Ja mam Athlona 1800 XP/ 512 ramu (powiedzmy że zamienie na 2 GB) / GF 7600 GS jest sens w ogóle próbować czy procek już żadnym sposobem nie da rady?

da rade przy 2 gb przy 512 odpusc sobie

Ma ktos jakies porady dotyczace tweakowania graifki w grze? Niektorzy pewnie bawili sie ustawieniami i wiedza co mozna powylaczac, nie tracac jakosci zbytnio a poprawi to wydajnosc. Gra jest wymagajace dla sprzetu, wiec wielu osobom pewnie sie to przyda.

ja mam pytanie. Gra przypomina mi WoW (filmy, screeny, interface). Chcialbym sie dowiedziec czy istnieja wieksze roznice pomiedzy tymi dwoma tytulami, bo mam juz dosc wow'a i szukam czegos innego. Czy w VG istnieje rowniez system buildow? Czy tez poszczegolne klasy posiadaja cos na ksztalt talentow z wow'a? Po drugie chcialbym sie dowiedziec, czy tam rozniez nacisk polozony jest na end-game i na rajdy? Pytam gdyz rajdy sa tym co denerwuje mnie najbardziej, chce grac w mmorga wtedy kiedy mam ochote a nie wtedy kiedy musze, a niestety w Wow trzeba grac wtedy kiedy sa rajdy jesli chce sie cos osiagnac. Takiej sytuacji chcialbym uniknac i dlatego pytam czy wystepuje to rowniez w VG.

W tym momencie trudno odpowiedziec na pytania dot. buildow. Na pewno po jakims czasie okaze sie, w jaki sposob nalezy rozwijac postac, zeby byla jak najskuteczniejsza. Niektore klasy pozwalaja na rozne drogi rozwoju, do tego kazda postac od 10 lvlu dostaje co jakis czas atrybuty do rozdania, wiec kombinacji teoretycznie jest sporo.

Mysle, ze endgame w Vanguardzie bedzie dosc podobny do tego w WoW, czyli glownie raidy i farmowanie itemkow. Na razie jednak nie wiadomo do konca jak to wyglada, bo bardzo malo osob zrobilo ostatni lvl... Na serwerach PvP do samych raidow dojdzie jeszcze bicie sie o dostep do raid dungeonkow/mobkow, ktore nie sa instancjonowane pomiedzy frakcjami (Team PvP), lub pomiedzy gildiami (FFA PvP).

Vanguard i wow to zupelnie rozne gry jak dla mnie. Inny swiat, mechanika gry, vanguard jest nastawiony na swobode, mozesz robic co chcesz praktycznie od poczatku gry. Nie ma zadnego odpowiednika talentow, mozesz natomiast rozdzielac punkty pomiedzy glowne umiejetnosci sila, agi, int etc. Rajdy napewno beda, ale raczej nie bedzie wymogu ze albo rajdujesz albo nic nie znaczysz. Chociaz ciezko ocenic to na tym etapie. W grze nie ma sztucznych ograniczen. Chyba kazdego npc mozesz zaatakowac, nawet z twojej frakcji. Jest wiele smaczkow jak dla mnie, ktorych brakowalo mi w innych grach jakie gralem. Na przyklad questy, ktore mozna wykonac tylko w nocy, duzy wachlarz czarow i umiejetnosci dla kazdej postaci. Sa czary, ktore wczesniej widzalem tylko w single player rpg , typu rzucanie zapomnienia na npc zeby przestal byc zly na ciebie za cos co zrobiles mu wczesniej. Dungeony to czesc swata, a nie instance specjalnie dla grupy. Wchodzac do takowego mozesz sie natknac na grupe pk i jest dym. Zeby jeszcze mozna bylo zlootowac plecak z tymi skarbami co probowali wyniesc...eh rozmarzylem sie. Imo gra na ten moment jest swietna, jak bedzie w endgame nie wiem. Widze jednak ogromny potencjal, mam nadzieje ze nie zjebia tego.

Gram w WoW-a juz dwa lata, jak narazie nie znudzil mi sie bo gra w grupa fajnych ludzi to podstawa w grach mmog, ale miedzy raidami itp mozna by zobaczyc cos innego, dlatego mam pytania.

