lutus napisał(a):
to ze ktos potrzebuje nauczenie sie jednej walki 5 dni, a inni 1 dzien nazywasz roznica skilla? A czemu nie bierzesz pod uwage, ze na kolejnym evencie moze byc dokladnie odwrotnie. Domin, to ze robisz pew pew ze swoja gildia, nie oznacza ze powiniennes flamowac tak bardzo na nihilum+kungena. Wow to nie sam skill, potrzebna jest osoba, ktora pokrzyczy na ludzi, ale optymistycznym tonem - kungen od poczatku wiedzial , jak sie zabierac za gildie zeby osiagnac sukces i tego dopial.
To ze maja wiecej czasu = moga spedzac czas na PTR = kille miesiac wczesniej , niz jakby nie mieli wstepu na PTR. I to jest glowna roznica - normalnym ludziom nie chce sie raidowac na PTR, bo i po co. I to tez jest bardzo dobra postawa, bo po co sobie psuc zabawe, niech inni testuja bugi.
Lotus, z calym szacunkiem ale ja tylko i wylacznie sie odnioslem do wypowiedzi nihilum o ich "skillu" i o nazywaniu innych co nie siedza tyle ile oni w instancji "lesser skilled". Odpowiedz mi czy uwazasz ze oni maja racje mowiac to co mowia? Mi tylko i wylacznie o to chodzi, poswiecaja w chuja czasu to maja wyniki, gratz nalezy im sie, ale juz wywyzszanie sie ze ich skill jest zajebisty i mieszanie z blotem innych bo maja wolniejszy progress i nazywanie "lesser skilled" to juz totalna pomylka. Tylko i wylacznie o to mi biega, oni zaczeli flame ja sie tylko odnioslem. Przyklad z Lady V i ich 4-5 dni na p2 w porownaiu z innymi 1-2 dni to tylko przyklad ilustrujacy ze ich wywyzszanie sie o "skillu" jest bledem i pomylka.
Ja ze swoja gildia wcale nie robimy takiego pew pew jak mowisz, po prostu Vashj trenowalismy jak nie bylo jescze na nia taktyk i filmikow, doszlismy do punktu gdzie reszta dotarla, czyli p3 wipe fest i mc fun ( nie ma to jak dostac 8k earth shoka od resto shamana pod wplywem mc...) i padla drugiego dnia po patchu w drugiej probie, to nic nadzwyczajnego.
Kaela tez uczylismy sie bez filmikow, pierwsze filmiki i strategie wyszly jak bylismy w srodku praktykowania walki, swoja droga Kael to naprawde zajebista walka, o wiele trudniejsza i wymagajaca duzooo wiecej praktyki od Vashj. Po pierwszym try gdzie bylo tylko ok wtf to do now? kazdy kolejny byl progressem gdyz uczylismy sie umiejetnosci i schematow tego encountera.
Cytuj:
Coż Domin nie pozostało Ci nic innego niż udownić, że Ty tego skilla masx
Ach ten magiczny skill co powoduje, ze najtrudniejsze encountery padają w 1-2 dni, oczywiscie bez spoilerow/czytania taktyk
Ja mam skilla zajebistego? No nie wiem, ostatnio na Kaelu zjebalem koncertowo wlazac w flamestrike ( glowe dalbym sobie uciac ze go tam nie bylo
) ale taka mala roznica ja sie z tym nie obnosze jak np Kungen, nie uwazam sie za pro skilled playera bo to bylo by smieszne tak jak smieszny jest Kungen
Teraz w raidingu NIE MA SKILLA!!!!! Powaznie, masz bossa, wipujesz z 1h aby obczaic co i jak i juz masz gotowa taktyke, bez random elementow ktore wipuja raid, gra sie zajebiscie w takich warunkach. Tylko pozostaje praktyka i praktyka i boss pada. Raidowanie teraz to mila rzecz, bo moze oprocz fal undeadow w Hyjal