fakt ...to straszne cos wynalezc przez przypadek...blizz sucks

Przeciez w WoW wiekszosc rzeczy jest dziełem przypadku. Dajmy na to takie dropy. Lazilem do instancji nie wiem ile razy. Mam juz pond revered w Lower City, prawie revered w Sha'thar i Honor Hold, a nie widzialem zeby dropnela jakakolwiek czesc warkowego setu t3,5. A sa ludzie co biegaja prawie w calym... jak to sie ma odkryc? Ano tak, ze znajomy krecil w uj potow i nic, a drugi przy pierwszym pocie wynalazl nowego reca wez tu panie zrozum ta gre

raczej chodzi o to, ze sie nie odkrywa
moze sie zdarzyc, ze ktos przez rok lub 2 lata gry nie odkryje zadnej recepty, a jakis nub ktory zrobi 10 potkow na krzyz dostanie jakiegos fajnego flaska (np 360 ap)

to ja juz wole zeby te recepty mialy bardzo niski drop rate i byly BoE, i zebym mogl sobie wyfarmic kase i kupic je za 500g na ah

Szkoda ze w patch notes nie wspomnieli nic, ze zmienili respawn time mobow... Teraz farma Mote of Air/Fire w Nagrand to porażka, jak macie Primale/Mote w banku to trzymajcie bo pójdą w góre. Przed patchem moglem mieć ok 6-10 Primal Air na godzinę nawet jak bylo kilku farmujacych, teraz może 3 jak nikogo tam nie ma.

widocznie primale i inne matsy byly przewidziane na wyzsza cene niz playerzy dawali.... zrozumiale bo co drugi woj na 70 to arms z lunarem.

Czy może ktoś mnie, ciemnej masie wytłumaczyć o co chodzi z tym discovery w alchemii? Pierwsze słyszę a potów zrobiłem kilkaset jak nic...

nie ma co wyjasniac

przy robieniu pota masz 0.00001% (albo i mniej ;P) na odkrycie recepty na jakiegos flaska (z nowych) lub major rej. potion

recepty te nie dropia z mobkow, moga byc zdobyte tylko przez discovery

Czy jesli mam specjalizacje w transmute to czy mam szanse na discovery jakichs specjalnych potow, czy musialbym zmieniac specjalizacje ?

nie musisz. specjalizacja nie ma nic wspolnego z discovery

A pytanie z troche innej beczki.
Ktos testowal jak wyglada sprawa ze zmiana speca w BS?

Zmienilem spec ze sword na axe (jako dw bardziej mi sie podobaly plany na axe , swordy raczej jako offhand ). Udalem sie do Winters, nastepnie oduczenie specjalizacji, opłata 100g, biezesz q na spec jaki Ci odpowiada, robisz i oddajesz q i rozmawiasz raz jeszcze zeby Cię nauczyl tej specjalizacji. Wartość skilla sie nie zmienia ale tracisz te plany, ktore nauczyles sie od mastera w Shatt.

Osobiscie zmienialem z Armorsmitha na Swordsmitha:
1. Oduczylem sie armorsmitha w IF (npc przy kowadle) - koszt 100g
2. Udalem sie do Winterspring, porozmawialem z npcem i bez niczego zostalem swordsmithem (sama rozmowa wystarczyla - nie musialem wykonac zadnego questa).

Poza 100g stracilem all plany ktore potrafilem craftowac jako armorsmith.

zastanawiam sie nad 2 specajlizacjami - Master of Elixirs lub Master of Transmutation, ale ciezko mi sie zdecydowac

czy ktos moze powiedziec jak to w praniu wychodzi ? jaka czesto srednio uzyskuje sie dodatkowy produkt ?

jak chcesz kase to bierz transmuty,ale i tak juz straciles z 2k golda, mam specjalizacje transmutow od okolo 14 dni i do tej pory dostalem 11 bonusowych primal mightow,te zas co tydzien tanieja, wiec im pozniej wybierzesz specjalizacje tym mniejszy zysk bedziesz miec

no ale produkty do nich chyba tez tanieja

ale jak na 14 dni 11 bonosow to chyba ladny wynik - tak ze lece na AH kupic 4szt. Primal Might i dawaj Master of Transmutation

thx za info

u nas cena zeszla do okolo 100g za sztuke (to jest minimum na AH), niestety ceny komponentow nie poszly w dol i na dobra sprae lepiej zrobic water -> air (u nas air po patchu kosztuje 60G) i sprzedac proca, niz robic mighta

Na 11 transmute, na razie jeden proc wiec do tej pory lipa

ja mialem 2 prce na 6 transmutow, teraz juz 2 na 8 bo dwa ostatnie nie daly dodatkowego mighta

A u Nas Spellcloth, Primal Mooncloth i Shadowcloth zeszły z 90-110g na 60g bo jakiś debil wystawił za 60g. I daje max tydzień a cena zjedzie do 50g przez takich lapsów ;/;/;/

nie nawidzę takich motywów jak ktoś robi. misc leci za 90g a popierdułka zdzisiu wystawia za 60g bo potrzebuje kase. strzela mnie od razu w mózgu.

Na to nic nie poradzisz. Ja w takich chwilach o ile tylko mogłem wykupowałem młotka i wystawiałem w swojej stałej cenie. Dzieki temu zarabiałem jak dawniej na swoich i dodatkowo na kolesiu