1. Gildie - w WoW-ie gildie "rozkrecaja" sie w end game gdzie na sukces pracuje duzo ludzi, raidy to wspaniala rzecz, wspolne questy, wypady na outdoor bosow czy pvp to najlepsze co moze byc, jak to wyglada w VG ?
Czy gildie to tylko guild chat, a wszyscy lataja solo i czasami jakis tylko elite quest zrobia ?

2. Buildy - WoW oparty na drzewku talentow i tysiacach itemow ( duzy plus dla blizza ze w dodatku zaoferowal duzo itemow ) pozwalajacych na jako taka roznorodnosc, mozna sporo namieszac samemu i nie trzymac sie schematu, jak jest w VG ?
Czy oparcie sie na samych statach daje jakas roznorodnosci wlasna inwencja ma sens, czy wszystko bedzie sie sprowadzac to najlepszego schematu ?

3. Crafting - prosty i latwo dostepny crafting w WoW zapewnia aktualnie ze osoba majaca leb na karku moze krecic ladny interes w grze, daje to duza satysfakcje i mimo wszystko fajna odmiane w zabawie, jak to jest w VG ?
Czy crafting daje nam caly czas dobre itemy, ktore sie przydaja, czy crafting to jedynie sposob na kase, czy zbieranie materialow jest bardzo trudne czy poprostu latwo mozna wszystko zdobyc, czy rozne specjalizacje sa ze soba powiazane czy tez polega to wylacznie na wlasnej solo grze ?

4. Klasy - blizzard w WoW-ie caly czas probuje trzymac sie zasady ze kazda klasa jest potzrebna w grupie, jednoczesnie probuje zrobic zasade ze nie ma niezastapionej klasy, jak im to wychodzi wiemy sami, nie jest zle, a jak to jest w VG ?
Czy sa klasy, ktore nadaja sie wylacznie do party lub wylacznie do solo gry, czy sa poszukiwane jakies klasy, bez ktorych np nie da sie zorganizowac jakiegos powaznego wypadu, czy jest balans klas w pve ?

5. Exp - w WoW aktualnie bez pospiechu i z przyjemnoscia mozna zrobic 70lvl w 2 miesiace, no moze troszke wiecej, potem to juz zalezy od tego czy gramy solo lub jaka mamy gildie to mozna pograc ladnych kilka miesiecy, lat lub zakonczyc gre jako solo gracz, jak jest w VG ?
Czy exp sprowadza sie do standartowych quest/kill czy mazna inaczej uzyskac exp, czy jest duzo questow, czy musimy bic bezmyslnie mobki i ile czasu przypuszczalnie zajmie dojscie do end gamu ( jesli taki bedzie ) ?

6. Ludzie - WoW jako najpolurajniesza gra, zgromadzila mase debili i gnojkow, rozne nolife kids i tetrycy zachowujacy sie jak skonczone tumany, do tego dochodza fajni ludzie, malzenstwa, powazni ludzie, mamy caly przekroj spoleczenstwa, jak to jest w VG ?
Czy narazie graja tylko znudzeni innymi grami ( to moze byc straszne ), czy ta gra przyciagnie dzieciarnie, czy ta gra jest dla ludzi majacych normalne zycie i mogacych czasmi pograc, czy mozna tez fajnie nolifowac ?



to tak n apoczatek pare pytanek, sorki jesli za duzo o WoW, ale nie wywalajcie tego posta i nie obrazac sie ze gracz WoW-a tu zaglada

AD1. Nie wiem ale jak inne ale ja teamuje praktycznie tylko gildiowo.
Z PvM jest dokladnie odwrotnie - nigdy nie teamuje gildiowo bo nie raz sie zdazylo ze na widok przeciwnika 1 osoba zaatakowala wrogi team a reszta zaczela spierdalac (domysl sie kto byl ta jedna osoba .
Ale of korsik to zalezy od ludzi - zasady sobie sama tworzy gildia.

AD2. Niektore klasy sa drzewkowe (np. shaman) ale wiekszosc moze sie customizowac tylko poprzez dobor ekwipunku.
Nawet w tak "liniowej" klasie jaka jest rogue da sie zrobic nietypowa ale efektywna postac.

