CO? Ale to tylko ja mialem byc piratem, to byl _moj_ pomysl.

Na pvp nie ma co czekac. Tylko 2 gry wyjda z open pvp - who i dfo. dfo jak wszyscy wiedza nie pojawi sie na rynku nigdy, zupelnie jak dnf, a who... WHO to who, pewno fejlur bedzie, mimo ze cala gra ma sie na pvp opierac. Fejl, czy nie, ja tam czekam na oba tytuly.

lol a czemu ma byc fejlur? bo nie bedzie zrobione jak wow?
no prosze was.

w who najwieksza porazka imo wlasnie jest ten system instancjowania, ktory bedzie dopelnial druzyny npcami (jakby tego bylo malo ten tryb ma miec najwiekszy wplyw na kontrole swiata, WTF?). Juz widze te setki kidsow spedzajacych tam caly czas ig wyzynajac nieoptymalne sklady wypelnione durnymi npcami, boostujac sobie epeeny. Boje sie ze spowoduje to pustke w otwartych frontierach, bo przeciez mozna trafic na wieksza grupe , i o zgrozo, bez npcow w skladzie :/

kazdemu kto poklada jakies nadzieje w who smieje sie w twarz

/target Postal /burp
Who to bedzie bardzo dobry mmorpg i kazdemu kto twierdzi inaczej smieje sie w twarz.

Jak dla was brak lootowania cial w pvp to z miejsca fejlur to chyba nie pogracie w mmorpgi w najblizszym czasie bo nigdzie czegos takiego nie bedzie

Dziwne ja znam ludzi co stali sie slawni na caly realm dzieki bezwzglednemu gankowaniu wszytskiego co sie rusza, pvpowaniu na BG , pvpowaniu na arenach , glupocie:)

Rzeczywiscie uzupelnianie instancow npcami moze byc dosc ryzykowne, ale nadal wiemy o tym tyle co jest w zapowiedziach. Zostaje poczekac na bete i zobaczyc jak to dziala w praniu. W sumie lepszy npc niz instanced walka 5 vs 15. A takie sytuacje w WoWie sie zdarzaja.

zacznijmy od tego ze wogole pvp w instancjach to jest porazka :/ jakos przed wowem nikt nie narzekal na brak takiego wynalazku (chyba ze sie myle), moze i jestem skrzywiony itd. ale pytam sie na chuj to komu. Mam nadzieje ze nie chodzi tu o wyrownanie szans czy cos rownie bzdurnego. Watpie tez zeby bylo to w trosce o casual gamerow, bo raczej bycie gankowanym w instacji z npcami przez zoptymalizowane gank squady bez cienia szansy na wygrana raczej nie jest mniej frustrujace niz bieganie w zergu (ktory notabene tez czesto jest fajny) i spotykanie gank grp z mniejszymi badz wiekszymi sznasami na wygrana. reasumujac. nigdy chyba nie pojme idei pvp w instancji :/
ot tak kilka przemyslen ex mythic fanboia

w wow juz wogole ciezko kogos zgankowac odkad sa latajace mounty:)
Tylko jak ktos cos farmi mozna dopasc ale i tak zwieje szybko. Kiedys na[prawde bylo czasem fajnie jak sie robila mala wojna gdzies i sie ganialismy mountami zwyklymi po lokacji calej:| Teraz wsiada ktos na fruwaka i jest nietykalny i wogole po minucie jest na drugim koncu mapy

ryzykowne to jest nawet przechodzenie na zielonym swietle przez ulice.
albo wypicie soku marchewkowego.
na chuj dyskutowac ze instancjonowanie pvp to porazka? w cs niby co jest? ;-p
poza tym mysle, foocik ze pewnie sam zauwazyles ze jednak mythic potrafi wyciagac wnioski z bledow popelnionych (toa). tak naprawde to jak bedzie wygladalo who bedzie zalezec od samych graczy, jesli system pvp bedzie zrobiony dobrze to wybor bedzie nalezal do nas samych, czy instance pvp czy nie. poza tym zakladam optymistycznie ze nie trzeba bedzie dopelniac skladow npcami bo znajdzie sie wystarczajaco wielu graczy zeby zapelnic teamy.
pozytywny w tym wszystkim jest fakt ze jakby nie patrzec who ma byc nastawione na pvp a to juz jest duzy plus w porownaniu do ostatnich produkcji skierowanych glownie na pve. jak spierdola who to trudno, ale lepiej chyba miec nadzieje ze bedzie dobrze niz narzekac rok przed premiera ;-p.
w sumie po paru latach narzekac mythic zaczal zauwazac potrzeby graczy moze w tym przypadku zaczna wczesniej

