Tak sobie poczytałem ten temat i...
brzydzę się wszystkimi BOTami jak tylko można... stfu

Jak wogóle ludzie mają czelność tak jawnie stosować cheaty? Bo BOT to dla mnie nic innego jak cheaterstwo. Ja się bardzo brzydzę graczami co nie potrafią grać fair i muszą używać cheaty, tricki, bugi itp. To nie przystoi prawdziwemu graczowi!
A poza tym to psuje zabawę, jest wbrew licencji i założeniom producenta gry.
Przecież jak się wszystko samemu zdobędzie, to daje to o wiele większą satysfakcję. BOTerzy zabierają sobie przyjemność z gry (innym też), przeradzając to w biznes. Jak widać pieniądz rządzi światem, niestety tym wirtualnym już też zawładnął

A NCSoft ma ode mnie wielkiego minusa, że nie reaguje na petycje o botowaniu. Gdyby banowali wszystkie boty, to sądzę, że mieli by ze 2-3x więcej osób grających w L2 (choć w zestawieniu ilościowym może by to było mniej aktywnych kont).

Jednak olewatorstwo NCSoftu wcale nie usprawiedliwia tych co się dopuszczają gry nie fair i botują. Normalny grający fair gracz nigdy się nie dorobi takiego sprzętu jak boter. I to mi się najbardziej nie podoba! Wygrywa zło, zamiast dobro

Maraquaya, ta gra wymusza taki styl po prostu. Każdy prędzej czy później zacznie w L2 botować (nie każdy natomiast się do tego przyzna), bo ile kufa można expić? Tu masz mniej więcej taki wybór: botuj,ebayuj, albo bądź nikim, quit'nij.

zax i jego teorie.

oczywiscie mozna do wszystkiego dojsc samemu itp, ale niektorym moze brakowac cierpliwosci albo niechca zwyczajnie spedzac N godzin przed kompem wbijajac lvle.
Zreszta jesli sam grasz wg ciebie fair i masz z tego satysfakcje to o co ci wogole chodzi ? =9
Tez nie przepadam za botterami ale jestem w stanie ich zrozumiec.

Jezeli jestes taki wrazliwy na botowanie, po co zagladales wogole do tego dzialu :>

i zgadzam sie z przedmowcami: ncsoft sam sobie zgotowal taki los ze wiekszosc osob po pewnym czasie zaczyna botowac/ebayowac-ale to im na reke przeciez:)
ile mozna klepac te levele by dojsc do np 78..kiedy zrobisz 78, dadza Ci mozliwosc 80, pozniej bedzie pewno 85 itd itd az do 100 ??

Fixed.

Hahaha owned
Niestety NC Soft tez tak mysli.

Ciekawe skad byscie brali matsy na te crafty dla zarobku jakby botow nie bylo Jedno jest pewne - bez botow cala gospodarka i sama rozgrywka by wygladala caalkiem inaczej...

@Up

Wiadomo, że teraz, to gospodarka bez botów to byłby armagedon ;]. Jednak gdyby od C1 NC banował boty, to nie sposób przewidzieć jakby to się potoczyło.

Sam nie wiem.
Ale sądzę, że gdyby banowali wszystkie boty, to sporo osób grających na piratach by przeszło na oficjala. Co w sumie by skutkowało tym, że w L2 grało by więcej ludzi, ale... było by mniej aktywnych kont (nie było by przecież botów, które stanowią na pewno grubo ponad 2/3 wszystkich opłacanych kont).

A skąd bym brał matsy? Od spoilerów. W końcu ludzie by grali spoilerami, a nie tylko BOTy. W perspektywie było by i tak dużo mniej materiałów na rynku, więc mało kogo by było stać na A grade. A co to by dało. Ano to, że ludzie na 65+ biegali by w C grade, ciężko było by solować w takim sprzęcie na wysoko lewelowych spotach, czyli? Czyli gracze MUSIELI by częściej, a może praktycznie zawsze grać w party. I O TO WŁAŚNIE CHODZI. Lineage to gra zespołowa. Myślę, że wtedy dawała by większą grywalność.

A nie jak jest teraz, że wielu osobom opłaca się solować, ew. duo urządzać.
Generalnie BOTy to syf.

Jednak jak by teraz zaczęli wszystkie BOTy banować, to jak wspomniał likas był by armageddon. Część ma top sprzęt, a ci co nie mają to by se mogli tylko o nim pomarzyć w takim układzie.

Odnośnie tego "gra zespołowa" to przez dwa lata nauczyłem się jednego: to nie jest gra zespołowa. Gra zespołowa "zmuszałaby ludzi" do grania w party, sprawiałaby że expienie w party byłoby opłacalne. Przepraszam qurwa, bonus za gre w pełnym party już nie pamiętam chyba mniejszy od 20%? Już nie wspomnę że zanim się party zbierze to też potrafią minąć godziny. To po jaką cholerę robić party?

Jak w solo | duecie można robić levele/farming dużo szybciej? Sprzet ma tu niewiele do rzeczy. Gra sama w sobie ma skrzywioną mechanikę...

Sporo zalezy od tego jaka postacia grasz, dla mnie solo w tej chwili jest ekonomicznie bardzo malo oplacalne w porownaniu do party.
Jak tylko moge to staram sie budowac party ale problemem sa support class.... tych jest malo ze wzgledu na to ze kazdy ma swojego private buffbota.

Tez tak kiedys myslalem, ale jednak te A grady to nie problem do wykraftowania. Spoiler robi mniej matow niz kazdy sensowny DD na manorze. Spoiler do robienia podstawowych matow to juz od dawna porazka.

po to zeby wykoksac support bez ktorego nie ma wygranej wojny i pvp, no chyba ze toczy sie odwieczna wojne z mobami.

ps. tylko mi nie pisz ze karasz all z bafpetem na plecach pls no chyba ze moby.

