Moje priorytety:

1. magic
2. subjob
3. mp
4. hp
5. int
6. ability
7. weapon
8. body
9. pasek
10. czapka
11. ringi
12. nogi
13. stopy

kwestia tylko taka że bez magic nie musze/mogę/potrzebuję dostać nic bo się nie przyda mi a innym tak nawet jak ja mam mieć pierwszeństwo, bez subjoba mogę co najwyżej stunowac i leciutko nukować, bez mp musze częściej restować albo nic nie robić lub tylko curowac jeśli mam subjoba, bez hp nie mogę podchodzić za blisko i nie mogę ryzykować, bez ability nie uśpię żadnego linka z sensownym skutkiem, bez weapona i body dłużej będę restować, bez paska i czapki narażam się bardziej na hate , bez ringów i kolczyków mniej mp i mniej enmity ale to tylko na długie walki z bossami może może mieć wpływ, nogi i stopy do mniejszego res na dmg

kwestia szansy nie dostania kluczowego cella a nogi czy stopy powinna być rozwiązana przed salvage a nie w trakcie lub po

też sie zgadzam że lepiej mieć mniej i lepiej wyequipowanych ludzi niż każdy wg swoich priorytetów, ja nie mam nic przeciwko temu że przez 100 minut nic nie robię jeśli są takie a nie inne celle na danym salvage

wolałbym żeby przed salvage wybrać X osób które będą miały drugi priorytet we wszystkim

nie popieram tego żeby czujący się pokrzywdzeni nie chodzili na salvage, powinni dostawać punkty nawet jak się kiedyś nie załapią do alliance'a lub nie mieli szansy dostać na salvage kluczowychy cellsów, przecież X osób może mieć na samym początku DC i sytuacja się może zmienić, poza tym każdy musi mieć szansę na bidowanie i/lub zbieranie punktów

Homing missile sa ciezkie, ale nie zabijaja. Da sie to przezyc.

Jeszcze raz mowie, trzeba sie zastanowic jak zadac sensowny dmg bossowi. Napewno 2-3 blmow i dwoch sumenerow bylo przydatnych, moze rzeczywiscie niektorzy melee powinni miec /sam i podchodzic tylko na wsy.

Napewno sami NIN z jednym BLMem i jednym SMNerem bossa nie zabija w 30 minut.

Zabija.

Tylko muszą bić bronią a nie z earth staffem

Co do priority to COR'em mogę się ograniczyć tylko do abilities.
abilities -> hp/ranged -> head -> earrings -> legs/int
jak już jest rngd weapon to wtedy rngd (z abilities to daje mi Quick draw, którym co około 56 sekund mogę robić bossowi po około 200 dmg'a. Żeby nie mieć resistów i robić większy dmg potrzebuję head'a i earringi, i legsy i int. To mnie praktycznie urządza, bo i tak nie jestem tam od zadawania dmg'a ^o^
co do subtle blow, to tak jak Veji mówi, z MNK'iem w pt to jest niezły bonus, nie wiem jak to na wiki wyliczyli, ale na oko pomaga sporo
http://wiki.ffxiclopedia.org/Monk%27s_Roll

Jeżeli chodzi o mnie to zależy co mam robić. W przypadku wędrówki na bossa im więcej equipu tym lepiej bo mam haste i acc potrzebny przy souleater'ze. A także obowiązkowo HP i abilities.
Ogółem zaś w pierwszej kolejności weapon>str/dex cells>abilities>equip>magic mniej więcej. Jeżeli potrzebny jest stun to można dać mi magic. Odpadnie też wtedy trochę leczenia.

Dla mnie priorytety wyglądają następująco:

1. weapon/magic/sub/abilities (to dostaje ze skrzynki)
2. HP/Vit cells
3. Str/Dex cells
4. Head+Neck lub Legs+Feet- jest to 5%haste+30hp+7acc+7atk+5agi lub 8%haste +12 hp +15dex+2agi -przydatne jak nie ma kto rzucić haste albo nie ma na haste mp
3. Ringi+Earringi -7acc5dex/str/subtleblow/dualwield, doubleattack
4. Waist+Back
5. Hands/Body/Ranged

(jak idziemy na bossa to Body wskakuje dużo wyżej ze względu na reduckję dmg).

/rant on

Co do ostatniego runu- dedykowany debuffer by się przydał- może ostatnio się nie dało ze względu na masę AOE, ale ktoś, kto potrafi ze skutecznoścą 90% wylądować slow na NMie, który wali z prędkością Aquariusa a do tego ma silence aoe były OGROMNYM ułatwieniem. Czy to by było Elegy czy też slow- jeden kit jedna z tych dwóch rzeczy powinna być robiona. Unikniemy wtedy tego, że Veji weźmie hate po "550 rampage" kiedy mobek ładuje we mnie hit za hitem bo mam timer na cienie i silence a mój slow nie wszedł (poza tym, że wziąłeś hate na 10 sekund kiedy solotankowałem tego NMa cały czas ale to detal ).