who jest pvp, a AoC nie?

niby tak tylko po jakim czasie, dopiero teraz wyszedl patch w ktorym toa wyglada jak wygladac powinno (mozesz se farmic, ale masz opcje kupna wszystkiego za bp widac od razu ze wzorowali sie na free shardach:))
PS
tbh wole se teraz ponarzekac i sie milo rozczarowac, niz napalic sie a po premierze usiasc w kacie i plakac

a gral ktos w aoc? ;-p

nie no ok, zgadzam sie ze w przypadku daoc'a zajelo im to lata cale, ale mysle ze dzieki temu nauczyli sie czegos. gry sie robi dla kasy, doskonale wiedze ze who moze byc niezlym hitem takim jaki byl daoc do czasu.
ja tam widze swiatelko w tunelu

co do narzekania obawiam sie ze tak czy siak bedziemy narzekac, przynajmniej widze to po sobie ze coraz ciezej znalezc mi gre, ktorej sie nie czepiam i potrafie w nia pograc dluzej niz 1h.
tak czy siak teraz czekam na potbs a potem sie zobaczy.

W who nie ma open pvp bedzie nawet chyba pod tym wzgledem gorzej niz w wow:D
Jak masz wyzszy "level" tier postaci i wejdziesz na lokacje dla nizszych tier to ani ty ich ani oni ciebie nie moga atakowac:)

jezeli chodzi o darmowki z open pvp to wychodzi 11stego 2moons Pvp calkiem calkiem przystepne. Elaj, walki o zamek, Raidy na bosy. Napewno warto obczaic.

gorzej niz w wowie byc nie moze.
moze byc tylko lepiej. zrobia jak zrobia, odpale sprawdze i bede wiedzial.
wazne ze nie bede musial siedziec 8h i klepac mobow zeby zrobic level.
poza tym skad wiesz co bedzie vercin? obejrzyj moze filmik i zobaczysz jaki planuja podzial a nie wyskakujesz jak filip z krzakow ;-p

Lineage2 mimo swojej ulomnosci oferuje dosc ciekawe pvp, ale dojscie do poziomu gdzie mozna pobawic sie pvp jest tragiczne, Vanguard narazie oferuje najlepsze pvp ( serwer TeamPvP lub FFA ) bo jest namiastka lootowania cial, ciekawy ma byc Aion, ktore wyjdzie w europie, o azjatyckich ciekawych pozycjach nie ma co pisac bo to na ich rynek ( Rohan, R2, Zera ), Conan mam nadzieje ze nie zostanie zrypany i bedzie to gra na rok 2008, WHO jesli wprowadza zapowiadane "ciekawoski" to nawet nie zerkne na to sekundy.

embe jakie ciekawostki?
no trudno zeby starali sie kazdemu dogodzic ;-p
ale my juz mamy taki narod ze plakac kazdy lubi ale cieszyc nie potrafi sie nikt

No to akurat czytalem w faq zdaje sie:)

z tego co pamietam to maja byc tez inne opcji pvp ale moze sie myle ;-p
maja jeszcze prawie rok na zmiany a ja trzymam kciuki

Moze i nie MMO, ale ja zaczelem od MUDow.
W wiekszosci, to byly wlasnie open pvp i full loot, a co najlepsze, to serce bilo jak szalone kiedy sie uciekalo przed gankerami i w kazdej zone bylo "Widzisz las..." a nie widzisz kolesia w krzakach co zaraz wyskoczy na ciebie