Witajcie! Nie, nie mam zamiaru przedstawiac jakichs apokaliptycznych informacji, Blizzard nie ma zamiaru z nia konczyc ale...
Czy tylko mi wydaje sie, ze formula i swiezosc tej gry wyczerpala sie? Owszem, tak naprawde ta gre przeszlo de facto dopiero jakies 50 osob, ale co z tego? Zeby cos osiagnac w instancacj musisz poswiecic temu przynajmniej z 3-4 godziny dziennie. A Nihilum siedzi czasami i z 16. TBC jest ogolnie O.K. poza zmiejszeniem liczby osob ktore moga chodzic do instow. Przypomnijcie sobie ta atmosfere, te poczucie ze jest sie wrecz w malej armii, jakie towarzyszylo wam gdy chodziliscie do Naxxa, albo tlukliscie Onyxie, z tej jego 1 miliona HP. Teraz do instow chodzi 10 osob i nawet srednio duza gildia nie wie czasem kogo wziac (jak ma na przyklad 30 na 70 poziomie) do Kara. Poza tym Wow-a najszybciej zarznie sam Blizz, przez swoja chciwosc. teraz robia Starcrafta, na WoW-days okaze sie nad czym pracuja. Jesli nad Diablo III, to zle, jesli nad nowym dodatkiem... chyba nawet jeszcze gorzej. Bo co nam moga zaoferowac w kolejnym dodatku? Kolejnych nowych ras? Jakich... krwawych krasnoludow? Gigantycznych gnomow? Czegos wygladajacego jak kalamarnice? Moze jakichs nowych klas... ale czy jakichs jeszcze potrzeba... Podniesc maksymalny poziom do 80... no tak, teraz trzeba bedzie jeden milion expa na kolejny level-up. Nowe instancje... ta, pol gildii ledwo zaliczy kilka razy Kara, nim wejdzie kolejnych kilka.
Mnie samego WoW po prostu juz zaczal nudzic. Nie mam 10 postaci na 70, nie zrobilem nic wiecej niz Kara, ale juz sie po prostu nudze.
Macie jakies pomysly, ktore uatrakcyjnilyby ta gre?
Ja chyba nie...

imo blizz wszystko zrobil wzorowo, caly wow i jego koncepcja, schematy. nawet jak sam probowalem wymyslec nowa formule np questow, to co wymyslilem pokrywalo sie w 90% z aktualnymi wyczynami blizza nie wiem wiec co oni robia ze to jest be i w ogole.

a tbc mi sie podoba aktualnie tylko dlatego ze mozna wybrac swoj styl gry - wczesniej, chcac pvpowac mogles albo nie robic nic(fail), albo robic raidy(mhm, nolife kkthx) albo rangi(kkthxbai). TBC wprowadzilo mozliwosc wybrania pvp, lub pve - albo robiac areny i nie wychodzac poza orgri(moze zeby nafarmic shardow albo kasy na enchanty) albo chodzac ze swoja gildia do SSC. Ponadto, do aren mozna dolozyc przerywnik w postaci heroicow, wg mnie swietnego testu umiejetnosci a takze mila okazja do wyruszenia po epiki w grupie przyjaciol.

post kupy sie nie trzyma, wybaczcie

Takie tematy sie pojawiaja od premiery. W sumie to nie zanosi sie na to zeby WoW sie mial "wypalic". Blizz na pewno nie zostawi tego projektu to dla niego istna kura znaszaca zlote jajka( pomnoz sobie 9 000 000 x 15$). Skoro juz pisales ze chca wydac nowe gry zapomna o WoW, nic na to nie wskazuje dlugo po premierze Wc3 do Diablo byly wydawane patche itd...

po pierwsze kogo obchodzi to?
po drugie zawsze mozesz wyjsc na dwor

Ciezko jest "przechodzic" WoW-a, napewno jako ze jest to mmorgp to glownie od ciebie zalezy jak bedziesz gral i czy dla przyjemnosci czy dla innych celow.
Jeden lubi nolifowac w instancji, drugi na arenie, trzeci na ah i robic golda, sa tez tacy co ciesza sie miesiacami z robienia questow, namiastka rp tez istnieje, trudno tu o schemat i sugerowanie ze wszyscy graja tak samo.
Sam znudzilem sie grajac jedna postacia na etapie progressu w kara, teraz mam druga postac i chodze do kara na luzie bez dkp bez przymusu poprostu jest zabawnie, to samo bedzie z reszta instow jak je nerfna i nie trzeba bedzie wyciskac z siebie tyle by ubic bossa.
Moja gildia jest na etapie wchodzenia dopiero do ssc i the eye, wiec droga daleka do end game, ale widze ze blizz robi bardzo dobrze majac w planach staly nerf instancji i zmniejszanie resetu.

