Proszę uprzejmie, oto druga część.
Arbitrator.
Wymagane skille: Weapon Disruption oraz Turret Destabilization.
Bonusy: 5% do efektywności tracking disruptorów oraz 10% do dmg i hp dron.
Arbitrator jest trochę innym typem statku niż dwa poprzednie. Główną bronią Celestisa i Blackbirda jest ich EW i zdolność do zdjęcia locka przeciwnika. Tymczasem Arbitrator jest przede wszystkim krążownikiem bojowym z dodatkową opcją EW. Główną jego bronią są oczywiście drony (75m[sup]3[/sup] dronebaya), natomiast samo EW jest bardziej specjalistyczne niż dwa wspomniane wcześniej. Tracking disruptory zmniejszają tracking oraz optimal wieżyczek - najbardziej zauważalne oczywiście przy large gunach. Także w przeciwieństwie do innych EW wystarczą nam jeden lub dwa disruptory żeby ich efektywnie używać.
Ale kiedy Arbitrator jest efektywny przeciw pojedynczym bsom turretowym, rzadko który pilot używa go tylko jako platformy EW bo trzeba pamiętać, że disruptory nie są skuteczne przeciw dronom i rakietom. Arbitrator za to jest używany jako główny ofensywny krążownik amarrski - sporo lepszy od przeciętnego Omena czy tragicznego Mallera.
Podpowiedzi co do fitowania nie będzie, każdy może sobie dobrać fit zależnie od upodobań i posiadanych skilli - Arbi posiada dość uniwersalnie rozłożone sloty (4/4/4) co pozwala na naprawdę sporo kombinacji.
Bellicose
Wymagane skille: Target Painting i Signature Focusing
Blackbird i Celestis są w stanie wyłączyć z walki przeciwników w statkach znacznie większych i kosztowniejszych od nich samych, Arbitrator jest jednym z najlepszych krążowników bojowych, natomiast Bellicose... Cóż... Delikatnie mówiąc ssie. Nie jest ani mały, ani szybki, ani dobrze uzbrojony.
Ma bonus do ROFu projectili, ale przy 5 hi-slotach, tylko trzy turret hardpointy, które mogłyby skorzystać z tegoż bonusu. Jest przez to znacznie słabszy w walce niż inne krążowniki Matari.
Ale zaraz, ma przecież jeszcze bonus 7,5% do painterów. Target painter zwiększa signature radius swojego celu, daje to niewielki bonus do trackingu naszych wieżyczek, ale głównie jest używany aby wróg odnosił więcej obrażeń z dużych rakiet. To jest czysto ofensywna EW, ale działająca tylko przy ograniczonej liczbie broni i sytuacji - tak jak np. torpedowanie krążowników. Z tego powodu jest to najsłabsza z broni elektronicznych.
Kolejnym gwoździem do trumny jest fakt, że dokładnie tą samą role może spełnić malutki i szybki Vigil. Może ma nieco mniejszy bonus, ale jest znacznie trudniejszym celem niż Bellicose... A jak zaczyna się robić gęsto, wróg zwykle wybiera inne cele niż jakaś tam mała frejka.
Podsumowując. Krążowniki EW są dosyć unikalne. Nie są najszybszymi, najtwardszymi czy najmocniej uderzającymi statkami w grze. Blackbird, Arbitrator czy Celestis jasno pokazują, że czasem spryt i odrobina kombinowania potrafią zdziałać więcej niż brutalna siła.
Dobrze użyte statki EW potrafią sprawić, że gang jest znacznie silniejszy niż wydawałoby się, sumując wszystkie jego części.
... z wyjątkiem Bellicose... Ten statek naprawdę ssie.