Jak nie masz nic przeciwko ludziom nie lubiącym FF7 i przyjmujecie Low Level to się chętnie zgłoszę.

/equip main <tolerancja>
juz nie mam. youre welcome
/unequip

a tak powaznie: to jak juz mowilem.wali mnie czy ktos jest czarna,biala, rozowa,lubisz ff 7, czy kredki.nie tak sie ludzi ocenia.
tez wole ff8 bo od niej zaczynalem.7 nie moglem nigdzie dostac:/
/tell ingame Nuub albo Junfan-powiedz mu ze ode mnie jestes.on ci zalatwi perelke.nie pamietam ksywek sackholderow:)

Normalnie jak w serialu wenezuelskim

ech gdzie te starte CC czasy jak zaczynalem grac 2 lata temu.

jak w "m" jak niedzwiedz raczej.

@Loth:
no level restriction either.tylko to anglo jezyczny ls o ile to nie problem.
@all:
zeby nie bylo potem ze "kradne" ludzi z cc.sami ich gubicie

Niby mam perełkę CC chodź od momentu gdy Loth wyniosła się z Fairy na Ramuha (dzięki bogom) nie odwiedzam was, ale chyba się wypowiem. Niby od kiedy wszystko trzeba robić z ls-em i ls ma was prowadzić za rączkę? Co wy nie potraficie zrobić sobie przyjaciół ingame by po prostu wysłać do kogoś tell i usłyszeć: you want go now? ok! what job you need? albo w stylu: Sorry today I can't, but tommorow its ok for me. Nie potrzebuję ls-u do wielu rzeczy, siedzę na jednym gdzie jest może z 7 osób tylko by pogadać, od reszty mam kumpli. Jeśli to nie jest end game shell to zwykły social służy by miło spędzać czas na rozmowach i napewno nie ma obowiązku przynależenia do niego

Erelen: nie znasz klimatu CC
Wiesz - o wiele ciekawie robić np. takiego CoP'a czy ZM w gronie polskojęzycznym. Mogę od ręki iść z ludźmi z innego LSa do którego mnie zwerbowano i zrobić sobie dostęp do sea i sky. Pewnie z nimi skończyłbym to w 3 miesiące. Tyle, że z moim lenistwem - wolę sobie poczatować po polsku i przy okazji zrobić eventy z Polakami. Chyba też nigdy nie robiłeś czegoś w stylu Garrison czy EF skoro twierdzisz, że LS jest zbędny. A robi się tego typu eventy dla funu. I w ramach zjednoczonego LSa robi się je fajnie... Moim założeniem przy tworzeniu tego topica było po prostu przywrócić jedność wszystkich Polaków na Ramuhu i najzwyczajniej w świecie - wspólnie się bawić.

Nie znam, będąc na CC zawsze podrywam Zjawcię, więc jakoś specjalnie nie poczułem klimatu

Wiesz... niedługo będzie można przenosić postanie pomiędzy serwerami xD

tak...na eventy z cc...
nawet nie potraficie odpowiedziec po ludzku na pytanie,tylko ciagle somepage/alla/encyklopedia. to nie chce wiedziec jak przebiegaja eventy.przed kazdym wypadem wszyscy afk na godzine zeby strony przetrzepac

Raz się przeniesie i tyle tych przenosin bedzie, zapewne.

Anglojęzyczny to nie problem. Lubię urozmaicenie. Polski ls jest typowo polski. Dramy o byle co tu i tam, codziennie prawie. Typowo polskie.

Erelen ja tam tesknię za wymiana płytkich wrzut XD A fakt, ze przez chwile udawało nam się jakoś dogadać, znaczy, ze bywało nie najgorzej. Jednak spojrzenie na sprawy z dystansu sie przydaje Przynajmniej wiem, czego sie mogę po Tobie spodziewać. "O Loth, nawrzucam jej przy okazji" Chociaż połączenie Erelen + Kamilus to niezłe kombo :O XD Strach się bać

co do robienia rzeczy z CC: hahahahahaha. To całe planowanie i gromadzenie ludzi, a potem afk etc. Śmiechu warte.

