Nie widzialem tu takiego tematu wiec dodaje:) W ostatnim czasie nie mam weny sie uczyc i zapomnialem jak to sie robi:P Chcialbym poznac wasze sposoby jak sie uczycie do sprawdzianow,testow, kartkowek itp. Opiszcie mi co robicie zeby dobrze sie przygotowac do sprawdzianu:)
Z gory dziex:)


P.S Jesli zle dalem posta usuncie go:P

@up

Popieram

100% the same here.

SvD.

Wale "setke" prochu do nosa i nie spie cala noc.... proste.

4 biale dlugopisy oklejone sciaga, jesli bylo ich wiecej, to przydawal sie jeden dodatkowy ze spisem tresci ^^.
Jezeli obowiazywalo "tylko kartka i dlugopis na stole" to instalowalo sie dlugopisy na nadgarstku tak, zeby latwo bylo podmieniac.

GL

Ja tam ściągi zawsze przyklejałem taśmą do nadgarstka albo na wewnętrznej części mankietu koszuli

To co tomugen tylko ze nie obklejone, a wsadzane male kartki do srodka( dlugopisy wtedy przezroczyste ). Trudniej zczaic ze cos z dlugopisem jest nie tak.

Nie zeby w taki sposob mozna bylo wiele zmiescic, ale starczy miejsca na np. jakies szczegolnie upierdliwe wzory. No i najlepsza metoda nauki to pisanie sciag ^^

Ja preferuje dlugopisy BICa (pomarańczowe) i tak samo pomarańczową karteczkę z czarnym nadrukiem. Metoda od kilku lat daje dobre efekty .

Mi tam kumpel zawsze sciagi daje ;]

Myslalem ze sie dowiem cos ciekawego a tu sie okazuje ze wszyscy maja te same metody.

A co z ukrytymi kamerami? Mini mikrofonami?
Tesotwal to ktos . Pytam z ciekawosci poniewaz na filmach sporo sie tego oglada...

Moze ktos testowal te dlugopisy UV?

Rownie dobrze mozna 'napisac' niepiszacym dlugopisem i patrzec pod katem ;]

Za długopis UV dostałem już jedną banie, a siedziałem w trzeciej ławce. Za bardzo widoczne.
Na fizyke najlepiej robić ściągi w komie i mówić że sie liczy na kalkulatorze, u mnie w sql to działa
I można nagrywać ściagi na mp3, mój kolega tak robi bo ma dlugie włosy i słuchawek nie widać

była kiedyś akcja jak przez krótkofalówki dyktowali kolesiowi maturę. nagrali ich "krótkofalarze" i kolesia dorwali. mówili w tv parę lat temu. myślę że teraz jest dużo bezpieczniej (powszechność gsm itp).

Jak można udowodnić coś w sądzie na podstawie podejrzeń ?

To się możesz do Trybunału praw człowieka odwołać, że cię wywalili bo telefon miałeś

Zresztą UK to dzicz straszna...

A czy powstrzymuje to od sciagania?

Na studiach i w LO nigdy nie sciagalem, bo nie umialem.

Teraz dostalem prace, w ktorej od kilku miesiecy jestem na bardzo intensywnym szkoleniu. Sprawa wyglada podobnie jak u Roballa -> sciaganie na jakims tescie = wymowienie.

Tam gdzie nauczyciele powaznie traktuja wiedze, ktora chca przekazac nie ma jak sciagnac, albo po prostu sie nie oplaca.

Ja jednak proponuje sie nauczyc.

Zapomnialbym dodac. Pracuje w Kaczogrodzie, a nie w UK.

Jak się uczyć?

Flashcards

'nuff said, wracam do japońskiego :x

Jakos tez za bardzo sciagac nie umiem, ale gdybym napisal, ze nigdy nie sciaglem to bylaby nie prawda.
Czesto pobieralem prace innych osob na Ti bo nie chcialo mi sie robic tych gowienek w turbo pascalu, a wolalem pograc cos przez lana :|

Jak kogos nie interesuje wiedzia to nie ma roznicy, czy sciagnie, czy sie nauczy metoda 3z (zakuc, zdac, zapomniec, opcjonalnie 4z - czyli dodatkowo zapic ) , na jedno wyjdzie.

Wtf is that? Zaciekawilo mnie ;p