Luźne opracowanie na podstawie artykułu z
Eve-Tribune.
Artykuł z serii od zera do bohatera, czyli jak noob może być dużą pomocą w pvp. Ponieważ wątek o podobnym temacie zszedł nieco z toru i wypowiadające się w nim niektóre osoby najwyraźniej mają mikre pojęcie o Eve, pozwoliłem założyć sobie nowy wątek.
Wiele osób zadaje pytanie, czy mając max 2 lub 3 mln sp (drugi miesiąc grania) mogą być do czegoś przydatni w gangu PvP. Oczywistą odpowiedzią jest, że tak - nawet na trialu. Mniej oczywistą rzeczą jest już rola jaką mogą spełniać, bo nie każdemu pasuje rola samobójcy tacklera. Cóż więc innego? Wsiadaj w statek do EW (electronic warfare) - dzięki niemu możesz spowodować, że stary wyjadacz w bsie z fitem t2 będzie wobec was bezsilny. Bo co z tego, że przeciwnik ma Navy Ravena, jak nie może złapać locka dalej niż na kilka kilometrów, cóż zrobi Megathron zjammowany przez 70% czasu, albo Tempest z trackingiem pozwalającym na śledzenie obiektów o wielkości i szybkości stacji. Tu jeszcze jedna uwaga - ważne jest sformułowanie "was". Statkami do EW jest bardzo ciężko solować i wymaga to nieco więcej skilli. Ale jako jeden z członków gangu - jesteś ważnym i mocnym jego ogniwem.
Każda rasa ma krążownik oraz fregatę do walki elektronicznej. Skupię się tu na krążownikach, ponieważ fregaty są ich mniejszymi odpowiednikami i ogólne zasady dotyczące krążowników można dopasować także do nich. Jeszcze słowo o skillach. Skuteczne używanie EW wymaga zrobienia skilla w cruiserach na minimum lvl 3, a najlepiej 4, do tego dwa skille do rasowego typu ew - mają raczej niski rank, więc poziom 4 w obu to chwila, a pozwala używać modułów T2.
Caldari - Blackbird (fregata - Griffin).
Wymagane skille to Electronic Warfare i Signal Dispersion.
Bonus Blackbirda to 10% do siły jammerów oraz 20% do ich zasięgu. Jammery zostały nieco osłabione w Revelations 1, ale nadal statki dedykowane ECMom są groźne. Jammowanie - to kompletne zakłócanie sensorów przeciwnika - traci on locka i przez okres działania (20s) nie może go odzyskać. Wadą jest to, że nie ma się pewności zadziałania jammerów. Szansa na jama jest obliczana na podstawie siły jammera i siły sensorów wrogiego okrętu, dodatkowo, dla każdego jammera jest obliczana oddzielnie - a więc ich siła/efekt nie sumują się. Mimo wszystko, mając 3 rasowe (czyli odpowiedniego typu - patrz niżej) jammy t2 (i skille na lvl 4), mamy jakieś 75% szans na zablokowanie sensorów pancernika (w każdym cyklu). Przy mniejszych statkach ta szansa wynosi już praktycznie 100%.
Blackbirda fituje się mniej więcej tak:
Hi - assault launchery (do rozwalania tacklerów wszelkiej maści), jeśli mamy skille to można i recon probe launchera wsadzić.
Med - jammery we wszystkie sloty. Najlepiej po dwa lub trzy rasowe, bo multispectrale mają problemy z zablokowaniem czegoś większego od krążownika.
Low - Signal distortion amplifiers.
Wadą tego setupu jest kompletny brak tanka. Natomiast mamy zasięg jammów około 100km (co może zmuszać do użycia jednego sensor boostera), co pozwala zazwyczaj zostać poza zasięgiem przeciwnika, podczas gdy reszta gangu go wykańcza.
O co chodzi z tymi rasowymi jamami? Każda rasa ma jeden typ sensorów, wobec czego ten sam typ jammerów działa na nią szczególnie dobrze. I tak, Gallente mają sensory Magnetometric, Caldari - Gravimetric, Minmatarzy - Ladar i Amarzy - Radar. Każdy typ sensorów ma "swojego" jammera (czyli duża siła na wybrany typ, bardzo mała na pozostałe), no i są jeszcze jammery Multispectral - ze średnią siłą na wszystkie typy sensorów.
W zasadzie nie ma możliwości skontrowania jamów. Można co najwyżej zwiększyć siłę sensorów swojego okrętu, ale jest to sposób mało efektywny i zajmujący cenne sloty.
Gallente - Celestis (fregata to Maulus).
Wymagane skille to Sensor Linking i Signal Suppresion.
Celestis ma bonus 5% do efektywności Sensor Damperów, oraz mało użyteczne 5% do damagu średnich hybryd.
Sensor dampy zmniejszają skuteczny zasięg lockowania przeciwnika, oraz znacznie wydłużają czas potrzebny na to lockowanie. Dodatkowo są jedyną skuteczną bronią elektroniczną przeciw dronom - drony nie zaatakują nikogo będącego poza zasięgiem lockowania statku-matki. No i dampy jako jedyne są użyteczne przeciwko lotniskowcom (carriery mają bardzo mocne sensory i prawie nie da się ich zjammować, tracking distruptory też są bezużyteczne). Należy też pamiętać, że dampy mają mniejszy zasięg niż jammery - około 40-50km.
Fitowanie - w zasadzie jedynym "must have" są trzy sensor dampery (najlepiej t2) - przy skillach na lvl 4 łączna skuteczność dampów wynosi około 90% (75-80% jeśli przeciwnik używa sensor boostera). Dodatkowo przy założonych trzech damperach bs potrzebuje około trzech minut, żeby namierzyć krążownik.
Reszta fitu jest już do waszego uznania. Railguny, probe launcher, ab lub mwd, scrambler, można weba wsadzić zamiast mwd, naprawiaczki, plejtki, coś do capacitora. No i oczywiście drony - 40m[sup]3[/sup] hangaru pozwala nam użyć 4 średnich dron lub 3 średnich i dwóch lekkich co pozwala zadać nawet nieco obrażeń (mi się udało wykręcić 70dps w prophecy).
Dampery kontruje się sensor boosterami.
Damperów można także (skutecznie) używać na innych statkach - celestis ma po prostu fajny do nich bonus i na początku nawet 3 poziomy w skillu mogą robić znaczną różnicę.
Arbitrator i Bellicose już wkrótce.
PS. To nie jest artykuł dla grających solo. Solo statki EW mogą zapolować co najwyżej na industriale albo fregatki t1. Ale w końcu Eve to gra mmo, a w mmo nie gra się solo prawda?