Nie wiedzialem gdzie wrzucic to robie nowy topic

Koniec revmapow klas. Poczatek revmapow profesji. Hmm..
Jesli more usefull oznacza zamiane BoP na BoE items to dla mnie wytarczy :E

co ty piszesz~~
jesli usuna BoP itemy z takiego tailoringu, czy jewelcraftingu, to procz golda nie bedziesz czerpac zadnych korzysci z posiadania tego skilla.
teraz mozesz nosic unikalne itemy i to jest "cool".

Jednak ja wole czerpać z tego golda. No ale co kto lubi

gola to mozesz i teraz czerpac (i to cholernie duzego golda).

zreszta od pewnego etapu gry gold nie ma wiekszego znaczenia.

a to ciekawe, gram w wow'a juz dwa lata i jeszcze do tego 'etapu' nie doszedlem, ale podzielam zdanie ze zmiana itemow bop na boe to nie dokonca dobry pomysl

ja od kiedy kupilem epic mounta ponad rok temu (na mojej pierwszej postaci), to przestalem zwracac uwage na gold.

nigdy nie farmowalem, a consumables do naxx zawsze mialem.

@up
Ja bym np. nic nie miał do tego jeśli Twinki by biegłay w Robe Of Power mojej produkcji, albo Robe of Void, Archmage, także mojej.

Nie no ja moze zboczny jestem, ale poprostu lubie miec duzo dla samego posiadania.. :E

Jak, dla mnie BoP itemki w craftingu to takie sztuczne ograniczenie. Pierwsza rzecz do wywalenia.

Dokładnie odwrotnie, od pewnego etapu gry gold ma kolosalne znaczenie.




Ciekaw jestem skąd miałeś,pewnie wystarczało ci to co dostawałeś z bossów w naxx minus koszty naprawy. Hehe. Oświecisz nas ?

kupowanie herbow na ah, robienie potow, sprzedawanie.
robienie transmutacji.
robienie mooncloth na alcie.
disenchanting na drugim alcie.
czasami "zlote okazje" na ah, na ktorych sie zarabialo kilkaset golda tygodniowo.

ponadto spora czesc matsow na consumables (lub samych consumables) dostawalismy z guild banku. guild bank natomiast mial ogromne zasoby golda ze sprzedazy epaxow z bwl/mc.

jesli masz leb na karku, to nie musisz farmic w ogole, a golda nigdy ci nie braknie.

I zarabiasz na tyn po 20-30g dziennie jak mniemam ?

roznie bywalo, dokladnych sum ci nie podam, bo niestety moj ksiegowy wyjechal na narty :<

generalnie zawsze mialem na sobie przynajmniej dwa stacki major mana potow, stack mageblood, stack wizzard oil.
a na first kille zawsze flask of destiled wisdom.
smiem twierdzic, ze przychozilem dobrze przygotowany, a nigdy farmic kasy nie musialem.

ps. gralem druidem.

Gold ma ogromne znaczenie.
Na szczescie farmienie potów w TBC jest banalnie latwe - przynajmniej priestowych potów.

mirtul ekhm to wyfarm dla mnie recepte +40 spell dmg, od 13h nie chce dropnac ni kija...

Ahaha, a wlasnie 2 dni temu wywalilem inzynierie na rzecz jewelcraftingu;)

A gdzie ja mowilem o farmieniu receptur?

się skupcie na temacie może?

osobiscie wole handlowanie itemkami na ah (pieniadz robi pieniadz), niz meczenie sie z trade skillami (majac 1g w kieszeni zrobilem z tego w 3 dni 5g tylko na handlu ), albo czekanie na jakies mega okazje (jak np. wzrost cen shardow po 2.0 - jak sadzicie, kogo byly na GB u alliance w pewnym momencie 353 shardy w "pojedynczych aukcjach" na 412 w sumie na ah? )
co do tego calego revampa skilli, to w sumie ani mnie to ziebi, ani parzy - blizz po prostu po raz kolejny pokazuje,ze idzie w strone tego, aby wszyscy gracze byli do siebie bardziej podobni - wylaczajac jakas tam bardzo waska grupe. mi sie to w sumie troche podoba jako casualowi, to 1. a 2, ze PvP dzieki temu bedzie moze troche mniej item based, a cos wiecej skill da

Dobrze że nie zarzuciłem inżynierii jednak. Może coś na lepsze się zmieni?
Ciekawe czy coś zmienią w górnictwie. Właśnie jestem w trakcie lvlingu (po raz trzeci na tej samej postaci) i jest to niezmiernie upierdliwe. Niby prosta sprawa, a trzeba się dobrze nabiegać. Jakby ktoś miał jakieś rady to proszę na PM, mam 215 aktualnie. Ceny materiałów do inżynierii powyżej 300 na AH są tak wysokie, że nie da się tego robić bez miningu.

ja ze zmiany na BS bardzo się ciesze, wreszcie wybrałem profesje jakby przeznaczoną dla warriora. kiedyś wybór nie był taki oczywisty bo wszystko było BOE (ogólnie), a teraz jak mam BOP i recepty epickie u vendora to biore BS i już.
Dodatkowo bardzo mi się podoba że te epiki są naprawde mocne i nie bedzie łatwo ich przebić szybkim rajdem.

Ostatnią rzeczą jest to że każdy kto bedzie chciał grać sam może sobie to wszystko wyfarmić z łatwością.

jeżeli chodzi o kase to na lvl 60-69 z samych questów, trashu i disenchanta na alcie uzbierałem 1500g wiec jakby nie widze kłopotu. gdybym sprzedawał mote i primale oraz bary (wszystko to odkładam na graty itp) to bym miał z 1000 wiecej na luzie

no BS dostal teraz kopa ewidentnie - rogalem-altem chce go sobie zrobic
ta cala zmiana z revampem profesji zaczyna mi w sumie smierdziec robieniem "duzego patcha" na sile. lepiej by jakies nowe BG wprowadzili,albo instance