To ja wiem za tam tak jest, ale ciekaw jestem jak jest u nas.

PrintScreen zrzuca ci obraz do schowka. Wyjac go mozesz stamtad dowolnym programem graficznym, uzywajac opcji Paste(Wklej). Oczywiscie jest program zewnetrzy do robienia zrzutow z UO, ale nie pomne teraz jego nazwy.

X.

Wielkie dzięki!

Już kilka razy spotkałem się z zachowaniem graczy, które odebrało mi ochotę do gry (oczywiście nie na długo )i aż się prosiło o zescreenowanie i umieszczenie w gazetce zakładowej w dziale elementów aspołecznych...
Teraz będe bezlitośnie trzaskał fotki

Hmm troche mnie niebylo ... no ale ...
Lichu: Kim jestem ? praktycznie nikim param sie to tym to tamtym i na niczym jak narazie niepoprzestalem ... Zobacze moze cos mi sie pspodoba i wtedy sie tym zajme ... Co do realnosci to powiem jedno, nie chodzi o to, ze naprzyklad oswojenie smoka jest nierealne bo to fantasy i w jako takim to bylo mozliwe, lecz nawet w fantasy niemozliwe bylo bandazowanie sie w czasie walki ... Co prawda oswojenie smoka bym wyrzucil z taminga ale ....

Czy wy nierozumiecie, ze wycwiczenie sie w walce meiczem zajmowalo wojownikom cale zycie ? I jakos nieznam przykladu wojownika co to umial sie bandazowac w czasie walki, oswajac smoki i przy okazji jeszcze kuc zbroje ... zostawcie taminga tamerom healinga kaplanom a kucie zbroji kowalom i wszyscy beda happy i niebedziecie narzekac ze wam zle ...

Tak pozatym to wam powiem jedna rzecz ... zanim zbluzgacire GM i wogle skrytykujecie cos co zrobili popatrzcie na to z innej niz swoja strony, a moze zobaczycie ze to niejest takie glupie jak by sie wydawalo na samym pczatku, ze moze ktos dzieki temu zyska na swojej profesji ...

Albo mam inna propozycje niech kazdy z was poprowadzi sesje RPG ksiazkowa i zobaczy jak sie traktuje graczy i co oni na to ... nieda sie uniknac przeciwow graczy, lecz my jako mistrzowie gry wiemy ze to dla ich dobra (albo i zla ale to inna historia ). Jak juz komus sie uda dokgodzic graczom i zachowac klimat RPG to prosze o mail z dokladnym opisem sesji chetnie poczytam ...

Powtorze sie, ale radzil bym sie dostosowac bo wiekszosc rzeczy niebedzie zmieniona, a te co beda zmienione i tak by byly ... A jak juz krytykowac to delikatnie powiedziec, ze to i to jest zle, a nie wyskakiwac z ryjem, ze mi healinga obcieli, a to mi costam i co to wogle za skurwysynstwo ... bo z niektorych postow tak mozna wyczytac ...

Ehhh pozdrawiam wszystkie niepoprawne marudy i makrownikow ...

Oby wam bylo ciezej.

Oczywiscie ze zmiany musz byc w trakcie ale w tym topiku nie bylo mowy o zadnych bugach tylko strasznych w skutkach niespodziankach.Trenujesz 3 tyg healing po pare godzin dziennie i za duza kase a tu bez ostrzezenia okazuje sie ze ten skill jest g... wart.Przeciez to nie jest poprawianie bugow tylko zmiana zasad gry a otym powinno sie informowac wczesniej.

I wlasnie o to chodzi.Bo teraz jest z healingiem taka sytuacja jakbys nauczyl sie krawiectwa a niemoglbys szyc.

Shivan co ty mozesz wiedziec o skillach na ZS skoro swoje dostales od GM?Zreszta ekwipunek tez otrzymujesz bez wysilku wiec IMHO jest ot gorsze od makrowania juz o sparowaniu nie wspominajac.

2002-04-10 12:39, Zanthor napisał:
Czy wy nierozumiecie, ze wycwiczenie sie w walce meiczem zajmowalo wojownikom cale zycie ?
-----------------------------------------

I co na polu walki sie tego uczyli?Nie wiele lat trenowali na sucho.Np przy treningu strzeleckim strzelanie na ostro to 1/10 treningu reszta to cwiczenia na sucho.A na ZS sparing jest uwazany za najwieksze zlo


Tak pozatym to wam powiem jedna rzecz ... zanim zbluzgacire GM i wogle skrytykujecie cos co zrobili popatrzcie na to z innej niz swoja strony, a moze zobaczycie ze to niejest takie glupie jak by sie wydawalo na samym pczatku, ze moze ktos dzieki temu zyska na swojej profesji ...
---------------------------------------------

nikt tu nikogo nie bluzga i chyba jasne jest ile czasu poswiecaja GM na ten serwer wogole to dziwie sie jak oni maja jeszcze czas pracowac czy uczyc sie Ale zdanie i propozycje graczy tez sie chyba licza?Jezeli nie to po co prowadzic to forum?


