Przejdę od razu do meritum sprawy.
Mój komp od dawna nie daje już rady nawet odpalać cokolwiek nie mówiąc już o płynnym wyświetlaniu grafiki.
Procek 1.2, 256 RAM, Radek 9200. Przyznacie sami niezbyt imponujące.
Jako, że jednak zgromadziłem pewne fundusze postanawiam zmienić co nie co.
Procek narazie zostawiam w spokoju, zamiast go zmieniać narazie wolę dodać kości ramu i zmienić karte grafiki.
Z ramem nie ma kłopotu, dokupuje 512 mb i akurat w tym nie ma problemu.
Myślę jednak jaką wybrać kartę grafiki( tylko AGP)
Nie mam zbyt dużo kasy, jakieś 250 złociszy, tak więc w grę wchodzą GF 6200 no i Radeony typu 9500/9550/9600 itp.
Co polecacie? Wiem, że może to dosyć śmieszne upgrejdować kompa za taką kasę, ale cóż nic nie poradzę. A myślę, że np. na takim GF 6200 pograłbym np. w Half Life 2.
No właśnie- nie mam wygórowanych wymagań. Chciałbym pograć w HL2, może Far Cry na wysokich detalach( na średnio niskich o dziwo mój obecny komp daje rade), Gothic 3 na najniższych jeśli by się dało. Ogólnie chodzi o gierki przed powiedzmy 2 lat i te nowsze na niższych detalach.
Szukałem w necie porównania tanich kart... Ale wszystko co znalazłem było mocno przeterminowane.
Tak więc dzięki z góry za wszelkie porady. Byłbym też ucieszony gdyby ktoś znalazł w necie porównanie tanich kart, ale nie starsze niż kilka miechów