Nuub: Ej no nie przesadzaj.
To dobry nawyk żeby się na event przygotować. Zrozum, że w CC gdy Ty zaczynałeś to sporo się działo - ludzie zawsze coś robili (zazwyczaj wspólnie) i najlepsza odpowiedzią było podanie linku do dobrego serwisu o ff. wtedy nie znalem ffxiclopedii więc podawałem somepage (tak wiem, że nie do mnie pijesz). Tego typu postępowanie zrozumiesz gdy zaczniesz robić ZM czy CoP'a. Tam się po prostu nie da iść na pałę. A po co pisać po raz setny to samo skoro można odesłać do pewnego źródła, które właśnie po to powstało by wyjaśniać ludziom ich pytania związane z ff...
Uwierz mi - ffxiclopedia to bogatsza skarbnica wiedzy dla nowych graczy niż nawet całe CC + Pixies + BC...

Nie dzięki, nie skorzystam, mam na Ramuhu Kotkę i czasami wpadam pomolestować Zjawcię, that's all Mam dość dramy z udziałem Tachiego, Dita i Aisty by przenosić się do CC
A ty Loth przejrzyj inny temat tam coś o tobie napisałem

na promy niby tez nie mozna w pale isc.a poszedlem.fakt ze padlismy na konu ale byl niezly ubaw i poznalem grupke ludzi ktorzy regularnie robia/robili promy i poznalem same promy.bez alla,czy innego shitu.poza tym jak ktos zna odpowiedz to moze napisac.wylogowac sie i korzystac z google tez umiem.
najlepszy przyklad:
popierdala staruchna jakas ulica.lapie cie czule, delikatnie za raczke i mowi:
"przepraszam synku.ktora godzina"
to mowisz:
a) przpraszam nie mam zegarka(odpowiednik prostego nie wiem, sorry, nie pamietam )
b) google.com stara lampucero
c) stajesz na bacznosc zwrocony napolnoc(wczesniej sprawdziles gdzie jest polnoc robiac kompas z zapalki) i zaczcynasz kreda rysowac tarcze zegara, robiac za zywa wskazowke

Oh uber dramy Aista vs. Dit Ludzie z Ramuha powinni iść na Fairy uczyc się robienia true dramy po włosku/angielsku. Poezja, az łezka się w oku kreci.

http://www.windower.net ... i działa ALT+TAB

that is not the point

Tak się robi promy

Nuub: Ależ jest... Ja dostałem zjebki jak ludzie z CC pomagali mi z rank4, a ja nie przeczytałem opisu... I od tamtej pory zawsze chodzę przygotowany... Z subjobem (bo o to się obraziłeś) ktoś mi rzucił tekstem: "zdobądź potrzebne itemki, ktoś pomoże Ci z czaszką" - i pomogli - informacje o itemkach uzyskałem częściowo w party, a częściowo poszperałem w necie.

Wierz lub nie, ale na 60tym levelu nikt się Ciebie nie będzie pytać czy wiesz co robić - każdy wyjdzie z założeniem, że wiesz... I ja jestem wdzięczny CC, że odsyłało ludzi do www (ja akurat sam przywykłem do tego grając już w inne mmogi)...
Każdy zakłada, że używa się windowera. Nikt nie będzie się zastanawiać "a on nie ma i musiałby się wylogować". No chyba, że grasz z Japończykami...

Ja nie używam i jakoś żyję. Może dzięki temu nic mnie nie rozprasza jak jestem w party i nie afk'uje co chwila. Zwykle wystarczy coś wcześniej zaplanować /a uwierz, w wielu ls'ach się da/ i wydrukować co potrzebniejsze informacje, mapki etc. Proste.

EDIT: Ej, ja miałam faze na "For Spartaaaa!" przez tydzień, wiec nie kpić.