Albo mam inna propozycje niech kazdy z was poprowadzi sesje RPG ksiazkowa i zobaczy jak sie traktuje graczy i co oni na to ... nieda sie uniknac przeciwow graczy, lecz my jako mistrzowie gry wiemy ze to dla ich dobra (albo i zla ale to inna historia ). Jak juz komus sie uda dokgodzic graczom i zachowac klimat RPG to prosze o mail z dokladnym opisem sesji chetnie poczytam ...
---------------------------------------------
w calym topiku chodzi o diametralne zmienianie zasad w trakcie gry(sesje RPG to dopuszczaja?)Ale nikogo za to nie potepiam bo widocznie ktos tak to sobie zaplanowal tylko tu mam prosbe zeby pozamieniac healing tym co chca na cos innego to chyba jest fair?


Ehhh pozdrawiam wszystkie niepoprawne marudy i makrownikow ...
---------------------------------------------

chyba nie w temacie jestes bo makrowania juz nie ma. Wyskakuje takie okienko w ktore trzeba klikac

Hmm nierozumiecie ze kiedys to zapomnicie ? Bedzie taka mozliwosc ... A powiedz mi jedno ile uz amsz zajetego limitu ? 400 ? 500 ? Jakzacznie ci to przeszkadzac to zglos sie do GM z sensownym wyjasnieniem i napewno ci zdejmie skilla.

A kto ci takich bzdur naopowiadal, heee??? Czy, jak zwykle, nie masz zielonego pojecia i sobie bezsensownie gdybasz?? Shivan, jak kazdy inny, do swoich umiejetnosci dochodzil sam. Kumasz? A teraz odszczekaj te pomowienia.

X.

PS. A jesli chodzi ci o wlocznie, to wyczuwam zlosliwa zazdrosc, nic innego. Zasluzyl w zadaniu, to dostal. I wierz, nie bylo to proste zadanie. Ale co taki pieniacz jak ty moze wiedziec?

LICHU kiedys na ircu pytales czy Pretorianie dostaja skile od GM. Powiedzialem ci ze nie a ty dalej swoje.
Powiem ci tyle ze ja jak na razie jak zgine to nie mam sie co bac o skile... Czemu? Bo tylko lowienie mam > 60.0

Lichu o ile dobrze pamietam zaczolem grac w ultime duzo wczesniej niz ty, a co do wiedzy na temat skilli to zdobylem ja najpierw na CLu a nastepnie bylem jednym z pierwszych graczy na ZS jeszcze jak Malkolm i Broneck sie nim zajmowali a wielu szacownych w tej chwili GMow bylo zwyklymi graczami

Hmm... z tego co wiem owszem i sparuja ale przeciesz zaden poczatkujacy wojownik nie pojdzie odrazy na stwory jesli nie sprawdzi swoich umiejetnosci, a ztego co zauwazylem nie jest to sparing wielogodziny jak wprzypadku niektorych postaci ale to tez sie zmieni po prostu brakuje na wszystko czasu zeby pilnowac i wprowadzac korekty w zachowaniu

Tyle godzin i kasy trenowania skilla i mam sobie go tak zwyczajnie zapomniec?

Chodzilo wlasnie o ta wlocznie bo niby skad mialem wiedziec ze to jakis quest byl ?A teraz sprawa skilli.Przed wyprawa na ten quest po zbroje Shivan mowil do pretorian ze ten ktory mu ja przyniesie zostanie przez niego wytrenowany na mistrza w walce.To byl w sumie poczatek swita wiec wynikalo z tego ze Shivan ma takie skille.Jesli nie to przepraszam.Druga sprawa dotyczy wojownikow pretorian ktorzy dostali na jakiejs wyprawie po troche anatomii(te informacje sa akurat od czlonkow tej gildii jezeli klamali to w morde nie wiem po co).A teraz przejdzmy do "pieniacza".Pieniacz to osoba czepiajaca sie kazdej pierdoly.Ja czepilem sie w sumie tylko jednej i to nie pierdoly ale sytuacji z healingiem.Po prostu oczy sobie niszcze cwiczac ta umiejetnosc a tu taki zonk i jak poczytasz forum to zobaczysz ze nie tylko mnie to przygnebilo.Zamienic poszkodowanym ten skill na inny i skoncza sie moje namolne posty i kazdy bedzie zadowolony.Doceniam prace GM i nigdy na tym forum nie czepialem sie niczego oprocz zapominania(przekonalem sie jednak ze jest to po zmianach bardzo dobre rozwiazanie) no i tego nieszczesnego healingu.Pokaz chodz jeden moj post jakiegos marudzenia,narzekania na prace GM,ciaglego czepiania sie.ZS jest zajebisty i chcialbym zeby taki zostal chociaz ta mnogosc zakazow,nakazow,przywilejow zaczyna przerazac.