Danie Bardowi szybciej magic cella to chyba sprawa nie podlegająca dyskusji- z marszami nie ma timera na utsusemi więc odpadnie sporo leczenia a do tego Desh nie będzie miał problemów z MP choćby ze względu na balladki. Do tego wspomniane wcześniej Elegy.

W momencie jak pierwszy melee z /thf dostaje ability PROSZĘ BARDZO o odpalanie Wsów z pleców albo przodu mobka- obracanie go na boki psuje SA albo TA albo SATA- po co sobie mamy nawzajem przeszkadzać? To samo dotyczy souleater ridill spammage

Jak pulluję coś to oczekuję, że jak dobiegnę do campu drugi tank voknie mobka abym mógł wylądować hojo ew. kurayami czy tez przerzucić cienie po pullu. Trochę to dziwne dla mnie że mam tankować, pullować i debuffować przynajmniej trochę mnie odciążcie

/rant off

Nie wiem z ktorego Rha, bralem z kazdego Ale na Dekka niestety pol walki stalem tylem (moj blad ze uzylem meat).

Gal, niewatpliwie wiecej haste/acc by ci pomoglo z dmg output, ale z drugiej strony bez cieni, /nin suba, padniesz szybciej niz zuzyjesz Souleatera. Ja osobiscie wole zebys zadal 1.2k i przezyl niz 2k i padl. Tak wiec acc tak, haste nie ;p

Problem jest taki że to ten sam equip ;D A przy Souleaterze mam -30 enmity więc nie powinno być tak źle. Jeżeli natomiast na bossie mam robić tylko souleater'a mogę brać /nin - jeżeli to ma pomóc.

Moje priorytety zaleza od tego co mam robic, jesli mam tankowac to sa prwaie identyczne z tymi, ktorte Rha opisal.

magic/sub/abilities
weapon
hp
mp
agi/vit
head+neck
body
buty+spodnie/ringi+earringi
back+waist
ranged na samym koncu

Na bossa w stylu żelazka, ktore wyprasowalo nas przy 30% (przedostatni run) moge isc bez zadnych problemow. Juz wiem jak stac zeby nie walil 4 HM pod rzad a fakt ze jest kogo leczyc pomaga mi bardzo szybko i skutecznie zebrac hate nawet z /nin.

Desh naprawde swietnie sobe radzi ale zgadzam sie ze WHM, ktory odpowiada za tankow nie powinien sie tym zajmowac...

PS
Rha, dlatego na takie mobki (walace z predkoscia karabinu) polecam pld jako drugego tanka, przy tej masie hp do wyleczenia hate zbieram jak zule z dworca puszki po piwie.
Co do zajowania sie mobkami, ktore pullujessz to nic z Kyu nie poradzimy nie majac technicznych mozliwosci (magia, ability).

Rha cięzko było mieć dedykowanego debuffera bo po pierwsze bylem na poczatku jedynym z magic i musiałem leczyć kogo sie dało i na ile mi MP pozwalało, potem doszedł desh z magic ale tez raczej troche bardziej pomogło pozatym bez sprzętu nie zawsze mi lądowały tam debuffy szczegulnie wyżej...
Co do equipu i cellsuw to pare zmian trzeba dokonać + ja nie narzekam jak cały run robie bez niczego albo z tym co lotne jak już każdy ma... Pozatym jak jest free lot na cellsy też patrze kto lotuje dany cell i jak widze ze np body lotuje huck czy ktos tam z dd to passuje zamias na chama brać na runie co farmujemy mi body prawie nic nie da i tak zawsze trzeba sie zastanowić czy to jest coś pierwszej potrzeby.

Co do BRDa z szybszym dostaniem magic to też nie może być bo ktoś musi leczyć ludzi BRD nie poleczy songami troche pomoga ale nie na tyle żeby dostać przed WHMi, RDMami. Pozatym wczoraj i tak nie bylo tego magic za dużo i w sumie naif biegal nic nie robił bo nie dostał magic...

Co do tego, że ktoś robi 3xNM i Bossa to tylko dlatego, że znaja dobrze zone farmują tylko tyle ile im trzeba cellsów+wiedzą gdzie iść i nie pytaja się kiedy pullować tylko pewno jak biją jednego mobka to puller leci po następnego zanim ten zginie. Jak na pierwsze nasze podejście do SSR było całkiem nieżle. No i nie koniecznie musieli robić te same NMy co my...

Dlatego na farmowanie w sumie też zwykle Dracowi każe przychodzic Corem bo zawsze latwiej jest dostac abilities niż magic i w sumie NIN roll też jest dobry daje eva.

