tczewiak napisał(a):
W co by tu pograć co nie ma serwerów w Azji, horendalnych wymagań i jest w miarę ciekawe? >.>
Dóóóóóóóół...
Lotro jest fajne, szczerze polecam. Dawno mnie nic tak nie wciągnęło aby grać po 16h dziennie. Przedewszystkim gra ma kosmiczny klimat, jak stare dobre UO. Tylko niestety po pewnym czasie człowiek jest niewolnikiem tej gry. Ile razy mi się zdarzyło, że już miałem iść spać ale oddając questa natrafiłem na imprezę i tak siedzieliśmy przy ognisku paląc fajki i opowiadając zmyślone historie jak nazgul odgryzł mojemu elfiemu tacie lewe jądro itp
To gra w której wchodzisz to karczmy wyciągasz mandolinę i zaczynasz grać "Under The Bridge" Red Hottów a ludzie zaczynają śpiewać, tańczyć na stołach albo wyciągają fujarki, harfy i inne badziewie i się dołączają
Jest ciekawa linia fabularna i ciekawe questy (np. bieganie z wiadrem wody po lesie entów), jest fajny crafting i bardzo aktywny rynek towarów, są super dopracowane profesje (do tego stopnia że nie wiadomo kim grać
). Mają dodać housing i łowienie ryb wkrótce, więc pewnie będzie jeszcze fajniej teraz jakoś był też free content patch dodający nowe tereny. Najbardziej mi się jednak podoba to że w lotro każde miejsce jest na swój sposób piękne i ma swoją historię. Nigdy nie byłem fanem Tolkiena ale trzeba mu oddać, że stworzył niesamowicie spójny świat. Od strony technicznej muszę powiedzieć, że gra jest prześliczna graficznie a muzyka to kosmos, jeszcze bardziej buduje klimat. Wymaganie przy tym są wręcz śmieszne w porównaniu z takim Vanguardem. Buga spotkałem jednego, zgłosiłem go do helpdesku , a po 3 minutach GM się odezwał na /tell i mi autentycznie pomógł (poczekał spokojnie aż dojdę do NPC i mi go zresetował dzięki czemu mogłem zakończyć questa), więc obsługa gry to też kosmos. Ale tak jak mówię gra wręcz uzależnia i niestety nie jest to tytuł w który można grać po 2-3h dziennie, bo masę rzeczy się po prostu traci. W pewnym momencie zatraca się jakieś granice rozrywki i sie po prostu żyje w śródziemiu z przerwami na żarcie i sen. Ja niestety po przemyśleniu sprawy (grałem 8h w pracy a potem do 8h w domu) zrobiłem sobie przerwę, bo lotro mnie tak pochłaniał, że za dużo spraw zaniedbywałem. Ale naprawdę polecam - jak ktoś ma dużo czasu, nielubi tłuczenia milionów mobów na każdy level albo bezskutecznego szukania pomocy do byle jakiej pierdołki, campienia mobów czy farmowania godzinami kasy to gra dla niego, a jeśli jeszcze jest fanem tolkienowskiej prozy to wręcz grzech nie zagrać. Lotro to nie jest jakiś odkrywczy tytuł, ale wspaniale łączy to wszystko co widziałem w mmogach przez te ładne kilka lat przygody z tym gatunkiem gier
Boję się tylko, że już nie wrócę do lotro - obecnie gram znowu w EVE (nawiasem mówiąc też polecam - dla osób mających mało czasu jest wręcz idealne), a jeszcze tyle fajnych tytułów na horyzoncie (AOC,STO...). Czasem chciałbym być znowu w liceum albo na studiach i mieć masę czasu do zmarnowania