Jezeli twierdzisz ze rzut izometryczny definiowal serie fallout to chyba nie wiesz o czym mowisz. Dla mnie fallout1/2 byly zajebiste bo oferowaly sandboxowa fabule, ktora w dodatku potrafila mnie niesamowicie wciagnac.
Combat system natomiast trzeba przyznac byl wyjatkowo biedny i w polaczeniu z kulejacym AI mimo potencjalu byl dosyc plytki.
To ze wyciagneli z tego systemu co sie dalo zeby przypominal falloutowy i staraja sie go urozmaicic uwazam tak jak Dana ze to jest ewolucja.

Jedyne co oczekuje od f3 to zebym po pierwszym przejsciu tej gry chcial to jeszcze zrobic 10 razy.

No i bedzie mozna pisac mody. To sie liczy.

Moim zdaniem clou gry jest swoboda postępowania. Jeśli zostanie to zachowane, te możliwości interakcji jak w F2, to będzie dobrze. A grafika jest przecież naprawdę drugorzędna, o czym świadczy to, że np. moja żona niedawno pogrywała w F2 znów.
Ale jak zrobią grę poprawną politycznie, to koniec.
I bynajmniej nie chodzi mi o stopień "gore".

Jedna z najwiekszych zalet F2 byla jego zywotnosc, swiat, ktory udostepniono byl naprawde spory, a smaczkow do odkrycia bylo bardzo bardzo duzo. Jedna rzecza, ktora sie boje jest to, ze Betsheda robi coraz mniejsze swiaty, w Daggerfalu byl wiekszy niz w Morku a w Morku wiekszy niz w Oblivionie (ma chyba mnijsza przestrzen niz Arena).

Moim zdaniem jesli ma byc w FPP, to moze to byc ciekawe, bo jeszcze chyba tak przedstawionego postapokaliptycznego swiata nie widzielismy. Ale jesli maja dac tez TPP, to mam nadzieje, ze to nie bedzie taki syf jak w Oblivionie, tylko cos na wzor G3. Chociaz podejrzewam, ze i tak w TPP by sie gorzej gralo.

Licze glownie, jak Dana napisal na fabule, swiat i klimat.

Podejrzewam, ze zagorzalym fanom F3 sie nie spodoba, IMO zdrowiej bedzie podejsc do tego jak do zupelnie nowej gry, wtedy moze okazac sie fajniejsza.

PS. super by bylo, gdyby lokacje tworzyly sie automatycznie, a tylko niektore charakterystyczne bylyby takie same

Gwoli ścisłości. W Daggerfall świat miał 63,125 mil kwadratowych, w Morrowindzie 6 a w Oblivionie 16.

Nie wspominajac o tym jak Daggerfall byl zabugowany

Ogolnie dla mnie jak narazie super
- koniec z idiotycznym pomyslem "im masz wiekszy lvl tym trudniej". W oblivionie zamiast sie cieszyc z lvla raczej czlowiek myslal "kurde bedzie trudniej :/" gdy zdobywal kolejny poziom.

- fajny pomysl z tym dorastaniem. Nie wiem jak to zrealizuja, ale i tak nie ma tu co za duzo spieprzyc

- widok fpp- bardzo fajnie. Tak sie zastanawialem jakby wygladal Fallout w perspektywie fpp? W koncu doszedlem do tego, ze gdyby F1 byl robiony dzis mozliwe, ze mialby widok nie izometryczny, a wlasnie fpp. Nie chcialbym by w stary system wpakowali tylko nowe lokacje, potworki i fabule i tak by sie to nie rownalo z wczesniejszymi czesciami. A tak F3 bedzie wygladal inaczej od swych poprzednikow, no i dobrze ze Bethesda nie ugiela sie pod fala krytyki tego pomyslu przez niektorych fanow- zrobia to po swojemu i technikami w ktorych sa naprawde dobrzy( no widok fpp to oni maja opanowany ^^)

Ogolnie to tylko strzepki informacji, ale juz widac ze bethsoft zabiera sie za to rzetelnie. Zaloze sie ze F3 robi wielu fanow tej serii, przez co nie robia to tylko dla kasy, ale tez z serca, by stworzyc nowa czesc serii na miare dzisiejszych czasow.

No, zobaczymy jeszcze jak sobie poradza z fabula, bo klimat juz po teaserze widac ze dobrze czuja.

nie wiem czy to na temat ale Fallout 3 na 360 ma mieć tryb online

Ja tylko dodam ze paradoksalnie z tej trojki najlepszym RPGiem jest ten z najmniejszym swiatem, czyli Morrowind.
Nie patrzcie na wielkosc swiata czy rodzaj grafiki, wazna jest jakosc wykonania. Jesli Bethesda podejdzie do F3 tak jak do Morrowinda ktory (dla mnie) jest jest przykladem gry robionej "od serca" (i to widac w grze gdyz kazdy najmniejszy detal jest zdefiniowany przez devsow nie ma jaiejkolwiek losowosci czy innego "copy & paste") to F3 moze byc jednym z lepszych RPG ever.