No i fajnie byłoby nie pisać co 15min jakie to cellsy się jeszcze potrzebuje Desh wie co robi i często modyfikuje swoją rozpiske kto co dostaje co run sa usprawnienia + czasem ja mu pisze komu da dać nastepny cell bo się przyda stun na następnym NMie itd...

Hmm troche mało wiarygodne że NIN + SMN + BLM zabijają bossa w 30min gdzie są jakies fotki? SMN nawet jak się skupi na Blood Pact Rage to w 30min zrobi 30 BP średnio po 400dmg bo equip dużo nie zmieni w przypadku SMN to wychodzi 12k dmg a gdzie pozostałe 38k nie powiecie mi ze BLM robi 30k nie zbierając hate a nin robi gdzieś 8k a kto leczy może SMN to ciekawe jak oni to robią bez refresha bez konkretnego haste i wykręcają taki uber dmg...

Ja pierdole Te 4 joby maja damage robic. Nigdzie nie napisalem ze LBC rozwalilo 4-osobowe pt.

Dobra, nvm. Ja nie jestem ani liderem i ani od taktyki, 1.5h godziny gadalismy po sobotniej wtopie, albo mnie nie czytaliscie albo macie skleroze. Tak czy inaczej juz sie zamykam ^^

Nie no czytałem co każdy pisał i strategie wrzuce w czwartek wieczorem i będzie to prubna eksperymentalna strategia z Rha i Opim jako tankami... Xav bedzie backup tankiem budującym hate spoza zasięgu HM a kyu pujdzie BLU konkretną rozpiske kto idzie jakim jobem wrzuce na GP jak mi desh powie kto idzie a strategie jak skończe pisać...

Co do tego co huck i veji pisali o biciu gearsuw na 4 pietrze i popnięciu ramparta to troche odpada bo jak żeśmy raz farmowali i robili to wtedy co nam pod końcem jeden gear sie telepnoł to trwało to 30min a z ostatniego LBC pamiętam że nie dropowało z nich zupełnie nic więc co nam da że stracimy 30min jak się może nie udać i bedziemy mieli dużo mniej celluw na bossa pozatym jednak będzie trzeba bić skorpy na drugim piętrze bo staty się przydadza tankom i BLMa, i myśle że jak tankowanie będzie szło jak za pierwszym podejściem to i nie będzie problemów z leczeniem tanków nawet jak nie zmniejszymy dmg z HM.

PS Z tego co pamiętam z expienia NINa to NIN i MNK mogą robić darkness SC i w sumie najlepiej jakby NIN zaczynał to może odpalać jak przeżuci sobie cienie.

Nie musze nic budowac, jak gowno wpadnie w wentylator to 1 cure 4 przy +48 enmity robi wystarczajaco duzo hate, zwlaszcza po resecie.

Na czym ma polegac eksperyment bo nie do konca kumam?

Aha bym był zapomniał, jak blu/thf to vit bardzo potrzebny do cannonball ^^; tak tylko mowie i cały def jaki sie znajdzie

Skoro mam tankowac probnie w sobote chcialbym sie do tego przygotowac.
Jestem mega noobem w tej materii. Nigdy nie tankowalem nic poza zwyklymi expmobami.
Licze na jakies sugestie, szczegolnie ze strony masternin Rha.

Po pierwsze log.
Moj log z /nin subem wyglada zazwyczaj tak:



Pytanie czy cos zmieniac?
Przy okazji: mozna jakos zalozyc filtr na tekst o zmianie ekwipunku?

Po drugie sprzet: Maxii mowi ze ma byc DD. Warto wrzucic troche eva czy na tych chariotach to nie ma znaczenia?

Po trzecie merity: warto zrobic dla nin suba spell interuption czy szkoda na to meritow?

Opi z 2xmarch i haste i z twoim sprzetem DD black belt to będziesz miał scapowane +Haste i recast na utsu prawie za każdym razem. Do tego MNK i NIN roll i eva też będzie boostniete dlatego pisałem że DD sprzęt bo hate musisz zbierać od rha robiąc dmg...

Do tego musicie ustalić też jakiś skillchain darkness albo jakiś żeby szło z Ice burstować. Spell interuption szkoda to wogule meritować na jedną walke op lepiej te merity użycz na coś pożytecznego.

