Mirtul napisał(a):
Widza wierzcholek gory (25-many etc.), ale nie chce im sie dosiegnac (pofarmic repa/instance), wiec wola quitnac :{
Ja widze zupelnie odwrotnie. Widze ludzi, ktorzy jako jedni z pierwszych na swoich serwerach robili MC, BWL, AQ40, Naxx, i ktorzy po odwiedzeniu Karazhan i 25-os instancji (w ktorych totalnie sztucznie sie robi encountery mega trudne, tylko po to, aby powstrzymac ludzi przed dalszym eksplorowaniem (vide kill Nihilum jakiegos tam bosa, ktory po zabiciu sie zdespawnowal))) powiedzieli wreszcie dosc tej zenady
Kiedys bylo inaczej. Za kill takiego Nefa, bylo sie sowicie nagradzanym (bardzo dobre itemy, i lecialo ich 4 o ile pamietam), a teraz jak poszedlem do Kara, zgarnalem 5 epikow w jednym runie to bylem bardziej zdegustowany niz jakby w ogole nigdy nie wypadly bo okazaly sie totalna zenada.
Jasne, ze jakosc i ilosc tego lootu jest pewnym kompromisem (jak bedzie go za duzo i za dobry, to ludzie zanotuja zbyt szybki progres, a to prowadzi do problemow
), ale jesli rewardem ma byc item co daje +1 staminy, no to prosze Cie bardzo
Nie zebym byl jakims mega greederem, nie gotowym do poswiecen (tankuje, wiec to chyba samo za siebie mowi
), ale obecna sytuacja az razi po oczach. Wszystkie daje sie tak malo, aby sztucznie ludzi spowalniac. Do tego juz naprawde dobija totalna liniowosc tej gry. Najpierw Karazhan a potem ? Dokladnie wiadomo co potem, bo nie ma innej alternatywy.
Ci, o ktorych mowisz odpadli raczej sporo wczesniej, ale zle tez jakos na tym nie wyszli