Gadam wlasnie takie rzeczy, bo mam porownanie, gram i tym i tym. Obydwu uzywam w pvp.
Moze MM w mniejszym stopniu, bo jest po prostu mniej uzyteczny.
Necro > MM
Zakladajac oczywiscie, ze nie bierzemy pod uwage dark resist buffow (bo z tymi, to nawet SE jest w stanie necro pojechac
, i nie mowicie ze i tak kazdy uzywa, bo to bzdura).
Ostatnio mialem pvp przeciwko SE, TH, PW, Glad (topA, ~70lvl) i ciagneli za soba PP na boxie.
Jednostronna wojna, wiec musialem czekac az sie oflaguja cwaniaki.
Ja mialem 4.2kHP, 1.4k CP + zombie na plecach = czyli jakies 11k HP w sumie.
Silence na SE, anchor na TH, slow na PW. Glada rozjechalem szczesliwym krytykiem. Pozniej szybko wykonczylem PW, nastepnie TH, a na SE zebralem karme.
Mialem wtedy jakies 3hp, a zombiak ledwo zipal.
Jak takie samo pvp wygladaloby na MM, kiedy 2 daggerow siedzi mi na plecach a Glad wali te swoje nuki z daleka? Nie wspominajac o spamujacym battleheal SE?
Lezalbym na glebie po 5 sekundach.
Takie realia.
Silence wchodzi mi na kazda zbufowana postac 9/10.
Anchor 8/10 (gdy bylem na 66lvl, to na arence wrzucalem anchor na 77 TH w DC secie. 4/6).