Geared shadow priest > geared warlock w pve w raidach. mk.

już nie na długo imo, dps klasy zaczna whinowac na forum blizza i sie skończą dobre czasy

dobre czasy? Ja jestem holy priestem i dla mnie sa to strasznie chujowe czasy.

zalezy... jezeli chcesz whinowac spojrz na rogali po nowym pathu albo hunterow... pvp dla nich odpada, lock nie traci za wiele bo kto Ci bedzie uzywal trinket na dc ;s fear'a i tak za duzo nie uzywalem, nie potrzebny mi byl do zwyciestwa...

Rozlozyles mnie na obie lopatki, bracie

Peace

D.

chuj z pvp, ja whinuje na pve, spoty w raidach mi zajmuja

palasi whinują na dps, dostaną dps i wtedy utracą możliwości dobrego leczenia, spoko

tak, ale frost trap + blind + sap sciagany trinketem na 2/2 to przesada

marudzisz wkońcu jakakolwiek szansa wygrania z 2 rogalami na 2vs2:)Bo teraz jak nikogo nie widze na arenie to tylko sie polozyc i czekac na przegraną:/

Pograłem trochę shadow priestem pvp jak zbieralem marki na kunia, ja wiem nie bylem szczegolnie przekonany, jak mnie np warrior dopadal to jedyne co mogle to usiąść i płakać. Chociaż tymi dotami całkiem ładnie się ludzi ubijało.

Palandynom już nerfneli holy tree. Paladyni whineuja, ponieważ w end game mogą wybrać tylko jeden spec.

spriest ma najwieksze problemy z warkami i rogalami, nie ma nic co mozna zrobic, jak cie on pierwszy dopadnie. Jak ty zaczniesz, to jeszcze masz szanse ( szczegolnie z warkiem), doty czynia cuda. Dlatego preferowalbym locka do pvp, seduce fear fear feaaaaar i jeszcze raz fear.

co do seduce - owszem, ale z fearem już cięzej, fury warek ma dzięki dw 30sek immune na fear, berserker rage 10sek immune na fear + trinket z BS'a coś koło 20sek a w tym czasie warek zdąży ubic clothiera : ] więc sprawa się troche komplikuje.

wlasnie dlatego seduce na warka, po prostu lock ma wieksze zdolnosci przezycia ( hello 6k insta heal z kamyka) niz spriest, ktory zeby sie leczyc musi napierac, nie napiera sie nie leczy. A z warkiem na plecach z hamstringiem sie nie da leczyc.

Lock death coil, zakladamy doty w biegu, uciekamy te 2 kroki, jak warek wyjdzie z coila - seduce, no i ma w wiekszosci przypadkow przesrane.

Na szczescie wow to nie 1v1, w grupach to juz moze inaczej wygladac.

Nie ma jak lekka przesada we wtorkowe popoludnie. W praktyce vs warek lock leczy sie kamyczkiem za 1200-1500.


i co to seduce daje, po tych dotach?

Jakbym chcial przesadzac, to bym napisal za 10k heal. 5-6k crit heale wchodza spokojnie. A seduce jest po to, zeby chociaz odejsc na range, wtedy tez schodzi mortal strike= nie ma -50% do heal, masz range - dluzej zyjesz i blizej do kolejnego cd na coila.

No coz to ja mam to nieszczescie ze jeszcze wiekszego niz 4.7k nie widzialem. Co musze zrobic zeby miec spokojnie 5-6k?
Seduce po dotach niczego nie trzyma, nawet chwile, doty "tikaja" nierownomiernie.

Lock sie leczy HSem (2/2 improved healstone) z podpakowanym Fel Armorem za 3,1k bez crita

Ktory talent daje 100% bonus crita z healthstone, bo z 3100x1.5 to nie jest 6k. Ale moze jest jakis talent?

shadowpriest sobie radzi z warkiem ale to pojedynek geara jezeli warrior i prist sa rowno ubrani to na serio priest wygrywa zawsze, a jak waczysz priestem z +500 dmg z warkiem w full gladzie to nie masz szans i to jest proste, jedyna metoda to doty oba, kite i czekanie az zginie najwyzej fear ale i tak skontruje(tu sie przydaje timer na rage)