kkkk20 napisał(a):
Wiec wy wszyscy obroncy praw czlowieka... Mowcie sobie co chcecie ale grzeczny i uczciwy czlowiek nigdy nie dostanie. Wkoncu nikt nie bije za niewinnosc - przynajmniej nie ja:(
Z tekstow zabawnych:
Ilu forumowiczów potrzeba, żeby zmienić żarówkę?
(...)
1 n00b lurker który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa.
No ale nie zebym sie czepial ...
kkkk20 napisał(a):
Quraczek i reszta obroncow motlochu.
Zaczne od tego ze przyznam racje krzyskowi, bo nie wiem czemu ja nie mialbym sie bronic w takich wypadkach jak on opisywal... Jebnol by tego menela tak zeby nastepnym razem sie 10 razy zastanowil zanim cos takiego do kogos powie, i bravo za to dla kolegi krzyska.
Trzeba bylo napisac "szacun dla kolegi Krzyska". Ale w sumie masz racje - ktos cos do Ciebie to na glany gnoja. Hint: Lecz sie.
kkkk20 napisał(a):
Quraczek widze ze ty jak i wiekszosc wypowiadajacych sie w tym temacie, macie jakies dziwne krzywe spojrzenie na swiat... Myslicie dokladnie jak Policja czyli za przeproszeniem - ni w chuj ni w oko.
Hihi
To z Policja i chujem - niezle
kkkk20 napisał(a):
Przypuscmy ide sobie ulica i menel cos takiego mowi do mojej zony, a ja mmu odpyskuje jak ktos wyzej napisal zamiast bic, a menel podchodzi i wbija sie kose w brzuch badz zniecka jebnie cie w glowe...
W gruncie rzeczy masz racje - do kazdego napotkanego na ulicy menela nalezaloby profilaktycznie strzelac. Ot tak na wszelki wypadek. Jeszcze gnoj wyciagnie kose i co dalej ?
kkkk20 napisał(a):
To sie kurwa pytam na co mam czekac. Stac potulnie jak baranek i modlic sie w duchu zeby sobie przestal gadac albo sobie poszedl. A moze ukleknac i kurwaa sie pomodlic na ulicy zeby ten pan dal mi juz spokoj??
Ja pierdole wkurwia mnie takie cos na maksa, juz na sama mysl o takiej sytuacji, jak ktos cos mowi takiego do mojej zony albo coreczki, to normalnie krew w zylach plonie i naprawde jestem czlowiekiem spokojnym ale do czasu (ponoc tacy najgorsi - bo dusza wszystko w sobie do ostatecznego momentu), i kurwa kolesia bym zrownal z tym jebany asfaltem i nie wie czy nie cos gorszego... Nawet jakby byl wiekszy odemnie, co sie akurat zadko zdarza;)
Juz Ci ktos napisal, ale pozwole sobie na napisanie tego jeszcze raz. Mylisz pojecie obrony godnosci z obrona fizyczna. I dlatego sugeruje - lecz sie. Bo zrobisz kiedys blad, ktorego bedziesz zalowal - uszkodzisz kogos za to ze nazwal Cie np. glupim fiutem. Ten ktos pozwie Cie do sadu, a Ty bedziesz albo pare zlotych w plecy, albo przez kilka dni, w areszcie, badz w pierdlu bedziesz poznawal tajniki seksu analnego. A po co ? Bo Cie ktos fiutem nazwal ? Warto ? Wez sie zastanow ...
kkkk20 napisał(a):
Widze ze niektorzy to takie typowe lamusy, quraczek i paczka typowi internauci mocni w gebie na forum, jak przyjdzie co do czego wolaja policje ktora ma was w dupie badz chowaja ogon pod nogi i potulnie czekaja co im przyniesie los.
Brawo - absolutnie poprawnie mnie zidentyfikowales. Z drobnym wyjatkiem. Nie probuje byc "mocny w gebie na forum" - absolutnie bezproblemowo przyznaje, ze jak przyszloby co do czego to wolam policje. No, chyba ze sytuacje sprowokowalbym sam - wtedy wolanie policji to lekka glupota. Ale tak - uwazam, ze problemy porzadku publicznego powinny byc rozwiazywane przez wlasciwe sluzby.
