Moze na wstepie zaznacze, ze poswiecilem walce z b.mocnym retri palkiem sporo czasu na levelu 60.
Najpierw do Rufena:
Co do twojej metody, no to ogolnie tak to wyglada, ale mniemam, ze nie walczyles z elitka palkowa. Na 60 levelu z b.mocnym palkiem walka wygladala tak, ze moje walki trwaly srednio po 3-4 minuty i jak palkowi udalo sie raz mnie zestunowac mogl mnie zabic w 75% przypadkwo na swoim jednym stunie, ba.. jesli wrzucil jajko, mogl mnie zabic w okolo 25% przypadkow, czyli w kazdym momencie walki, czy to na blindzie, czyna stunie, czy majac 1hp, mogl po prostu walnac jajo i sprobowac "crit hepyns". Tak wiec paldzio, ktory mial trinket z PvP, mogl wygrac w momencie, bo nie zdazylem szybko zareagowac na jego uzycie trinketu sciagajacego stun (a wcale tak latwo nie jest wcisnac sie miedzy remove stun a stun palka). No i warto dodac na koniec, ze mialem b.dobry sprzet na 60, ale palek tez mial jeden z najlepszych. Srednio moj stosunek duelow wynosil okolo 1:4 (for paladyn).
Do 2540:
Tak dawac sie palka leczyc i czekac az im sie mana skonczy, to b.dobry sposob of couse na retri palkow, a Ty zapewne piszesz o heal botach i sie smiejesz.
Robus a ja mam kumpal co jak wchodzi na areny, to wszyscy je opuszczaja, bo tak instantowo wszystko zabija. Zmierzam do tego, ze nic mnei tak nie wnerwia jak jakies pieprzenie o anonimowych mastahach. Ja duelowalem sie z b.dobrym retri palkiem z mojej gildii- Kexo. Przegrywal niekiedy ze mna, Mitsuro z FoD i Elwe z Pride, reszte klepal, chyba, ze byli jacys imba rogue ktorzy walczyli tylko w obronie wlasnej
.
Reasumujac palek jest do pojechania przez rogue, ale to jedyna klasa, nad ktora rogue nie ma nigdy calkowitej kontroli. W walce z nim na levelu 60 1 blad mogl kosztowac, zycie, teraz dzieki wiekszej ilosci hp, cloak of shadow dzialajacym na stuny i nie mozliwosci zbicia hp'ow tak, zeby goniac za rogue dalo sie go niukowac mlotkiem, jest duzo prosciej i moj stosunek z 1:4 rogue vs palek, zmienil sie na 4:1. Mozliwe, ze to wina tego, ze dobrzy palkowie ktorych znam, musza dozbierac sprzet typowo na dmg, wtedy wszystko moze wrocic do sytuacji takiej jak na 60.
Tyle odemnie, troche na retri palkow zjadlem zeby, siedzac pozna noca i duelujac sie po 2-3h.