AD3. Przesadziles z opisem craftingu w WOW. O ile pamietam to byl to sposob na pozbycie sie duzej ilosci kasy tylko po to, zeby potem moc robic dobre itemy dla altow bo dla Ciebie byly juz za slabe.
Albo mozna bylo zrobic sobie jakis item kupujac surowce 5x drozej niz taki sam gotowy.
Anyway - w VG z tego co widzialem na moim lev (30+) mozna spokojnie craftnac takie same albo lepsze itemy niz z heroic questow (jak mi taki zdolny crafter zrobil dagger na 22 lev to dotad go uzywam bo nie znalazlem nic lepszego).
Harvesting tez jest niezlym sposobem na zarabianie ale definitywnie koszt surowcow na rynku nie przekracza kosztu gotowego itemu.
No i level craftera nie jest powiazany z levelem postaci - mozesz miec 50 lev craftera na postaci lev 1.

AD4. Dobor klas jest ok. Wiadomo ze kazda grupa musi sie skladac z tanka i healera ale nie ma czegos takiego ze jeden dps albo support jest > reszta.
Poza tym sporo klas ktore na oko nie sa super powerfull ma niezastapiane skile (typu fake deatch monka - nie trzeba sie przedzierac przez dungeon po wipe calej grupy).

AD5. End game masz w VG od poczatku.
Nie ma tego problemu co w L2 ze jak jestes niski lev to sie nie liczysz w PvP. High level player moze zabijac low levele ale nic z tego nie ma a jak jego zabije zgraja slabszych to traci kase i infamy.
Na chwila obecna leveluje sie na pewno wolno. Ale jak sa te eventy z 2x XP w okreslone dnia to szczerze mowiac mi sie z tego coraz mniej chce korzystac - levelujac szybko mija nam masa ciekawego contentu.

AD6. Ludzie sa rozni. Bywaja tacy ktorzy po skilowaniu placza Ci przez pol godziny i groza ze przyprowadza starszego brata ale to raczej wyjatki.
Co do grup to m.i. dlatego gram gildiowo ze tam od razu sie mowi kto ma ile czasu i nie ma tego problemu ze ktos Ci zniknie w polowie jakiegos questa i tracisz czas na replacement.
Anyway wiekszosc gildii ktora sie oglasza na czatach pisze, ze rekrutuje tylko mature players - malo kto chce grac z malolatami.

Widze , ze nie ma konkretnego topica na temat kto gdzie gra, nick/serwer etc (albo slepy jestem Tak tez zapytam jako newbie, na jaki serwer, jaka gildia, frakcja etc. Prosze bez flamu, bo to tu dosc powszechne

dziekuje


btw. myslalem ze gorszego suportu od Blizzardowego to juz byc nie moze, a jednak mam caly czas problemy z upgradem wywala mi sie co chwile, po czym musze zrobic full scan, ktory trwa kolejne paredziesiat minut, update i znow wywalka OMG Jest jakis tips do tego >??

za słaby pc?

Postulowalem podpiecie jakiegos topiku tego typu, ale widac pomysl nie znalazl uznania u moderatorow. Co do problemow z patchem to chyba zwyczajnie masz pecha, u mnie proces przeszedl bez problemow, tylko sporo sciagania bylo.

Ale w VG gra zbyt wiele osob - sam Royal Legion ma (jak slyszalem) 70 memberow - wyobrazacie sobie topic z XXX postow z ktorych nie wiadomo ktore sa aktualne a ktore nie?

Anyway - ja razie oglaszala sie tutaj JEDNA posla gildia Royal Legion z TeamPvP-EU serwera.
Jak bedzie wiecej to zrobimy watek z lista GILDII.

dokladnie , scorp ladnie to ujal zreszta pare stron wczesniej podobnymi slowami , levelowki maja praktycznie taka sama mechanike , jedynie elementy posrednie sa odmienne ale "core" zostaje takie samo , dlatego chwytajac sie za inne levelowki po jakims czasie mam nieodparte wrazenie ze to juz widzialem , a grajac w starego poczciwego Wish gdzie ilosc content byla minimalna , czulem sie jakbym sie bawil w cos zupelnie innego , magia skill systemu . W eq2 fajna zabawa byla wlasnie w tych shared dungeonkach gdzie wpadaly gromady w level rangei klepaly jak leci , i byla wymierna nagroda za kill w postaci partial loot i gold (jak mial przy sobie) , bylo to tez bardzo okrojone bo nic nie zastapi full loot , no ale zawsze to jakis substytut.Czekamy..jak nie dfo to moze nowa ultima

Jak zginolem to stracilem 2x daggery i armor jak to odzyskac??