Ale to dobrze ze sa tez tacy twardziele jak Ty. Dzieki temu czuje sie naprawde bezpieczniej wiesz ?
kkkk20 napisał(a):
A teraz moze ja podam swoj przyklad z zycia wziety. 3 Lata temu na sylwka moj kuzynek z zona przyszli do mnie i jeszcze paru kolegow, zlodzieje sie wlamali do jego mieszkania, ale chyba nie wiedzieli o ironio ze kuzyn mieszka podemna... W pewnym momencie slyszym ze u gory ktos kurna buszuje po mieszkaniu, to kuzyn niczego nieswiadomy polazl na dol zobaczyc co jest grane... My na wszelki wypadek poszlismy zanim, nim zdazylismy zejsc kuzynek juz lezal na ziemi a ten frajer mu grozil (bylo ich razem dwoch) i co kurwa wedlug was my mielismy zrobic?? Czekac az kolo mu wyjebie albo zrobi cos gorszego?? Co niektorzy z was pewnie by zwiali na gore zadzwonili na policje i srali w majtki po katach.
My z kolegami wpadlismy do mieszkania to ci kolesie doslownie po nim fruwali, ale wtedy wpadlem w taki szal ze nie moglem sie powstrzymac - to byl amok.
I Ty nazywasz mnie internetowym twardzielem ?
@Cypis: Widzisz ? Po to wynaleziono internet !
kkkk20 napisał(a):
Jeden z tych zlodzieji do dzisiaj na wozku jezdzi, bo wlasnie byly takie menele z osiedla, skurwysyny szukali okazji zeby okrasc uczciwego czlowieka... I wiecie co nie zaluje ich wcale ani trocheee. A oni do dzisiaj trzymaja sie od nas z daleka i tylko jak ide ja albo zona to krzycza dzien dobry... A jednak mozna nauczyc kultury w taki sposob.
No to faktycznie masz byc z czego dumny. Powiedz mi, czy ludziom w Twojej wiosce 10 km od wojewodztwa lubuskiego to imponuje ? Jakim jestes mega twardzielem. Wow - posadziles czlowieka na wozku i spierdoliles mu zycie, bo chcial Ci ukrasc mikser za 50 zl. Wow ... Moge Cie dotknac ?
kkkk20 napisał(a):
Co do dzialan policji akurat nie mialem zastrzezen, mimo ze mieszkanko kuzyna bylo cale we krwi a tamci ledwo zipali, policjanci zachowali sie wtedy fenomenalnie, przyjechali spisali zeznania co i jak bylo, PODZIEKOWALI - tak wlasnie podziekowali ze ich tak urzadzilismy, bo jak sie okazalo okradli wczesniej dwa mieszkania jeszcze. Wezwali pogotowie a tego drugie odrazu po ogledzinach zawineli na 48 i tak sie skonczyl sylwester 2004 r. - dla nich ofc, my wrocilismy sobie i swietowalismy dalej, i kazdego roku wracamy do tej histori:)
Nie wierze, zeby czlowiek tak glupi zeby sie tym chwalic posiadal jednoczesnie wystarczajaco duzo umiejetnosci, zeby uruchomic komputer i grac w mmorpega. Powiedz - pusciles swojego brata recydywiste, zeby ta historyjke opisal ?
"A pamietasz jak w 2004 tego skurwiela zabilismy?"
"Hyhy .. do niezle bylo ... hyhy"
Kurwa, jak z Wedrowycza, bez kitu.
kkkk20 napisał(a):
Wiec wy wszyscy obroncy praw czlowieka... Mowcie sobie co chcecie ale grzeczny i uczciwy czlowiek nigdy nie dostanie. Wkoncu nikt nie bije za niewinnosc - przynajmniej nie ja:(
Lecz sie
Zanim Cie koledzy spod celi beda chcieli leczyc
BTW
http://pogoda.onet.pl/0,933,38,miasto.html
Deszcz idzie od zachodu - jak dobrze pojdzie to Ci Twoja radiowka siadzie i moze nie bedziesz mial internetu, moze troche ochloniesz.