+heal. Wszystko idzie dobrze dopóki boss nie zarzuca na siebie roota. Mój crazy dps healuje go do 3/4. OOM. Wipe.
4. Priest i Tank muszą już spadać

Ale wiadomo, to był nasz pierwszy raz, narazie leweluję w instance pobawię się jak dingne 64.




Jako rogue, wymieniłem narazie tylko chesta i buty. Już prawie 64. HWL Bludgeon i Razor jeszcze trochę pociągną

Np. tier 3 palka jest dobry wylacznie do leczenia, a w instancjach dropuja itemki +spell dmg i str. Podobnie z itemkami dla priestow i druidow. Warriorzy tez moga sobie skompletowac niezly DPS gear jesli maja tylko itemki do tankowania.

Dodatkowym powodem jest calkiem niezly exp jaki tam sie zdobywa (szczegolnie sympatyczne dla prot warriorow i klas z healing spec bo solo sobie raczej nie pogrinduja).

Nie mowiac juz o tym, ze nowe instancje sa poprostu ladne i ciekawe. Mi osobiscie sprawia radosc przedzieranie sie przez nie i odkrywania nowych miejsc, bossow itd.

Aha i jako enchanter traktuje je jako zrodlo materialow do levelowania skilla.


Edit: literowki.. sorry za duzo nauki

A wlasnie Zychoo, robi się instancje nie tylko dla expa, nie tylko dla dropow I nie po to zeby pozniej miec zloty znak zapytania Robi sie to wszystko zeby tam wejsc, zwiedzic, ewentualnie zlapac jakies dropy (albo i nie) a potem wyjsc i miec nowe wrazenia na karku

SvD.

Czytajac wczesniej strategie, ogladajac filmiki i robiac to w 35 minut?
No waii. O tym myslalem.

@up

Yep to tutaj się zgodzę, co więcej troche się zdziwiłem, że sądziłem iż myślisz w ten drugi sposób

SvD.

Ta i trzeba mieć porobione repy by móc uzyskać dostęp do heroic mode and so on.Ja osobiscie skonczyłem juz The Slave pens i The underbog.
The Slave pens : Dużo trudniejsze imo od the underbog,trzeba wyważonej grupy.The underbog jest prosty w porównaniu do poprzednika i do zrobienia w schematycznie stworzonej grupy.

możecie mi powiedzieć jak to teraz po BC jest z lockiem i miejscem dla niego w party do instance ? Ciężko czy biorą chętnie w miejsce magow/rogali czy innych dps ?

Zalezy, ciagle widze lfm mage na chacie, dlaczego? W wieluuu wypadkach bez dobrego CC jest zajebiscie trudno....Jakos nie przypominam sobie aby bylo lfm warlock.

jak wywazonej ? feral druid, arms warrior, 2 hunterow i pala jako healer. Wyważona ?

Jak do tej pory z instancow w ktorych bylem do gustu najbardziej mi przypadl Mana Tomb oraz Old Hillsbrand w Caverns of Time.
W Mana Tomb, trudne mobki, wymagany jest cc, jako ze pule sa po 3-4 mobki zazwyczaj gdzie jeden z nich drainuje mane jak szalony, same walki z bosami swietnie trudne i wymagaja uwagi:)
Odnosnie Old Hillsbrand i uwolnienie Thralla, to filmik nie oddal w polowie emocji jakie ja przezywalem uwalniajac szefa hordziakow:) Swietny exp i wysmienity story line:)

Czemu? mi w BF lock bardziej pomógł niż mag, szczegolnie pod koniec.:> Banish jednego felguarda, enslave drugiego, zabijamy warlocka, potem tego co z banisha a na koniec z enslave ;>