Go Go Bethesda.

morek mial dla mnie jedna szczegolna wade, na obojetnie jakim sprzecie mialem dlugie loading screeny, co mnie zniechecalo. I jakos szczegolnie zapamietalem z morka dlugie i nudne spacery. Ale burze popiolu czy tam piachu, super

Mam nadzieje, ze w F3 nie zapomna o latwym dodawaniu modów i modding toolsach jak w morku i oblivionie.

PS. heh bylem święcie przekonany, ze Morek mial wiekszy swiat :< sry.

Ta, Morrowind. Do dzisiaj pamiętam, jak mi serce biło gdy lazłem zabić Dagoth Uhra (co zrobiłem dopiero po 2 miechach grania, nic więcej do roboty już nie miałem)

Wierzę w Bethesdę. Wiedzą jaką legendę chcą przywrócić do życia, i napewno pracują w pocie czoła, żeby tylko tego nie spierdolić.

Ja tez w nich wierze.

Nietrudno jest zrobic duzy swiat, latwo jest zrobic gre skomplikowana - z milionem niepotrzebnych statow i tabelek.
Trudno jest zrobic gre w ktora fajnie sie gra a Bethesda to potrafi.
Sa ludzie ktory do dzis odkrywaja Arene i Daggerfalla, Oblivion sie nadaj dobrze sprzedaje a dodatek do niego jest wg mnie swietny, Morrowind podnosi sprzedaz CD-Action (w tej chwili wlasnie).
Oni wiedza jak zrobic kawalek dobrego RPG i robia to od kilkunastu lat.

Wg mnie to jedyna firma ktora moze sie z mierzyc z legenda Fallouta i oni chyba mysla tak samo , dlatego wylozyli kase na licencje.
Wloe aby o nowego Fallouta dbali tworcy GENIALNEGO Morrowinda niz np. przereklamowanego Gothica czy kolejnych odgrzewanych kotletow spod znaku AD&D.

Co jak co ale kazdy wie, ze F3 na pewno bedzie wartym uwagi rpg jaki by nie byl. A gdyby pomyslec tak to czy pustkowia w Morrowindzie nie wygladaja falloutowo? ;)
zreszta byl mod do morka (w sumie zapomnialem stestowac):
http://mods.moddb.com/4379/ashes-of-apocalypse/
http://www.nma-fallout.com/forum/dload. ... ile_id=747
zreszta pisalismy o tym tutaj:
viewtopic.php?t=16480&start=0

rowniez wierze w betshede, bo jak nie oni to kto? ;)

blizzard ; p

SoE

ja jakos sobie nie wyobrazam, zeby blizz mial robic F3, kojarzy mi sie jakos z cukierkowa grafika ;)

Morrowind genialny? Eh ta dewaluacja geniuszu...

Tak, genialny.

EA - i nowy Fallout co rok

hehe, to byloby ciekawe ;)

Znajomy mi powiedzial mi jedna rzecz co do F3, co wydaje mi sie bzdura zreszta. Dialogi maja wygladac tak jak w Tactics, juz nie pamietam jak wygladaly, bo gralem w to malo z braku czasu. Ale zasugerowal, ze nie bedzie opcji do wyboru w dialogach, tylko bedzie mozna czytac. To chyba jakas plota/bzdura? I jeszcze, ze niby na wszystkich forach sie smieja z F3, jaki to shit nie bedzie. Mam nadzieje, ze to tylko ignorancja kumpla ;)

Ale leją po nogach, na widok najmniejszego choćby oficjalnego newsa.

No niestety to prawda. Postanowili wprowadzic realne odzwierciedlenie inteligencji jako cechy w trakcie rozmowy. Teraz postacie majace wyzsza inteligencje beda mowily rzeczy trafniej i uzyskaja wiecej informacji, beda mogly przylaczac sie do grup etc. Natomiast grajac postacia z niskim wspolczynnikiem inteligencji, rozmowy beda krotkie i na dodatek nie wszystkie bedzie sie dalo przeczytac - gdy gra obliczy ze postac nie zrozumialaby jakiegos slowa w dialogu, bedzie tam wstawiac "krzaczki". A nasza postac bedzie zmuszona do zachowania zgodnie z tym czego nie zrozumiala.

Smutne ze tak to sie wszystko dzieje.