Świat się zmienia... kończę moją tuaczkę po Polskich światach sosarii... Światy te zostały zalane przez falę "nowych graczy" udających jakikolwiek klimat. CL,SC,DZ oraz DM umierają śmiercią powolną jednak naturalną. Gdyby nie wielki pad SC grałbym dalej teraz wolę się niestresować grając tam, TO jest nie do wytrzymania! Złodzieje pełno ich tam, to nie są honorowi złodzieje posiadający własny kodeks oraz zasady, to są padlinożercy żyją dzięki niechlubnej kradzieży tego czego znajdą na cmentarzu ku zwłok wojowników którzy zmarli walcząc o sławę, pieniądze czy własne przekonania. Światy pogrążają się w co raz większej agonii GM`owie spierają się o wszystko pierwsza umrze Strefa Cienia po niej polegną inne światy, najdłużej utrzyma się CL posiadająca wielu wiernych bohaterów którzy i tak, prędzej czy później, odejdą w zaświaty bez swoich towarzyszy. Agonia może trwać dłużej nieprzewiduję jednak aby trwała dłużej niż półtora roku... Po śmierci Polskich światów lub jeszcze wcześniej Ultima przestanie istnieć, upadnie OSI ostatnie ostoje takich cech jak sprawiedliwość. Początki końca były zwiastowane już od co najmniej października, gdy padło CL. Wówczas trwał wg. mnie złoty okres SC było wówczas najwięcej graczy, powstawało coś takiego jak klimat, roztaczały się wojny (Lord Arkan Ravencośtam III). Jeśli w Polsce nie powstanie serwer wnoszący wiele nowego (oryginalne skrypty, rasy, nowe skille, nowe czary) wówczas Polska Scena Ultimy Online przestanie istnieć. Piszę to tylko poto aby wzbudzić solidarność wśród polskich graczy aby przestali się kłócić czyj serwer jest lepszy tylko aby się łączyli i zrobili coś aby Ultima istniała po wieki wieków!
Piszcie tutaj to co myślicie o dalszym istnieniu UO w Polsce i za granicą

who the fuck cares?...

a mi to sie nawet nie chcialo pisac cokolwiek na taki dictum
ale jak konrador sie dopisal, to i ja tez moge...

Ja mysle ze jezeli wiecej ludzi zacznie uwazac ze polskie shardy maja jakikolwiek zwiazek z UO, to faktycznie: najpierw upadna freeshardy, potem OSI, pozniej komputery klasy PC przegraja rywalizacje z GameBoyami, nastepnie powroci niewolnictwo, a na koncu wladze nad swiatem obejma golebie pocztowe i nie bedziemy sie juz musieli tym wszystkim przejmowac...

OMG! Myslal, myslal i wymyslil!

O matko ale chlopak mial filozoficzny nastroj

No i to by bylo na tyle

Ps. Ultima Online o ktorej nie ma pojecia wiekszosc z Was ma sie nadal dobrze.

Drive trough... bye

Nie wiem w jakim swiecie zyjesz ale uo to zycie. Nawet jesli probujesz wcielic tutaj jakies szczytne zasady to wczesniej czy pozniej i tak wszystko zamieni sie w jedna wielka dzungle, to samo widzi Bog patrzacy na swiat co Ty patrzac na uo bo i tak 90% populacji to zlodzieje i mordercy.
Wiec sie pytam: "Co trzymasz w reku zolnierzu? Czy to jest kurwa wiadro? Pytam sie czy to jest wiadro?"

PS. Jesli grasz tylko caftsmanami to zwracam honor

Bo to jest nie kwestia gry tylko AI monsterkow. Jak pierwszy raz walczylem w uo na CM (SP) i shade mnie gonil dookola calego miasta to sie zastanawialem jakim cudem - ma tracking czy jak. Wiec walka NB vs SHADE, Spectra itd to emocjonujaca sprawa. To samo jak sie po raz pierwszy kasuje np demonka czy inne stforki. Albo jak cie sicga smoczek + demonek + shadow wyrm po calej jaskini a kolega pruboje castnac na ciebie inv co mu niewychodzi bo gonisz w kolko to tez ma swoje emocje. Ale jak juz dopakujesz postac i masz tych klika GM + staty to i taka walka jest do wygrania zwlaszcza jak nie jestes sam tylko w kilku.
Wiec po pewnym czasie przychodzi przesyt - ile mozna PvM. Monsterki sa te same, walki wygladaja tak samo itd ... czas walczyc z ludzimi. I wtedy znowu jest jak za dobrych czasow NB. Nic nie wiadomo co zrobi przeciwnik, jak go pokonac. Kazda walka to wyzwanie - zwlaszcza ze na osi wiekszosc PK to jednak GM i Vet w swojej dziedzinie. To sa dopiero walki a nie jakies phi demonki

Natomiast na emu jesli ci staty rosna rok albo dluzej i dalej nie masz capa, nie mowiac o GM a potforki sa dopakowane na max - headless zabija jednym strzalem NB, Troll dobrego wojownika z wysokim armorem. Kase sie zarabia ciezko albo wrecz strasznie ciezko. Kowal nie ma konkurencji bo skill wolno rosnie i dyktuje koszmarne ceny to co sie dziwc ze na koncie jest jeden main har i jedne looter + zlodziej. Ze kradna na potege. Ze zabijaja NB jak tylko ma lepsza zbroje i lotuuja nawet z tych kilku gp ktore zarobil sprzedajac piorka itd ... bezsens

Dlatego podzielam zdnie Szerszenia - zeby sie bawic w UO i miec klimacik itd trzeba albo robic co jakis czas wipe all har albo miec w miare latwy przyrost skilli do okreslonego poziomu np 70-80 i wtedy dopiero ograniczenie w postci trudniejszego zdobywania skila itd ... nie mowiac o statach. Bo zabawa jest wtedy kiedy sie ma okreslone skille na wysokim poziomi i troche kasy w banqu ktora mozna strcic itd ...

PS: OMG ale ja pisze




<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Scorpio dnia 2002-04-09 21:31 ]</font>

Wipe all char... stary, kolesie do tej pory blagaja o przeniesienie charow z poprzednich wersji serwa;]

Yeah KILL 'EM ALL!