Jasne tyle, ze w wiekszosci tego typu gier zeby cos osiagnac w PvP trzeba bylo "skonczyc" postac (mysle tutaj o L2, DAoC, SB i nawet UO) a w VG poki co nie.
I jesli nie dodadza jakiegos castle siege systemu to po prostu nie bedzie takiej potrzeby bo poki co NIC nie wymusza levelowania.

Gram w wowa od poczatku i akurat crafting w wow'ie to jedna z kilku rzeczy, ktore najbardziej mnie pchaja w strone jakiejs innej gry. Crafting jest zalosny. Crafting w wow'ie to tani substytut "prawdziwego" craftingu.

Przykladowo, ja szukam craftingu na tyle rozbudowanego, ze w kryzysowych momentach (kiedy znudzi mi sie 5 godzinny rajd, granie "pvp" na battlegroundach, bicie mobkow) bede mogl sie tego chwycic i milo spedzic czas. Dlatego m.in. zainteresowalem sie Vanguard'em.

Triala nie ma, ( wstretne SOE ! ), klucz ciezki do zobycia, a bez sprawdzenia ciezko zdecydowac sie na wejscie do nowej gry

Czy moze ktos podac pewne dobre linki do sciagniecia klienta ?

Karol w eq2 tez nie bylo pedu do levelowania , nawet gra odstraszala od tego bo najlepiej bylo ustawic postac w level range 32 (przed kolejnym etapem wyboru spell master ) , locknac combat exp i jechac z koksem w commonlands / antonica , tylko ze przy gornej i dolnej granicy wynosilo to 8 leveli , marne szanse na pokonanie kogos solo , w vang tez nie klepniesz nikogo z taka roznica i na tym polega bezsens leveli . Po prostu postaci na 70 lev w eq2 nie bylo az tak wiele zeby natrafic na pvp , niestety . Ale to dobrze ze nie ma takiego owczego pedu , niemniej pamietaj ze gra jest nowa a do nowosci zawsze ludzi ciagnelo

i jeszcze jedno , zgadzam sie z konradorem , niestety ale wiekszosc nowych mmogow stawia na dungeon crawl w endgame bo jest na to zapotrzebowanie , odkrylem dziwna zaleznosc , bawie sie aktualnie w tbc gdzie juz raidow mialem powyzej uszu i co sie okazalo , wystarczyly nowe lepsze dungeonki z preskrypted eventami (nie bede spoilowal kto gra w tbc niech sam zobaczy) zeby znowu sie fajnie bawic , pvp element wymierajacy? oby nie

Ale ja mam szczescie, mialem wlasnie zalogowac sie po raz pierwszy do Vanguard a tu serwery down i nowy patch.

System skili tez okresla twoje szanse na pokonanie przeciwnika, nie powiesz ze przy odpowiednio duzej roznicy w combat skilach masz jakies szanse na pokonanie przeciwnika.
Co do wow to gralem w ta gre 2 lata z przerwami, a trzymalo mnie tam glownie towarzystwo ludzi, ktorych znalem z rl. Nawet kupilem tbc, zrobilem 70 i bawilem sie karazhan. Zadne znaczce zmiany w rajd content na ten moment nie zaszly, event w operze jest fajny ale to tyle. WoW bylo i jest gra z dobrym pve, ale bardzo uboga w kazdej innej czesci, ktore powinny miec gry typu mmorg. Bawie sie vanguardem jakis tydzien czasu i dla mnie jest to gra lepsza od produktu bliza w kazdym aspekcie jaki mialem mozliwosc poznac. Tez z checia sprobowalbym systemu opartego na skilach, pogral w darkfall ale to jakies mrzonki. Zamiast czekac na cos co moze nigdy nie wyjsc wolwe dobrze sie bawic.