Co do konkurencji, ciezka sprawa... czekam na Conana zeby sie upewnic czy to faktycznie bedzie slabe, czekam na Aion zeby sprawdzic czy bedzie to godny nastepca Lineage2, no i na koniec czekam niecierpliwie na Warhammera i trzymam kciuki zeby tego nie zrabali.

Gra jest naprawde fajna ale tylko przez pierwsze 4 miechy. Ja gram tylko PVP i uwielbiam rywalizacje ,ale ile mozna siedziec na tych samych BG i aranach ? Nie gram dla itemow dlatego robie juz quit i pewnie wroce w nastepnym dodatku.

Carni

Wniosek z tego taki ze musisz popracowac nad kreatywnoscia (;

Wow ma 9 mil. abonentow w tej chwili, tbc nie wyszlo jeszcze w chinach. Poki co tendencja jest zwyzkowa, mimo placzow wszystkich ze gra umiera.

Jak nie bedziecie grac 12h dziennie to starczy na dluzej.

nie nie przepraszam, ale nie 9 mln abonentow tylko 9mln kont (jakos tak). Moze ja sie myle, ale chyba na stronie blizza jest napisane o co chodzi dokladnie z tymi 9mln. Sam posiadam konto ale bez TBC i nie oplacane juz bardzo dawna i nie czuje sie "abonentem"

Tzn z tego co wiadomo takie informacje od producenta sa zawsze nie dokonca dokladne
Mowa natomiast zawsze o aktywnych kontach bo wszystkich kont to pewnie jest duuuzo wiecej.
Tak samo sa podawane dane z innych ger, np nie podaje sie ze w SWG jest ponad milion jak bylo dosc dawno temu tylko cos w graniach 50k itd.

Ja bym chcial wiedziec ile pudełek i kay'ów poszło x]Nie zdzwiwilbym sie gdybym byla to liczba dwa razy taka jak ilosc aktywnych kont.

yawn. a ja gram od startu EU beta i jeszcze mam frajde. Nie wiem na czym to polega ? Chyba kwestia ludzi z którymi sie gra, od prawie 2 lat gram w jednej gildii..Ta to chyba to - mmo to ludzie z którymi grasz

Gram od bety US, bez przerw wiekszych i nadal niezle się bawie.
Moze nie tak rewelacyjnie jak na poczatku ale nic lepszego niz WoW jeszcze nie wymyslili.

9mln to jest, ale kont zalozonych od poczatku do teraz. Aktywnych jak w tej chwili jest powyzej 4mln to tez bardzo dobrze, choc mysle, ze o wiele mniej.

Wiec nie pier*** ze 4 mln aktwynych kont.
Żródło http://www.mmo-champion.com/ .

ja gram od alphy (emulowałem sobie serwer), a później US closed beta i EU closed, koreańska ;P itd. i nadal gram chociaż tak jak w przypadku dwutleneka nie ma już tego funu jak poznawało się grę

Szkoda ze zabili world pvp

Najlepsze były czasy tak około wprowadzenia AQ po revampie wszystkich klas

15$ to placi tylko niewielka "garstka" grajacych w Europie i Stanach (Australii i Oceanii). Trzon graczy WoWa to no lify z Azji (Korea i Chiny). To zabawne, ale tam maja taniej (abonament dostosowany jest do mozliwosci finansowych grajacych ludzi, takie jest oficjalne info). W Chinach to 10 centow za miesiac

Jak ktoś kiedyś napisał na pewnym forum "ta gra bez paru znajomych osób jest gówno warta" I to chyba jest sentencja.. tego tematu grasz sam wypalasz się po miesiącu 2... Prawda jest że jak by blizz nie zjebał next patcha, dodatku i tak będzie miała większą popularność niż inny mmorpg przynajmniej do warhamera.

Tak tak, 10 centow
Jesli blizz ma na czysto jakies 5$ od konta to by byl wspanialy wynik, zreszta napewno wiecej kasy im wpada co miesiac z WoW-a niz innym z nowej gry, ktorej moze sprzedadza w milionowym nakladzie.

Na oficjalnym forum jest napisane ze w azji gra 4mln ludzi, w europie ponad milion, w us 3mln, wiec jak widac europa to zadupie