Saltih:

"Kolejna rzecza to tak zwane emocje ktore zamiast wyrazane w odpowiedni sposob *smieje sie* niektorzy wyrazaja piszac hyhy badz hihi albo hehe ew haha, czy to tak trudno opisac emocje ? w koncu po cos ta opcja zostala stworzona."

Juz to gdzies pisalem. Emote wyraza zmiany w fizjonomii gracza (jak skrzywienie ust, marszczenie czola itp.) badz tez dzialania nie mogace byc przedstawione w grze ze wzgledu na jej ograniczenia. Smiech jest dzwiekiem tak jak i mowa i takowoz powinien byc jak ona wyrazany. *usmiecha sie* przedstawia _wyraz_twarzy_ a "hahahaha" to fonetyczny zapis smiechu. Dlatego *brecht* jak sie spotkalem mniej mi pasuje niz standartowe "buahaha!". Dla mnie emote sluzy _opisowi_. Kiedys sobie szylem ubranka i Fizban siedzial na laweczce i pisal *przeglada uwaznie stronnice ksiegi*. I o to chodzi! Ja emote uzywam tez do *przeszukuje plecak* *stawia z glosnym stukotem kufel na stole* *Oproznia duszkiem butle". Nie czepiaj sie wiec "hahaha"

A kto powiedzial, ze nagroda w zadaniu ma byc tylko fant albo kasa? Dlaczego nie ma to byc kilka punktow dodatkowo z danej umiejetnosci? Mamy nawet specjalna rozpiske, o ile mozna podniesc danego skilla za wykonanie jakiegos zadania. Tak wiec przestan juz sie czepiac kazdej pierdoly, bo zaczyna to byc powoli drazniace.

Tak, czepiasz sie bezprzerwy. Czytam od jakiegos czasu rozne watki, a szczegolnie ten i co widze? LICHU tu, LICHU tam, i tylko marudzenie i przypieprzanie sie o byle gowno.
A, ze cie przygnebilo? No i co z tego? Chcesz grac, zeby bylo latwo, przyjemnie i pozniej nudno? Zagraj w Diablo. Bo widze, ze nie masz zielonego pojecia na temat trudnej gry i grasz tylko dla cyferek. A uwierz, bedzie jeszcze trudniej. Wiec przestan krzyczec na lewo i prawo tylko zajmij sie gra, docen i uszanuj prace ludzi ktorzy ta gre tworzyli takze dla ciebie. A jak za trudno dla ciebie, to przelacz sie na Battle.Net.

X.

No wlasnie te zadania, Pretorianie dostali to, tamto bo byli na zadaniu.
Mam pytanko tez bym chcial chodzic na takie zadania, dlaczego tylko Pretorianie na nie chodza i jak sie o takim zdanku dowiedziec czy mam caly czas razyc dookola wiezy Pretorian i czekac az gdzies wyrusza czy moze jak tylko uslysze ich gong to odrazu pedzic i patrzec czy gdzies sie nmie wybieraja. A moze jest jakas tablica ogloszen gdzie byly wywieszone jakie i kiedy questy sie odbeda.
I co z klestami dla rzemieslnikow aby oni tez mogli dostac zwiekszenie jakiego skila lub cudowne narzedzia do pracy.

Hmm, tak sobie czytam ten watek i sie zastanwiam PO CO, jub DO CZEGO teraz sluzy healing ? Bo jesli nie mozna sie leczyc podczas walki, to kiedy ??? Lowiac ryby ??? Piekac ciasto ???
I blagam niech mi nikt nie mowi o tym ze to nie realne zeby woj sie leczyl walczac, bo tym podobnych nieralnych przykladow sa w ultimie setki. Rezygnujac z nich, rownoczesnie niszczymy i tak juz watla rownowage swiata.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Bork dnia 2002-04-11 10:24 ]</font>

umiejętność Healing służy do leczenia _kogoś_ nawet podczas walki.. a siebie tylko jak nie jesteś niczym specjalnie zajęty.