PRZECINKOWO! (huehue) )

Obserwuję ten wątek - ciekawa dyskusja - tylko nie zróbcie z tego dramy

Prosze mnie nie prowokowac^^

Przecież KH2 to najlepsza gre ever...przynajmniej dla mnie, choc jeszcze w nią nie grałam XD... Masa bishów...Riku i Axel :Q~~ Do tego wątki yaoi i orgie (orgazm 13..znaczy organizacja XIII whatever)... No i jest Cloud i Sephiroth i Jack Sparrow i Auron i Squall...ślinić się i nie umierać.

bishe i yaoi...czego chcieć więcej? Poza tym zboczony Puchatek i jego zadek gotowy do gw... wyciągnięcia z dziury. Pomijam Myszke Miki, ale Sora jako lew w Królu Lwie? Spełnienie kobiecych marzeń. Po co rozwijac postać w FFXI i robić dramę, ze ktoś lubi/nie lubi/whatever FFVII, skoro można sobie popływac z małą syrenką...dzizas ludzie.

Kurcze, ze tez nie zajarzylem wczesniej ze mamy jajoifanke na forum. Faktycznie Squall idealnie sie nadaje na seme (albo uke).

I tu wpadlas ;p W KH2 z syrenka co najwyzej sobie pospiewasz ;D
Ogolnie KH2 to bardzo dobra gra. Szkoda ze na wydanie FM+ poza japonia sa male szanse...

Czytając Wasze wpisy czuję się jak uczeń podstawówki na zjeździe fizyków atomowych.

Tya, jak ktos lubi Goofy'ego... -_- Ja wole Sudeki.

No ja czekam na specjalna edycje KH2, co ma się ponoć pojawić w tym roku. Plotka głosi, ze nawet w okolicach wakacji.

Gok, napisałam, że nie grałam w KH2...1 też nie przeszłam /wymiękłam u Alicji w Krainie Czarów/, za to mam masę fanartów i "przeróbek" z KH2 i slinię się do Riku i Axela XD /patrz też lsmes i linka do Prison Bitch/ XD

YAOI! Wiiiiii <3 XD

Lepsze gadanie o bishach niż kolejna drama, ya?

Ta gra Sudeki...? Mnie sie wogole nie spodobala...
Postacie disneyowskie akurat mnie nie przerazaja.

Loth: Tak, tak czytalem, zasmialem sie tylko z polecania w grze czegos czego nie ma. Tak tylko Prison Bitch widzialem, ale do konca obejrzec sily nie mialem ^^;

Troche czasu musialo minac zanim sie do niej przekonalem. Jest dosc specyficzna, ale po jakims czasie gra sie calkiem przyjemnie


Oprocz tego ze nie lubie Disney'a, to moim zdaniem do konwencji gier ze stajni Square, zwlaszcza do Fajnali pasuja jak piesc do oka.

I wole Drame niz Jajoi.

Gok wiesz... jako fanka bishów i yaoi nie zwracam uwagi, czy w 2 mozna pływać z Ariel czy tylko śpiewać XD W sumie to mi zwisa rudowłosa dziewica z rybim ogonem tbh

Mnie osobiscie Disney przeraża....Puchatek to zuo, a co dopiero Syrenka i Simba /panic.

No i Miki...najwieksze zuo w całej galaktyce ; ; /offtop...kawaiiiiiiii/

Dla mnie jest to w pewnym sensie fascynujace. Rola Mikiego jako enigmatycznego krola, Key Mastera... No ale to moje wlasne odczucia.

ogólnie KH i KH2 to fajna gra dla fanów FF bo można zobaczyć swoich ulubionych (bądź nie) bohaterów w jakiejś innej grze w humorystyczny sposób

Jak dla mnie FF7 jest fajne, fabuła nie na 10/10 ale za to mechanika dla mnie najlepsza z części.
Najlepszą częścią dla mnie jest FF5 potem FF7 i FF8 na jednym miejscu.
FF9 mi się podobało za klimat małych postaci. FF10 totalnie nie przypadło mi do gustu, jakieś gejowate takie.
Za to FF12 zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Troszę się czuję jakbym w 11 grał czasami:)

Dopiero doczytałem o homo:) ogólnie jakoś zauważyłem ze danej płci nie przeszkadza, a nawet podoba się (podobają się) związki homoseksualne płci przeciwnej, a czują obrzydzeniem do takich zachowań własnej.

Watpie zeby Loth Yuri jakos obrzydzalo



Dla mnie jest fajna, ale totalnie nie z tego powodu. Postaci z FF mogloby tam wogole nie byc.

Yuri mi nie przeszkadza, ale żebym przepadała? Nie mam nic przeciwko les, ale nie ma to jak dwóch boskich mężczyzn tulących się do siebie....
L i Raito /tak, wiem, ze Light, ale nie toleruję tej nazwy jako imienia ></
Axel i Roxas
Sora i Riku


whatever XD

awww
:3

Hentai nie lubię...bo co tu jest do lubienia? -__-' Nie wnikam, bo Erelen na mnie nakrzyczy ; ;

rotflmao

Szkoda, ze anime Death Note podobno sucks ;p (podobno sam jeszcze nie ogladalem) Manga fajna na poczatku, potem zaczela mnie nudzic jak nastapilo przejscie do jakby "drugiej serii"(spoilerowac nie bede)

Właśnie jestem na 5 odcinku anime DN. No cóż...I hate U, Light Yagami >< DN jest fajne, bo jest 4 fajnych bishów XD L, Mello, Matt i Near /ta kolejność jest istotna/ Anime nie jest złe... w 6 pojawia się L, to się rozkręci /a ja zaslinię fotel/. Film fabularny DN za to..to dopiero rotfl. Polecam. Recenzję walnęłam na K. XD /Gok, lepiej idźmy z tym ot, do OTAnime, bo nam wykasuja uber dyskusje o bishach ; ;

Mi wlasnie od momentu Mello i Near zaczela sie nudzic manga... ^^;

ja chyba pomylilem planety....

kogos z was jeszcze wogole kreca tradycyjne zwiazki man+women??
(ewentualnie tradycyjne woman+man+ women )