Naprawde nie rozumiem

Przygnebiacie mnie,skoro tacy starzy wyjadacze mowia o botach w ten sposob.Wydaje mie sie ze wiekszosc z was poprostu sprobowla botowac i potem powrot do starego spopsobu gry byl juz bardzo utrudniony(czyt. niemozliwy) "bo poco sie meczyc x godzin jak puszcze bota i pojde spac?" pewna bariera psychiczna i moralna zostala przekroczona i juz niema odwrotu.
A co do rynku i ekonomi bez botow.Przecierz L2walker nie zostal stworzy w tym samym czasie co L2,ludzie grali 2-3lata zanim pojawil sie l2 walker i stac ich bylo na A staf.
W tym wszystkim chodzi tylko i wylacznie o kase z abonamentu,kazdy bot to kasa dla NCSOFTU ale to myslenie krotkoterminowe bo czym wiecej botow tym mniej real players, a bez nich boty niemaja poco istniec.

Pozdrawiam

Ja tylko tak w kwestii historycznej.
"Dziadek" walkera (nie wiem czy to byla jakas wczesna wersja czy inny soft) pojawil sie juz w becie tyle ze byl w wersji "chinskiej" tylko.
I praktycznie od razu bylo widac gosci latajacych od moba do moba w "botowym stylu".
W tym samym czasie anglojezyczni sie supportowali programikami w stylu ezmacro albo ACtools (to mialo mozliwosc odczytania koloru okreslonego pixela i w ten sposob mozna bylo tworzyc bardziej zaawansowane macra, pijace poty wtedy kiedy potrzeba, wykrywajace ze mob padl etc).
Nie wspomne juz o takim drobiazgu jak levelowanie "bugami" (kto zabijal po 20 golemow na wasteland na raz wie o czym mowie) albo zabijanie rajd bossow solo dzieki bugowi z minusowym HP.
Pierwszy soft typowo "walkerowy" po angielsku pojawil sie w jakies 3 miesiace po zakonczeniu bety (nazywal sie Lin2Mate, potem L2Rich a pozniej L2king).


Anyway... boty byly nieodlaczna czescia tej gry od jej samego poczatku wiec twierdzenie ze pojawily sie w 2 lata po release jest mocno niedokladne - one byly praktycznie "od razu" w grze.

EDIT: tak z ciekawosci jeszcze to przegoglowalem i tak:
Lineage mialo premiere 27 kwietnia 2004.
Pierwsza wersja angielska Lln2Mate jest z... kwietnia 2004
Wydzielony watek "botowanie" na mmorpg.pl zostal zalozony w grudniu 2004 (ale juz wczesniej byla masa watkow na ten temat tyle ze najczesciej ladowaly we flames).

Ja napisałem swojego BOT-a w jakieś dwa tygodnie. Tylko, że supportowałem się kodem źródłowym serwera L2J więc łatwo było zaimplementować protokół miedzy Clientem a Serverem. Zatem wg mnie powstawanie BOT-ow występuje bardzo szybko po wypuszczeniu gry. BOT-y istnieją przeważnie juz od samego staru, na początek kuleją ale z biegiem czasu ewoluują.
Poza tym nie ma i raczej nie będzie dobrego automatycznego zabezpieczenia przed BOT-ami. Identyczne dane jakie przesyła klient do serwera przesyła również BOT, także tylko oko ludzkie stojącego obok może zauważyć różnice w zachowaniu.



http://kulobot.cba.pl

Najlepszym zabezpieczeniem przed botowaniem jest sam system gry.
Pech chce ze akurat L2 jest chyba jedyna "niezrecznosciowa" MMO (mowie o sterowaniu, poruszaniu sie i walce) wiec bardzo latwo "zaprogramowac" w niej walke - jest przewidywalna do bólu.

Innym sposobem na zredukowanie botingu jest wprowadzenie duzego XP za questy a minimalnego za zabijanie mobow (vide questy w WoW, VG czy LOTR).

Jeszcze innym wprowadzenie braku dotkliwych kar za PK i jakiejs istotnej formy lootingu (wtedy gracze powoduja ze botowanie sie nie oplaca).

Jeszcze innym aktywna polityka banowania ludzi botujacych (z detekcja nie ma najmniejszego problemu wbrew pozorom - wystarczy wprowadzic z kolejnymi patchami do oryginalnego klienta informacje X, ktora bedzie wysylana co Y sekund - brak takiej infomacji nie powinien powodowac rozlaczenia gracza ale bylby zywym dowodem ze ktos korzysta z innego klienta gry i wtedy takie konto mozna banowac AUTOMATYCZNIE).

NCsoft nie skorzystal z ZADNEJ z tych mozliwosci co jest dosc unikalne w swiecie gier mmo. IMO oni sami sie prosza o to, zeby gracze botowali wychodzac pewnie z zalozenia, ze wiecej zarobia na farmerze ktory ma 5-10 accountow niz na normalnym graczu ktory ma 1.

Za moby już nie jest minimalny?
Bez kitu...

/sarkazm off
Chodzi o to, zebyś po każdym dingu miał świadomość tego, że 80% XP jakie zrobiłeś na level pochodziło za wykonanie questów a nie za zabijanie mobów
Przy czym nie chodzi mi o taki wybieg jaki jest w L2 - że quest wymaga np. zabicia 2000 mobów i w ten sposób podciągają XP z farmingu pod XP questowe. Te 80% to ma być pure revard za ukończenie questa.

1. to jest do wykrycia?
2. jak to dziala? w sensie jakie ma funkcje.