W zablokowanym temacie ktos napisal o grzmociku:
A co do Grzmocik & Company to ich tez ktos kiedys wyrucha czy to w real'u czy w WoW'ie czy w innej grze i znajac oblude polakow beda robic to samo co my teraz - czyli swiete oburzenie.
Opowiem wam jak grzmocik trafil na lepszego od siebie...
Graczom ally nie musze sie przedstawiac. Moje imperium finansowe rozciagalo sie od darna po stv a swoimi mackami drenowalem z golda polowe serwera. Wiekszosc czasu spedzalem kombinujac nad ciekawymi sposobami zdobywania golda.
I ktoregos razu postanowilem zapolowac na spryciarzy bawiacych sie w transfery miedzyfrakcyjne. Jak zapewne wiekszosc graczy sie orientuje aby uniknac wysokiej prowizji za przerzut, itemy wystawialo sie w ah za ulamek ich wartosci. I dla osoby postronnej na krotka chwile pojawial sie smakowity kasek do lykniecia.
Poczatki to bylo eldorado... po kilkadziesiat przechwytow dziennie. Potem zapal transferowcow nieco ostygl ale jedna dojna krowka byla nad wyraz przyjemna. Raz po raz tracila swoj ladunek a i tak dzialala dalej. Grzmocik vel Szpiegus - bo tak nazywal sie wowczas jego alt, niemalze dzien w dzien placili mi trybut za swoj brak czujnosci
Zupelnie nie rozumiem jak mozna go nie lubic... ten gosc mi oddawal mi epiki albo smakowite stacki w bardzo rozsadnej cenie 1s
... nie targowalem sie... bralem hurtem
to byl moj idol, przecietny gracz odpuszczal sobie po 3-4 wpadkach a On byl wytrwaly.
Chcialbym moc powiedziec ze swoje klopoty znosil z pogoda ducha i usmiechem na twarzy... ale nie moge. Pieklil sie bowiem strasznie. Wyl, krzyczal i szalal w slepej wscieklosci... az musialem sie przelogowywac bo jego pisane kiepskim angielskim bluzgi zaslanialy mi polowe ekranu. Tak sie zastanawiam czy nie skaleczylem wowczas jego psychiki... moze jego popisy na tym forum to efekty mojej owczesnej zabawy?
Czyzbym niefrasobliwie stworzyl frankensteina ktory grasuje teraz po swiecie?
Oczywiscie niech kazdy ma swiadomosc tego ze przechwytywalem tylko niewielka czesc jego transferow wiec jakiejs specjalnej krzywdy mu nie uczynilem... ale mam mocne przeczucie ze ten gosc uwazajacy sie za spytniejszego niz cala reszta swiata byl nieziemsko wqrwiony za te znikajace w trojkacie bermudzkim transfery
Grzmociku vel szpiegusku specjalnie dla ciebie poszukalem ksywki twojego alta w archiwum zebys mial 100% pewnosci kto cie wowczas nekal, mam nadzieje ze doceniasz to poswiecenie
regards
ps. opowiem wam zajefajny numer niestety nie mojego autorstwa. Na ally ktos krzyczal "WTB foror 1.5k" a na hordzie w tym samym czasie z alta "WTS foror 1,2k". Grzmociki i im podobne persony wyczuwajac okazje kupowaly tego hordowego sowicie przeplacajac a na ally oczywiscie nikt nie chcial dac mu obiecanych 1.5k
Kapitalne to bylo, ciekaw jestem ile lamek sie na to zlapalo.