Haha jasne juz wiem Raise Anchor i podnosi:)

jednak jak zamknac lodz ne wiem.

co za ludzie lajby kupuja ^^ suchaj dwa razyna kluczyk i na burte zamykaj zawsze obie storny bo druga strone ci abordazem zajma i bedziesz mial ^^

Tak dziala polecenia raise anchor
A jak zamknac lodz, zeby ktos nie ukradl?

Dzieki

przecie ci napisalem no nie ? ^^dwa razy klik na klucz potem na burte potem na druga burte

ale sprawdz czy statek jest zamkniety ^^
schowek tez zamykaj bo jest sposbu jak go otworzyc nie wlarzac na lajbe

Sorrki poprostu myslalem ze ten post nie wyszedl i dla tego dwa razy napisalem.

To chyba blad.
wyplynalem w morze lowic, nagle zjawil sie Elemental zabil mnie. Stoje i czekam az sobie pojdzie, ale gdzie tam greci sie w kolo, nagle ozywilo mnie samoczynnie, a on zaraz zabil i tak 7 razy i dalej zapowiada sie to samo. Dlaczego mnie ozywia bez mojej woli, a ten Elemental nie odchodzi w ten sposob skonczyla sie juz dla mnie gra niedlugo bedzie 1k moich trupow napokladzie, a ja nie bede wstanie nic zrobic. Co jest grane?

Poniezwaz Lost Landy nie daja zbyt duzych mozliwosci plywania, proponuje wprowadzic mozliwosc zeglowania po calym swiecie z tym, ze nie bylo by mozliwosci zblizenia do Kontynentu (wystarczylo by zrobic jakas "krawedz swiata" z czarnych dziur, lawy czy czegos w tym stylu i nie bylo by problemu).

Pozdrawiam

Ach, a zastanawiales sie nad tym, ile to roboty? Bo mu juz to trenowalismy. Otoczenie takiego Nujelm to kilkaset klikniec myszka Dziekuje, ale mam wazniejsze zajecia

X.

TanSid mowilem Ci pare razy ale uparty byles

Tak, fakt jest z tym sporo roboty, ale mozna by do tego "zaprzegnac" ochotnikow. Napewno troche osob chetnie by sie w to pobawilow zamian np. za jakis unikalny item . Zreszta nie wiem czy nie mozna by bylo zrobic tego troszke sprytniej, np. ustawic skrypt jakiegos NPC zeby chodzil wg. schematu i rozrzucal te dziury.

Pozdrawiam

Ziemni---> mowiles, zeby sie nie ozywiac do poki potwor jest na pokladzi, ale co z tego jesli nawet nie dotkne klawiatury czy myszy i samoczynnie mnie ozywi, a alemental jest nadal w poblizu i znow zgon. To co ja moge w takiej sytuacji zrobic? przeciez to musi byc jakis blad.

Swietnie przez te serie zgonow na morzu (potem zapadla ciemnosc)stracilem kluczyk. Czy moge jakos go odzyskac?

ciezkie zycie poczatkujacego zeglarza.

Jak lodka jest pusta - tzn 0 cial, koni czy rzeczy w schowku, to mozesz ja drydocknac - mowisz "drydock" i sklada sie lodka do malego modelu. Jak go rozlozysz masz nowy klucz.
A mowilem ze ja bym nie lowil na morzu.. ale cosh

Hehe, skad ja to znam..

Kluczem sa modly blagalne..

Ciekawe te skaldanie lodzi, tylko jest problem mam rzeczy w skrytce i nie moge zlozyc lodzi. Co teraz? gdyby swiat w nocy nie opanowala ciemnosc w koncu pozbieralbym cialo, a tak dzis wlaczylem gre zywiolak mnie odrazu zabil, a przy tym ciele nie bylo juz zadnych rzeczy.

Mowiels, zeby nie lowic z morza, no dobra ale przeciez to jest swiat, ktory ma zyc. Czy wszyscy musza odrazu byc poszukiwaczami przygod? Ja prowadze spokojne zycie rybaka, a moim marzeniem byla lodz i zeglowanie z twoich slow wynika, ze to zle postepowanie, ale dzieki takim jak ja ten swiat nie jeststworzony z samych bohaterow.

Choc jestem poczatkujacym graczem w UO i nie znam wiekszosci niuansow mechaniki gry, to uwazam, ze strata mego klucza odbyla sie nie z mojej winy. W koncu gdyby automatycznie mnie nie ozywialo to zywiolak nie zabilby mnie 8 razy (te auto ozywianie na lodzi jest tragiczne), a do tego wylaczono serw i co mialem zrobic balo po 2 w nocy poszedlem spac, a dzis ledwo wchodze do gry nic jeszcze nie zdarzylem zrobic i zgon,a w moich rzeczach nie bylo juz nic.

Dlatego prosze powiedzcie, co mam zrobic w tej sytuacji. Wyszedlem z lodzi po zywnosc i teraz stoje na pomoscie i nie moge wejsc na lodz bo jest zamknieta, a klucza nie mam. jak odzyskac zdobyc klucz. Prosze o pomoc.

Jest taka komenda jek "drydock" i łódź się sklada po rozłożeniu masz kluczyk w swoim plecaku

Tylko jak pisalem na poczamojego posta wyzej. NIe moge lodzi zlozyc poniewaz mam rzeczy w skrytce. Wiec nadal pozostaje problem z kluczem.

Dzien radosci nastal Bog Wiatru mi pomogl, wiec po klopocie.