Na PWr ten wydział też zowie się ETI? xD
Wyobraź sobie, że na pomorzu wszystkie prywatne uczelnie są do dupy.
A skoro nie skończyłeś po 7 latach studiowania to jesteś po prostu nieudacznikiem. Tak jak i ja - bo 2 lata przesrałem sobie na uniwerku...
Też znam wydziały leżakowania na uniwerku... jednak na polibudzie nawet na zarządzaniu jest wycisk.
I tak jak napisałem wcześniej - porównuję na przykładzie prawa oraz informatyki. IMHO żadna tam PJSTK w wawie nie podskoczy do dobrej polibudy. Znam jednego absolwenta stamtąd - cep jakich mało... Skończył nie potrafiąc programować... Zaiste świetnych informatyków wypuszczają.

Czy moze jakis zyczliwy mod zwrocic uwage trzewiakowi? Zaczyna mnie mocno wkurwiac fakt iz, gdy przekroczylem wysokosc siga o 11 pixeli dostalem za 2 dni 2 albo 3 ostrzezenia od roznych modow/admina. A lekcewazenie siga tegoz pana dziala mi zajebiscie na nerwy.

Mowie o wydziale elektroniki na PWr. Nie sądze ze mozna stwierdzic ze jestem nieudacznikiem. Bylbym nim gdybym sie staral i nie dal rady tego skonczyc. A ja po prostu zylem sobie wesolo za pieniadze rodzicow (nie, nie jestem z tego dumny, wrecz odwrotnie). Co do PJSTK (Polsko-Japonska szkoła technik komputerowych) to afaik jest to najlepsza uczelnia tego typu w Polsce. Zreszta porownaj sobie ich program z programem dowolnej polibudy. Co do cepa ktory nie umie programowac to moge powiedziec tylko jedno - jak sie samemu nie chce to nigdzie cie nie naucza.
A to ze jest wycisk nie jest dla mnie argumentem. Bezsensowny wycis moga ci dawac na najglupszej rzeczy ktora nigdy do niczego nie bedzie ci przydatna. Wazne jest nie to zeby zgnoic studentow ale zeby ich czegos nauczyc.


pozdrawiam

a myslisz ze po polibudzie takich nie znajdziesz ? zdziwil bys sie jak wielu ... u mnie na 2 roku elektroniki polowa nie umie sklecic najprostszego programu w c++ c albo J

u mnie w policealnej profil teleinformatyk zaoczna 3/4 nie potrafilo najwidocznie macie nizszy poziom

Elektroniki, a nie informatyki. I ocenić ich należy po skończeniu studiów. U nas na PG ETI Informatyka na 3 semestrze było jeszcze 40 osób. Ponad połowa nie potrafiła. Teraz jest nas 11 - wszyscy potrafią.

heh czasem jest tez tak, ze panstwowe uczelnie sa wielce oslawione a rzeczywistosc jest inna na mojej uczelni ponoc na jezyki obce mial byc dosc spory nacisk, a wyglada to tak, ze nic nie robimy, dostajemy szmaty nikt sie nie przejmuje, chodzimy na zajecia w kratke itp

Bo to sie rozni akurat miedzy wydzialami ;]
U ciebie nie ma nacisku.

tak myslalem wlasnie, dzieki, ze mnie utwierdziles
ale jakbym mial jeszcze z angola sie uczyc to bym pod prysznic z ksiazka chodzil 2 rok na tej uczelni chyba jest na kazdym wydziale najgorszy.

swietnie mnie osoby zapisaly na laborki z mikrobiologii, poniedzialek na 8:00, suuuper, porabalo ich, "jesli cos ma byc zrobione dobrze zrob to sam"