No i musisz tylko odpowiednio stać tak żeby nie z przodu LBC i potem jak on się zaczyna obracać to musisz sie ruszać ale o tym Rha może wiecej napisze.

spell interruption to jak dla mnie fikcja, losowość działania tego ficzera przypomina buga w grze, dobrze byłoby mieć SMN który utrzymuje stoneskin na tankach
i niech ktoś kto ma jakiś pomysł napisze co mają robić ludzie po HM, kto kogo ma leczyć i czym w pierwszej kolejności, kto gdzie ma uciekać o ile ma uciekać, relogi ? ryzykowne curagi ? benediction ? kto? kiedy?
(wg mnie w logach straty cieni lepiej sobie ustawić na jak najbardziej czerwony kolor a dmg którego i tak się nie liczy i nie wyleczy na mniej rzucający się w oczy + w makrze na utsusemi w pierwszej linijce lepiej napisać sobie /recast "Uts...." żeby w razie czego wiedzieć ile sekund brakuje)

"On 4th floor, we killed all Archaic Gear and spawned Dormant Rampart. We killed it and it reduced LBC's Homing Missile damage by a lot and no hate reset. We got to the boss with about 10-15min, zerg it with 4 Hundred Fists (2Mnks with 2 revitalizers), but was unsuccessful and we wiped at about 19%."

Ważne jest to żę HM ma hate reset wiec to nie ci których trafi mają problem ^^;

Podsumowanie z BG:

Boss Mechanics
The boss of this zone is Long-Bowed Chariot, known hereafter as LBC.

LBC moves at enhanced speed (+25%~) and has 50,000hp. His base damage is fairly high, but his attack rating is rather low. He will hit a player with high defense and damage reduction for as low as 150ish. He will hit a player with negligible defense for as high as 500. Critical hits will cause a significant amount of damage.

LBC uses normal chariot moves, with one addition: Homing Missile (HM). Homing Missile is a wide-range AoE centered around the target which deals 90% of current life as damage and resets hate, much like Throat Stab. He will only use this weaponskill if he is directly facing his target. The weaponskill can be used at a range, though it has a long wind-up so can be outrun if the target is already at a distance and running away. HM can also be stunned if LBC does not resist the effect.

If a great number of single gear were killed on the fourth floor without them warping (9-10), Homing Missile's effect will be drastically reduced. 10/10 gear killed will remove the hate reset completely and reduce the throat stab damage to 10% of current life. 9/10 gear killed has been reported to remove the hate reset for everyone except the target, as well as deal much reduced damage.

LBC can double- and triple-attack. When below 75%, LBC will occasionally turn to face his target; initially every 20-30 seconds, but later he will turn much more frequently. LBC reportedly has TP-regen below 25%.

LBC is somewhat resistant to stun. Bind, Sleep, Lullaby, and Gravity are ineffective. Shadowbind and all other debuffs are effective.

2 main strategies have been employed to defeat LBC:

*Kiting strategy
Have most everyone sub nin, or potentially /rdm for blms. Use defensive gear and food to reduce LBC's damage potential greatly. Use heavy nukes and kite LBC around the room, using hate-bouncing to prevent LBC from focussing on one person too much.

*Straight-tank strategy
Using mnks, nins, wars, or other DD/nin, tank LBC from his sides. Tanks must quickly reposition when LBC turns to face his target. The effect of Inertia Stream must be remedied quickly. Less DDs on LBC is usually preferrable, as his TP moves strip shadows and cause moderate damage to all targets in range. In the event of Homing Missile, an outside hate-sink (such as a pld or war standing out of range and provoking periodically through the fight) can stabilize LBC while primary tanks rebuild their hate.


========================================================================
========================================================================


I jeszcze info o runie na bossa (z wyłączaniem hate reset i zmniejszaniem Homing Missile):

I was in that run with the nerfed homing Missile.

Synopsis of the run:

1st Floor went west. Nothing special. No mad bomber on scan.
2nd floor went clockwise on flan. Went east ported SE.
3rd floor killed like 3 flans and ported up.
4th floor killed gears to pop rampart on east side. We did sac the triple gear + chariot room to get by. Only aggroed them.

Inside 4th rampart, 3 perytons popped 1 at around 80 another around 70 and another around 60 ( purely rough esitmates ) We killed the rampart around 50% due to time constraints. 2/3 drops on the freya body.

Homing was doing 250 dmg static it seems. The hate erase was gone. We just sat there and ate it all day thinking it was easier to handle than the regular moves. The AOE on it was still the same and it started to hit everyone including mages. Tanks went down at 6% but we just DoT kited it til death. Homing was killing a few off as it spammed it.

I sure hope this was just some disabled effect. I'd hate to see LBC without this gimmick to mess with the rookie salvage groups.

========================================================================
========================================================================

I jeszcze jedno (świeże):


Killed LBC in 6 minutes today lol. Had 3 revitalizers, gave to MNK, Ridill WAR, Bard. Started with soul voice double minuet, WAR and MNK ate meat, I used feint, RDM had Dia II on. after 2 hours wore they popped Revitalizers again and used 2 hours again. BLMs were nuking constantly. After 2 hours wore the second time Bard popped her Revitalizer and used March + Madrigal and we kept heavy nukes on. I went in to melee a little when it was 15%. Other than that the only damage was MNK WAR BLM BLM.