Mark24 napisał(a):
W j#$%^ej k#%wa Viscie wyglada to tak:
1) jest sobie kabel, zmieniamy adres MAC naszej sieciowki i.... dupa, mamy dzialajace polaczenie lokalne i niedzialajacy net
no i najlepsze ze dostajemy poprawne IP etc., a gdy pingujemy to ping nie dociera nawet o nas samych - komedia.
2) ustawiamy recznie IP i caly ten shit i.... znowu dupa.
z ciekawosci uruchamiamy /ipconfig i widzimy ze mamy na karcie sieciowej calkiem inne IP niz ustawione.
Wylaczylem dla pewnosci Wifi, wylaczam/wlaczam IPv6 - zero.
1) Jestes pewny ze nie ma dwoch maszyn legitymujacych sie tym samym mac adresem?
2) nie ma opcji zebys mial inne ip niz ustawiles, chyba ze patrzysz na nie ten interfejs ( a w viscie troche tego jest ).
Z opisu mozna na 90% stwierdzic ze to blad uzytkownika.